poloniainfo.dk

Największy portal polonijny w Danii.
 

Aktualności:



Autor Wątek: Dania - kraj i ludzie .  (Przeczytany 25027 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Grzegorz_Odense

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 3
  • Wiadomości: 605
  • Reputacja: +21/-1
Dania - kraj i ludzie .
« dnia: 23 Mar 2006, 03:11:09 »
Mysle ze zwlaszcza na uzytek osób nowo do Danii przybylych - lub rozwazajacych podróz tutaj - warto byloby stworzyc nowe forum gdzie mozna byloby wymieniac uwagi o Danii i Dunczykach .
Gdzie leza róznice w dunskiej i polskiej mentalnosci?

Kilka szybkich mysli do zainspirowania dyskusji .

Co Was najbardziej zaskoczylo w Danii ?
To co mnie najbardziej zaskoczylo tutaj to to ze kraj ten lezy tak blisko Polski a jest tak odmienny .

Janteloven ( prawo zawisci )- pojecie historyczne czy mutacja genetyczna mieszkanców królestwa Danii ?

Najbardziej pozytywne zaskoczenia w Danii .
Moje pochodzi z 1985 roku kiedy bylem tu na kontrakcie i jeszcze nie zdecydowalem sie zeby tu pozostac na stale . Pewnej soboty bylem w centrum i uslyszalem dzwieki orkiestry oraz zobaczylem  mase ludzi tloczacych sie w tamtym kierunku . Przecisnalem sie przez tlum i oniemialem . To byla orkiestra policyjna a ludzie bili im brawo , machali do nich i cieszyli sie . Pomyslalem sobie - w jakim kraju ja wyladowalem ??? Ludzie ciesza sie na widok policji ?? I wyobrazilem sobie Polske i defilujaca orkiestre ZOMO ....

Dunskie poczucie humoru - slynna ironia - przyklady .
X jest wielkim pisarzem . On jest swiatowej slawy - w Danii ....
Wojna w Golfie byla toczona na pustynii. Dania jako kraj sprzymierzony wyslala lodz podwodna ....
To bylo ladne lato zeszlego roku . Ale zbior zboza jak kazdego roku byl ponizej przecietnej ....
Dunczycy kochaja sport . Najbardziej popularna dyscyplina sportu w tym kraju jest skok w bok ....
Pewnego dnia miala w Danii wybuchnac rewolucja . Ale zaczal padac deszcz ....
 
I wszystkie inne ciekawostki które jeszcze przyjda Wam do glowy .

Offline Grzegorz_Odense

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 3
  • Wiadomości: 605
  • Reputacja: +21/-1
Janteloven .
« Odpowiedź #1 dnia: 24 Mar 2006, 01:29:49 »
Wspomnialem poprzednio janteloven jako fenomen unikalny dla Danii - niespotykany w innych krajach w takim stopniu . Tego niby normalnie nie widac - dopabuse jak sie np. straci prace to nagle czlowiek sobie przypomina - no tak , ja bylem madrzejszy niz oni i chcialem ich nawet czegos nauczyc . Na to obcokrajowiec w tym kraju nigdy nie moze sobie pozwolic . Chyba ze mu na pracy nie zalezy ....

Moze nie wszyscy znaja brzmienie tego oslawionego janteloven - od którego Dania zyskala sobie przydomek kraju zawisci - dlatego pozwole sobie go zacytowac -
i w oryginale i tlumaczone .

Ach te tlumaczenia - sa jak kobiety - albo piekne albo wierne . Bede mial dylemat ....

----------------------------------------------------

1. Du skal ikke tro , du er noget .
   Nie masz myslec ( wierzyc ) ze jestes kims ( czyms )

2. Du skal ikke tro , du er lige sæ meget som os .
   Nie masz myslec ze jestes nam równy .

3. Du skal ikke tro , du er klogere end os .
   Nie masz myslec , ze jestes madrzejszy niz my .

4. Du skal ikke bilde dig ind , at du er bedre end os.
   Nie masz wmawiac sobie ze jestes lepszy od nas .

5. Du skal ikke tro , at du ved mere end os .
   Nie masz myslec , ze wiesz wiecej niz my .

6. Du skal ikke tro , du er mere end os .
   Nie masz myslec , ze jestes wiekszy od nas .

7. Du skal ikke tro , du duer til noget .
   Nie masz myslec , ze sie do czegos nadajesz .

8. Du skal ikke le af os .
   Nie masz sie z nas smiac .

9. Du skal ikke tro , nogen bryder sig om dig .
   Nie masz myslec , ze ktos ciebie lubi .

10.Du skal ikke tro , du kan lære os noget .

---------------------------------------------------

Zachowanie wszystkich 10 przykazan zapewnia poprawne stosunki w miejscu pracy . Jezeli takze pije sie z kolegami piwo . Jak sie weszlo miedzy wrony ....

grzegorz_odense

  • Gość
Janteloven w praktyce .
« Odpowiedź #2 dnia: 25 Mar 2006, 14:46:46 »
Pewien Polak krótko po przyjezdzie do Odense i ukonczeniu kursów jezykowych dostal dobra prace . Mial z Polski wyksztalcenie technika i sporo smykalki tak ze radzil sobie doskonale - i kabusewnictwo to tez docenialo . Az któregos razu jeden z kolegów zapytal go przy frokoscie ( lunchu ) ile zarabia . On w swojej naiwnosci powiedzial ile . No i zaczely sie kwasy - ciagle komus zawadzal i w koncu aby nie psuc dalej atmosfery w miejscu pracy kabusewnictwo go zwolnilo . Nie dlatego zeby zle pracowal bo byl doskonaly - tylko zeby atmosfery nie psuc .

Jak dostal po wielu trudach nowa - i duzo gorsza prace i takie same pytanie przy frokoscie - odpowiedzial -
tyle samo co wszyscy . I tam go lubia - równy chlop .
Ano wlasnie - spróbuj tylko byc troche nierówny tutaj .

Nikt nikomu tu nie powie ile zarabia - bo ryzykuje wywolanie niecheci . Nawet w rodzinie .
Nikt tez na ogól sie nie przyzna na jaka partie glosuje - bo a nóz kolega glosuje na inna i bedzie mu mial za zle . O tym zeby ktos tu sie przyznal ze glosuje na Dansk Folkeparti ( maja okolo 16% ) to nawet mowy byc nie moze . Tak ze chyba te ich glosy to od krasnoludków pochodza ....

Jak zaczalem kursy dunskiego 20 lat temu to mój nauczyciel duzo mówil o Danii i ludziach tutaj . Zapamietalem to co mi powiedzial o wolnosci slowa .
W Danii kazdy moze miec takie poglady jakie chce . Tylko najmadrzej zrobi jak je zachowa dla siebie ....

Tutaj nie trzeba tez zbyt wiele policji - bo po prostu sasiedzi sie kapuja ....

A poza tym to jest to bardzo mily kraj .

Offline Grzegorz_Odense

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 3
  • Wiadomości: 605
  • Reputacja: +21/-1
Wolnosc slowa ? ( ytringsfrihed )
« Odpowiedź #3 dnia: 25 Mar 2006, 17:35:39 »
Ytringsfrihed czyli wolnosc slowa bylo chyba najczesciej uzywanym slowem w Danii w ostatnich tygodniach . Najbardziej przez Jylland Posten która zamiescila slawetne karykatury Mahometa .
Ach jacy oni byli pryncypialni - i gotowi bronic wolnosci slowa do ostatniej kropli krwi . Potem cos jednak peklo bo gazeta choc pólgebkiem ale przeprosila nie, nie za prowokacje z zamieszczeniem karykatur tylko za to ze one obrazily uczucia religijne muzulmanów . Oni nadal sa pryncypialni i tylko wolnosc slowa nimi kieruje ....

No to przyjrzyjmy sie faktom . Nagim - no comments .
Kilka lat temu ta sama Jylland Posten napisala o metnych zródlach pochodzenia kapitalu ojca pana Mærsk najbogatszego czlowieka w Danii który zostawil mu taki kapital ze dalej to poszlo jak po masle
( wiadomo ze na male pieniadze to trzeba ciezko pracowac ale miliony to sie mnoza jak prosiaki ) . Pan Mærsk sie ciezko o to wspomnienie o zródlach swojego majatku obrazil i nakazal w calym swoim olbrzymim koncernie aby anulowano prenumerate tej gazety . Uha !! Z miejsca wylecial redaktor naczelny i gazetka wrócila do lask ....

Za zamieszczenie karykatur Mahometa odpowiedzialny byl redaktor dzialu kulturalnego . Kiedy bebny dudnily glosno o obronie wolnosci slowa w wywiadzie w Nowym Jorku powiedzial ze na fali tej wolnosci zamierza opublikowac serie karykatur dotyczacych Holocaustu . I co ? Zanim zdazyl przyleciec do Danii to juz byl wyslany na bezterminowy urlopi . Pensje mu oczywiscie placa - w imie wolnosci slowa . Tylko poslali na urlop bo doszli do wniosku ze mu sie glówka przegrzala . No bo co by sie stalo gdyby tak Zydzi wycofali kapital akcyjny z róznych firm tutaj a jacys wielcy akcjonariusze poniesli straty ? Przypadkowo ci sami co maja reke nad Jylland Posten ?

Czasem cos w polityce wyglada zupelnie niezrozumiale. Wtedy dobrze jest stosowac te stara zasade ze jak nie wiadomo o co chodzi to na pewno chodzi o pieniadze ....

Offline Grzegorz_Odense

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 3
  • Wiadomości: 605
  • Reputacja: +21/-1
Klasa - Dunczyk .
« Odpowiedź #4 dnia: 25 Mar 2006, 19:12:28 »
Skopiowalem tekst z jednego z pierwszych watków bo pasuje dobrze do tematyki troche obszerniejszego tematu Dania - kraj i ludzie . A przy tym byc moze moge zaproponawac jakies wyjasnienie tego fenomenu .
Nie twierdze ze mam racje - ale dopóki ktos nie przyjdze z lepsza propozycja - niech sie moja broni .

----------------------------------------------------
GoTTie
Klasa - dunczyk, - 2006/03/15 11:23

Dzis na zajeciach mielismy temat o klasach spolecznych. Dunka powiedziala ze od urodzenia wychowywano ja w przekonaniach, nie wazne kim jestes, kim sa twoi rodzice i ile masz kasy. Nie jestes lepszy od nikogo, kazdy jest praktycznie rowny. Co o tym sadzicie?

----------------------------------------------------

Skad síe wzielo przekonanie o równosci ?
Spróbujmy takiego myslowego eksperymentu .
Gdzies okolo 1850 pewien pisarz dunski napisal ksiazke i sformulowal po raz pierwszy janteloven . Jak sie ta ksiazke czyta dzis to az trudno uwierzyc ze to byly prawdziwe doswiadczenia . Oczywiscie 150 lat troche nature ludzi zamieszkujacych Danie wypolerowalo , wplywy swiata zewnetrznego tez jakies oczywiscie byly . Wiec to nie jest dzisiaj az tak drastycznie widoczne . Ale istnieje . I jakby jakas mutacja genetyczna w nich siedzi .

Jezeli zalozymy ze to jest prawda - to wedlug janteloven nikt nie moze byc ani kapke lepszy , madrzejszy i.t.d. Wszyscy MUSZA byc równi . No i jezeli taki nacisk trwa przez kilka juz generacji -to i wszyscy ludzie w koncu uwierza ze sa równi .

Przypomnial mi sie dowcip o polskim piekle . Tam nie ma diablów do pilnowania kotla bo jak tylko którys z Polaków próbuje z niego wypelznac to go inni za nogi wciagaja . Prawda ze podobne ?

Oczywiscie zawisc istnieje we wszystkich narodach . Ale jednak jest cos co uwaza sie za cechy narodowe - to dlatego ze w danym narodzie takich osób jest stosunkowo wiecej niz w innych . Na pewno sa flegmatyczni Polacy ale to Anglicy sa uwazani za flegmatycznych - po prostu dlatego ze u nich takich ludzi jest procentowo znacznie wiecej niz w innych narodach .

A wiec i to dunskie przekonanie o równosci moze byc tylko druga strona medalu . Po jednej równosc -
po drugiej janteloven . Musisz byc równy bo ....

Offline asica

  • Początkujący
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 14
  • Reputacja: +2/-0
Odp:Klasa - Dunczyk .
« Odpowiedź #5 dnia: 25 Mar 2006, 19:50:45 »
Swieta prawda.

Kilka lat temu moj maz ( pilkarz reczny) przyjechal
tutaj na trening testowy, spodobal sie trenerowi , podpisali z nim kontrakt i tak sie zaczela jego kariera w Danii.

Byl najlepszym strzelcem w klubie i nagle trener zaczal sadzac go na lawce , albo wystawial go na zupelnie innej pozycji niz na treningu. Dopabuse gdy jakis dunczyk meza wyprzedzil na topscoreliste to znowu mogl troche pograc, ale jak  strzelil w pierwszej polowie 7 bramek to w drugiej siedzial juz na lawce !!!!
 Paranoja, trenerowi nie zalezalo na wygranej meczu tylko na tym zeby nie pokazac , ze " jakis tam polak" jest lepszy od dunczyka.
Byla zadyma w klubie , bo sponsorom w koncu to sie nie spodobalo, pomoglo na kilka meczy a potem znowu bylo to samo.

Po 2 latach podpisal kontrakt z innym klubem , na poczatku wszystko bylo ok, ale gdy znowu byl najlepszym strzelcem w klubie , to zaczela sie dokladnie ta sama historia... ale tu na szczescie prezes przypilnowal zeby dostal odpowiedni czas do grania.

ech....

Offline Grzegorz_Odense

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 3
  • Wiadomości: 605
  • Reputacja: +21/-1
Odp:Klasa - Dunczyk .
« Odpowiedź #6 dnia: 25 Mar 2006, 20:23:55 »
A wiesz za co ja wylecialem ze szkoly po 15 latach ?
W 2003 roku mialem tylko 3 uczniów na kierunku elektroniki i pomyslalem sobie ze to swietna okazja zeby poeksperymentowac troche z pedagogika i dopasowac nauczanie undywidualnie . Nawet mi sie nie snilo jakie to moze dac rezultaty takie dopasowanie nauki do ucznia . To jest to co teraz stosuje z moim kursem dunskiego - jest dokladnie skrojony dla studentów z Polski - a nie dla obcokrajowców wogóle .

Na egzaminie dawalismy 2 stopnie kazdemu - byly 3 jedenastki i 3 trzynastki - takiej sredniej na pewno nikt na swiecie nigdy nie osiagnal . W U.S.A. to by mnie pewnie ministrem oswiaty zrobili - a tutaj to pani kabusewnik pedagogiczny szkoly zaczela szczuc uczniów na mnie zeby skargi na mnie robili ze wymagam i.t.d. Kiedy to sie wykrylo ze skargi byly z jej inspiracji to ja z kolei na nia napisalem skarge . Tylko ze ta nigdy nie byla wogóle rozpatrywana za to ja dostalem pisemne ostrzezenie ze sie zachowalem wobec niej "w sposób nie do zaakceptowania" . No a przy okazji dopisali samarbejdsproblemer ( problemy we wspólpracy ) - to taki tzw. gumowy paragraf bo wszystko mozna w to wcisnac . Teraz szykuje przeciw nim sprawe sadowa bo materialów mam kupe - no i zobaczymy czy gdzies w tym kraju jakas sprawiedliwosc sie znajdzie ....

poloniainfo.dk

Odp:Klasa - Dunczyk .
« Odpowiedź #6 dnia: 25 Mar 2006, 20:23:55 »

Offline Grzegorz_Odense

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 3
  • Wiadomości: 605
  • Reputacja: +21/-1
Rasizm w Danii ?
« Odpowiedź #7 dnia: 28 Mar 2006, 12:07:43 »
Przeniesiono w formie artykułu na stronę główną!

Offline Grzegorz_Odense

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 3
  • Wiadomości: 605
  • Reputacja: +21/-1
Zrozumiec Dunczyków - rys historyczny .
« Odpowiedź #8 dnia: 29 Mar 2006, 12:20:31 »
.
Mysle ze osoby nowoprzybyle chcialyby dowiedziec sie cos wiecej o mentalnosci Dunczyków . Jakie sa róznice w stosunku do mentalnosci polskiej ? Co ich razi u nas ? Z czym u nich mamy problemy do zaakceptowania .

Nie mam zamiaru silic sie na rozprawe socjologiczna - ale jednak krótko pokazac tlo historyczne , geograficzne i spoleczne które doprowadzilo moim zdaniem do uksztaltowania takiej a nie innej mentalnosci dunskiej . Trzeba poznac troche faktów aby na ich podstawie znalezc zródla obecnej swiadomosci .

Historycznie tereny Danii i Norwegii zamieszkiwali Vikingowie - agresywny naród zyjacy z lupiezy . Do dzis w jezyku dunskim jest wyrazeni - gæ pæ viking -
isc na rabunek - czyli slowo viking oznacza rabus .
Zwyczajem vikingów bylo ze kiedy rozbil sie u ich wybrzezy statek - zabiljali zaloge i rabowali co sie jeszcze udalo ze statku . Prawo uksztaltowane w wiekach srednich uznawalo za wlasnosc dunska wszystko co wyladowalo na ich brzegach - a potem równiez i wodach terytorialnych . Ciekawostka jest ze za komuny Batory plywal do Ameryki przez ciesniny dunskie - i zawsze plynela za nim dunska motorówka aby wylawiac tych co skoczyli do wody - poniewaz w/g prawa dunskiego nalezeli oni po wylowieniu do Danii .
Proceder przybral takie rozmiary ze zmieniono trase Batorego i zaczal plywac przez Kanal Kilonski .

Vikingowie podbili tereny dookola Morza Baltyckiego zamierzajac przeksztalcic je w wewnetrzne morze swojego imperium . Nalezaly do nich przez dluzszy lub krótszy okres tereny wokól Baltyku - cala Szwecja
wiekszosc Lotwy , Pomorze w Polsce . Slady tego istnieja do dzisiaj - jezyk lotewski jest uderzajaco podobny do dunskiego , w Ustce mieszka pan podajacy sie za potomka ksiazat pomorskich i uznajacy zwierzchnictwo królowej dunskiej - no a Gdansk z którego pochodze zostal byc moze zalozony przez Dunczyków - bo sama nazwa na to wskazuje - G-dansk .
Flaga dunska - dannebrog - spadla im z nieba bodaj w 1419 roku w czasie jednej z bitew na Lotwie i przyjeli ja jako godlo narodowe . Mysle ze byl to po prostu skutek silnego wiatru który porwal jedna z flag przeciwnika - ale jak chca sobie wierzyc ze bylo inaczej - to ich sprawa. Vikingowie zapuszczali sie duzo dalej niz tylko wokól Baltyku . Odkryli Grenlandie i byli w Ameryce na dlugo przed Kolumbem .

Najezdzali czesto na Anglie i w w 1066 roku zdobyli ja . Potem mieli przez jakis czas wspólne angielsko-dunskie królestwo . W Hamlecie mozna przeczytac - zle sie dzieje w panstwie dunskim .Nie posluchali ...

W jaki sposób to pólnocne mocarstwo zostalo zredukowane do niewielkiego kraju z okolo 5 milionami obywateli ? Pierwsza wielka porazka byla utrata Szwecji . Clopstwo tam sie buntowalo i wyslano karna ekspedycje ok. 10.000 zakutych w stalowe zbroje rycerzy - prawie cala ówczesna sile militarna Danii . Naprzeciw stanelo duzo mniej chlopów szwedzkich wyposazonych glównie w dlugie kije . Ale nie darmo egzystuje anekdotka :

- Icek ty jestes jak rycerz ....
- z powodu wielka mestwo ?
- nie , z powodu leb zakuty ....

No wlasnie . Majac przez swoje wizjery w helmach ograniczone pole widzenia i bedac pelnymi pogardy dla o wiele slabszego przeciwnika - i stojac przy tym na wysokim wzniesieniu - podczas gdy przeciwnik mial za plecami jezioro - dowódca dunski wymyslil ze oni tych chlopów po prostu rozdepca konskimi kopytami . Nakazal szarze i ruszyli . Tylko ze przeciwnik zachowal sie w sposób niezgodny z oczekiwaniami - kiedy rozpedzona konnica dunska byla tuz tuz rzucili sie do ucieczki na jezioro - a ci za nimi . Tyle tylko ze to co wygladalo z odleglosci na jezioro okazalo sie bagnem . Chlopi szwedcy skakali sobie z kepki na kepke poslugujac sie tymi dlugimi kijami jak tyczkami a ciezkie rycerstwo w bagnie po prostu utkwilo . No a tamci ich tymi kijkami systematycznie pograzyli - jednego po drugim ....

Tak skonczyla sie potega dunska na ladzie . Ale byla jeszcze potezna flota . Jednak kilka wieków pózniej pojawil sie w Europie Napoleon który mial zamiar podbic Anglie . Do tego byla potrzebna flota . W zwiazku z tym zwrócil sie do króla dunskiego z prosba o wypozyczenie floty - a na poparcie prosby wyslal w strone Danii 30-tysieczny korpus wojska .

Angielscy szpiedzy oczywiscie poinformowali swojego wladce co sie swieci - i ten zlozyl Dunczykom propozycje nie do odrzucenia - albo pozycza swoja flote Anglikom - albo oni sami po nia przyplyna .
Majac informacje o zblizajacych sie wojskach francuskich które dawaly regularnie lupnia wszystkim potegom europejskim - król dunski nie mógl pozyczyc floty Anglikom bo za taki numer pewnie by ciezko odpokutowal po nadejsciu Francuzów . No to oni przyplyneli do Kopenhagi i nie tylko zatopilo cala flote ale i przy okazji zrównali z ziemia cale miasto - a poniewaz odbylo sie to w roku 1811 wiec cala Kopenhage odbudowano nastepnie w panujacym wtedy stylu neoklasycznym . Tak skonczyla sie potega morska Danii . Potem przyszly przegrane wojny z Niemcami i po pierwszej wojnie plebiscyt o poludniowa Jutlandie który "wygrali" Niemcy . Byl to okres plebiscytów i te same pociagi z Niemcami jezdzily glosowac na Mazury , Slask i do Danii ....

Zreszta ten numer zostal prawdopodobnie skopiowany w czasie ostatnich wyborów prezydenckich w Polsce .
Na podwórze ambasady w Kopenhadze zajechaly w pewnym momencie 4 autokary wysiedli z nich jacys mezczyzni i poszli zaglosowac . Potem te autokary pojechaly do Szwecji - a sadze ze wczesniej byly w kilku miastach niemieckich . Kiedy po wyborach dowiadywalismy sie w ambasadzie o wyniki okazalo sie ze prezydent Kwasniewski uzyskal 168 glosów . To by sie zgadzalo -w kazdym autobusie bylo okolo 42 miejsca ....

Tak ze historia dunska moze ich przyprawiac o kompleksy . Zwlaszcza z ostatniej wojny kiedy Dania byla wzorowym niemieckim protektoratem ( z funkcjonujacym dunskim rzadem ) - do którego zolnieze niemieccy przyjezdzali na odpoczynek . Dywizja ochotników dunskich "Viking" walczyla na froncie wschodnim . Ale po Stalingradzie Dunczycy doszli do wniosku ze lepiej z Hitlerem nie trzymac .
Rzad podal sie do dymisji - pozostawiajac jednak caly aparat urzedniczy pod zarzadem niemieckim .
W Odense byl strajk - i rozpoczely sie nawet pewne akty sabotazu . Az przyszedl 05.05.1945 roku kiedy zdumieni Dunczycy uslyszeli przez radio wypowiedz generala Montgomery ze Dania zostala wyzwolona .
Uwierzyli w to i ludzie z ruchu oporu zalozyli opaski i wyszli na ulice - a Niemcy tez uwierzyli i sie pochowali . Samospelniajace sie proroctwo - wystarczy uwierzyc . Do dzisiaj inne nacje podsmiewaja sie ze Dania zostala wyzwolona przez radio .

Jak historia wplynela na mentalnosc dunska ? Przede wszystkim jest to dzisiaj naród bardzo pokojowy .
Po drugie z wieloma kompleksami po ostatniej wojnie .
Ciekawym tego objawem bylo ze chociaz represje niemieckie w Danii byly minimalne i przez cala okupacje zginelo tylko kilkudziesieciu Dunczyków - to jednak po wyzwoleniu mscili sie bardzo na kolaborantach . Wykonano wiecej wyroków smierci na nich niz Niemcy zabili Dunczyków podczas okupacji . Dziewczyny o których wiedziano ze chodzily z zolniezami niemieckimi lapano i golono im glowy - a potem wolano za nimi na ulicy - feltmadras !!
( materac polowy ). Ale to bardzo charakterystyczne -im kto bardziej siedzial z ogonem pod soba - tym bardziej potem próbuje to swoje zachowanie odreagowac . W Polsce po 1989 roku okazalo sie ze prawie cala partia zlozona byla z Konradów Wallenrodów którzy tylko udawali ze popieraja komune.

Offline Grzegorz_Odense

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 3
  • Wiadomości: 605
  • Reputacja: +21/-1
IQ w Europie .
« Odpowiedź #9 dnia: 09 Kwi 2006, 01:55:17 »
.
Podaje fajny link - warto oprawic w zlote ramki -
ku pokrzepieniu serc .

http://www.jp.dk/nyviden/artikel:aid=3642036

Wynika z niego ze Polacy naleza do najinteligentniejszych narodów w Europie dzielac 2 miejsce z Niemcami i ustepujac tylko jednym punktem Holendrom . Dunczycy plasuja sie na 10-11 miejscu razem z Belgia - ale z IQ = 99 ( jako norme przyjmuje sie 100 ).

Jest to wyczuwalne w kontaktach miedzy Polakami i Dunczykami . Dunczycy generalnie czuja sie zamozniejsi i dlatego bardziej \"cywilizowani\" . Polacy uwazaja ich pod wieloma wzgledami za stojacych nizej .

Ale przeciez zawsze jest tak ze ktos jest w czyms lepszy a inny gorszy - i to nie jest powód do zadzierania nosa . Zamiast szukac powodów prawdziwych czy wyimaginowanych aby patrzec na kogos z góry lepiej doceniac te cechy które sa pozytywne .

Wiele rzeczy sklada sie na to ze mentalnosc danego narodu jest taka jaka jest . Polacy musieli przez wiele generacji wytezac cala swoja inteligencje aby po prostu przezyc - wiec tez ja i rozwineli . Dunczycy nie musieli .
.

Offline Grzegorz_Odense

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 3
  • Wiadomości: 605
  • Reputacja: +21/-1
Odp:IQ w Europie .
« Odpowiedź #10 dnia: 11 Kwi 2006, 09:25:27 »
Znalezione na forum www.gazeta.dk

----------------------------------------------------

Hehe, ja wydrukowalem ten artykul i powiesilem w miejscu gdzie pracuje w laboratorium . W tym samym pokoju co ja pracuje ze mna Dunczyk ktory uwielbia zartowac/ponizac Polske, i teraz jak cos powie w tym kierunku to klepie go w ramie i mowie :

\"Torsten, wybaczam ci. Ty po prostu nie potrafisz lepiej bo jestes Dunczykiem\"

-----------------------------------------------------

Ogromnie mi sie to spodobalo . Bardzo elegancki sposób usadzenia faceta . Wszystkim polecam w razie potrzeby .

Offline Grzegorz_Odense

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 3
  • Wiadomości: 605
  • Reputacja: +21/-1
Dunczycy i \"nydanskere\" .
« Odpowiedź #11 dnia: 11 Kwi 2006, 10:16:01 »
.
Najpierw wyjasnie zwrot w cudzyslowie bo wiele osób które nas czytaja moze go nie znac . Kiedy tu przyjechalem w 1984 roku bylo to normalne ze wszystkich którzy nie byli Dunczykami okreslano jako \"fremmede\" ( obcy ) . Dazac do poprawy atmosfery zaczeto lansowac w mediach wyrazenie \"nydanskere\" ( nowi Dunczycy ) chociaz Bogiem a prawda niewielu z tych \"nydanskere\" czuje sie Dunczykami . Ale brzmi to niewatpliwie ladniej .

Jest to zreszta przyklad pozytywnej manipulacji z która tu sie mozna spotkac dosc czesto . Np. pracownicy komunalni maja zakaz ujawniania znanych im przypadków tego co dzieje sie w wielu mieszkaniach zamieszkalych przez Somalijczyków . Samocenzura . O sobie opowiadaja Dunczycy ze sa \"tryghedsnarkomaner\" ( narkomani bezpieczenstwa ) . Polak by to nazwal tchórzostwem - ale po co ? Niech im bedzie jak tak chca ....

Ale stosunek Dunczyków do poszczególnych nacji tu zamieszkujacych jest bardzo zróznicowany . Mój pierwszy nauczyciel dunskiego - który oprócz jezyka uczyl mnie równiez mnóstwa rzeczy o tym kraju - mial swietna perspektywe bo stykal sie ze wszystkimi narodowosciami które tu do Danii trafily . Kiedys powiedzal mi ze tylko Polacy i Iranczycy nie trzymaja sie razem - wszystkie inne narodowosci tak .
I ze Iranczyków Dunczycy nie lubia . Zastanowilo mnie to i zaczalem dyskutowac z moimi iranskimi kolegami zeby wykryc powody takich stosunków . Dosc szybko okazalo sie ze ci Iranczycy którzy tu przyjechali uciekli przed rzadami teokratycznymi - a wielu z nich bylo w swoim kraju na wysokich stanowiskach za czasów szacha . Poniewaz byli wyksztalceni pozwalali sobie na to aby patrzec na Dunczyków z góry . Moze gdzie indziej by to przeszlo - ale nie tu - w ojczyznie zawisci . Uciekinier ze swojej ojczyzny który patrzy z góry na gospodarzy w zadnym kraju nie budzilby sympatii . Ale w Danii szczególnie - jest na to nawet odpowiedni \"paragraf\" w janteloven i dlatego bardzo rzadko sie tutaj zdarza aby Iranczyk dostal prace . Pomimo swojego wyksztalcenia i talentów ....

No i teraz znalazlem ten brakujacy mi element ukladanki - dlaczego Polacy i Iranczyzy nie trzymaja sie razem? Inspiracja przyszla z testu inteligencji. Odpowiedz jest prosta - bo nie musza . Obie nacje sa wysoko inteligentne i wiekszosc ich przedstawicieli potrafi sobie radzic bez pomocy innych . To dlaczego Dunczycy trzymaja sie tak bardzo razem i najwyzej ceniona zaleta w pracy sa zdolnosci do wspólpracy ?

Hmmm .... to troche jak w tej anekdotce . Synek pyta tatusia :

- tatusiu dlaczego panna mloda zawsze jest na bialo ?
- bo to kolor wesela i radosci synku ....
- to dlaczego pan mlody na czarno ??
.

Offline Grzegorz_Odense

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 3
  • Wiadomości: 605
  • Reputacja: +21/-1
Zrozumiec Dunczyków - wplywy geografii .
« Odpowiedź #12 dnia: 19 Kwi 2006, 02:27:41 »
.
Wielu rodaków ma jakby \"pretensje\" do Dunczyków ze sa tacy jacy sa . Dla mnie to wyglada tak jakby miec pretensje do kota o to ze ma ogon . Ewolucja tak go uksztaltowala i tyle . W taki sam sposób rozmaite czynniki wplynely na to ze Dunczycy sa tacy jacy sa . Oczywiscie ze sa inni niz Polacy i pod wieloma wzgledami nawet bardzo inni . Ale to nie powinno byc powodem do niezadowolenia - choc moze akurat kontrast pomiedzy  tymi 2 nacjami jest szczególnie duzy - i to wlasnie budzi tak wiele kontrowersji .

W poprzednim artykule z cyklu \"Zrozumiec Dunczyków\" naszkicowalem krótko ich doswiadczenia historyczne które spowodowaly ze dzisiaj jest to naród tak pokojowy . Najbardziej wojowniczy element pociagnal do Anglii i po jej podbiciu w roku 1066 zmieszal sie z tamtejsza ludnoscia . Potem juz jako Anglicy podbili pól swiata i wladali olbrzymim imperium brytyjskim obejmujacym dzisiejsze U.S.A. , Kanade , pól Afryki , Indie i Australie . Ale ci którzy wtedy zostali w Danii akurat najbardziej wojowniczy widocznie nie byli . Potem doszedl rozpad pólnocnego imperium dunskiego , przegrane wojny z Niemcami w XIX wieku i wreszcie trauma ostatniej niemieckiej okupacji . To wszystko razem powoduje ze Dunczycy dzisiaj nie tylko sa bardzo pokojowi ale wrecz unikajacy konfliktów i sami siebie nazywaja \"tryghedsnarkomaner\" ( narkomani bezpieczenstwa ) . Natomiast z punktu widzenia Polaków którzy wielokrotnie w historii wykazywali sie bohaterstwem wyglada to na zwykle tchórzostwo . Tak wiec bardzo rózne losy historyczne - i bardzo rózne spojrzenia na terazniejszosc .

Ale nie tylko historia ksztaltuje swiadomosc . To robi równiez szereg innych czynników . Jednym z wazniejszych jest geografia . Dzis Dania jest zredukowana do niewielkiego wyspiarskiego kraju - ale mentalnosc historyczna Dunczyków obejmuje takze Norwegie z która mieli wspólne królestwo do 1905 roku . A wiec kraj z jednej strony pólnocny - a jednoczesnie wyspiarski . Jak wplywa szerokosc geograficzna i rozdrobnienie powierzchni kraju na wiele wysp na mentalnosc mieszkanców ? To najlatwiej wykazac przez porównanie .

Kiedy bylem we Wloszech i zatrzymywalem sie czasem przy jakims domu gdzie rodzina siedziala w ogródku - od razu mnie zapraszali . W Chorwacji wszyscy wychodza wieczorem na wszystkie place w miescie i gadaja z zupelnie nieznanymi ludzmi . A w Danii mieszkam juz 21 lat ale jeszcze mi sie nie zdarzylo zeby mnie jakis Dunczyk zaprosil do domu - z wyjatkiem imprez typu æbent hus ( otwarty dom ) - gdzie wszyscy sa ogólnie zaproszeni ( zwykle na równe rocznice urodzin ) . Ale to nie dlatego ze jestem obcokrajowcem - sasiedzi tu tez tylko mówia sobie dzien dobry nad zywoplotem - i na tym sie konczy . Kazdy tu zyje jak na swojej wyspie ....

Pytanie dlaczego ? Mysle ze po pierwsze klimat - im dalej na pólnoc tym ludzie sa chlodniejsi . Poludniowcy maja w sobie wiecej ognia , temperamentu i po prostu ciepla . Wiecej slonecznych dni w roku tez zapewne wplywa na psychike - powoduje wieksza otwartosc , serdecznosc , rozmownosc i tym podobne cechy . Wystarczy zaobserwowac jaki sie ma humor w Danii kiedy zaswieci slonce . A jaki kiedy jest buro . Duzo takich smutnych dni tutaj tez zapewne jakos sie odciska na psychice . Nastepny punkt - Dunczycy to w duzym stopniu wyspiarze - mosty nie sa tu tak stare . To daje poczucie izolacji które sie przenosi na kontakty miedzyludzkie . Jeszcze innym powodem moze byc tez zwiazany z geografia sposób odzywiania - poludniowcy jedza ostrzej i to tez wplywa na temperament .

Wezmy taki przyklad jak podawanie reki .  W Polsce jest to narmalne ze jak sie przychodzi do pracy to podaje sie reke wszystkim kolegom . Równiez spotykajac znajomych na ulicy . W Danii natomiast normalnie podaja reke tylko kiedy pierwszy raz widza dana osobe - oraz jezeli sie spotykaja prywatnie - np. u niej w domu ale tez na zabawach ( festach ) w pracy . Ci którzy przychodza podaja kolejno reke tym którzy juz sa . Ponadto na wizycie u lekarza czy adwokata tez jest to czasami praktykowane . A wiec to wszystko sa sytuacje specjalne . Na co dzien sie tego nie robi . Tez chlód ....

Surowy klimat sprawial ze niemozliwe bylo aby bezdomny mógl przezyc zime . Dlatego wlasnie w krajach pólnocnych powstaly pierwsze schroniska dla bezdomnych - pocztkowo utrzymywane przez gminy. I to stalo sie zalazkiem systemu socjalnego który  nastepnie ogromnie sie rozwinal . Do tego stopnia ze dzis panstwo zastapilo wiele funkcji rodziny co spowodowalo ogromne rozluznienie wiezi rodzinnych . Dzieci czesto wychodza z domu nawet juz jako 15-letnie i potem kiedy rodzice ich sa juz starzy tez nie maja z nimi zbyt duzo kontaktu . No ale nie uwazaja ze musza bo skoro panstwo zapewnia rodzicom opieke wiec to nie ich sprawa . A jezeli babcie pilnuja okazjonalnie wnuków to przyjete jest ze dostaja za to od swoich dzieci 20 koron za godzine . Polaków to szokuje - ale tutaj jest to normalne ....

Chlód uczuciowy przybral w tym spoleczenstwie juz takie rozmiary ze nareszcie nastapila reakcja . Mlodziez w wieku 15 - 18 lat w internatach siedzi na telewizji obejmujac sie . Nie ma to nic wspólnego z erotyka i nastepnego dnia moga sie obejmowac z kims innym . Po prostu szukaja ciepla . Witajac sie obejmuja sie mocno i dlugo - wszyscy z wszystkimi - to samo przy pozegnaniach . Moze ta nowa generacja bedzie inna . W koncu troche mostów w Danii w ostatnich dziesiecioleciach wybudowano a i potrawy ze swiata zrobily sie tutaj popularne . Klimat tez nam sie podobno ociepla ....

Offline tomasz

  • Początkujący
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 48
  • Reputacja: +0/-1
Odp:Dania - kraj i ludzie .
« Odpowiedź #13 dnia: 19 Kwi 2006, 22:30:02 »
tak Grzegorz-ten kraj jest tak blisko a tak odmienny-dlaczego?-na szczęście dzieli nas woda.Na szczęście dla Danii.montując 15 lat urządzenia zabezpieczenia mienia duzo widziałem.Rowery nie stałyby tam gdzie stoja,przewody miedziane byłyby w skupie metali kolorowych,nie byłoby żywoplotów tylko ogrodzenia lane z betonu i psy które nie gryzą tylko łykają w całości.Jeszcze sporo wody Wisła odda do bałtyku zanim to śię zmieni.

Offline Grzegorz_Odense

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 3
  • Wiadomości: 605
  • Reputacja: +21/-1
Odp:Dania - kraj i ludzie .
« Odpowiedź #14 dnia: 20 Kwi 2006, 00:34:19 »
.
Zdaje sobie sprawe ze w porównaniu z Polska Dania wydaje sie krajem zamieszkalym przez ludzi wylacznie uczciwych . Ale tak juz nie jest - choc zlodziejstwo eliminuje sie raczej metodami profilaktycznymi niz murami czy lancuchami . W moim artykule \"Rasizm w Danii ?\" - który zostal przeniesiony z tego watka do artykulów dla zaoszczedzenia miejsca - opisalem jak sie tu sytuacja zmienila na przestrzeni zaledwie 20 ostatnich lat . Glównie z powodu obcokrajowców - ale to osmielilo tez dunski element kryminalny .

W Danii - jak zreszta we wszystkich krajach protestanckich spoleczenstwo jest tradycyjnie uczciwe . Kiedys za kradziez obcinano reke i to siedzi w podswiadomosci . Poza tym jest tu wszystko tak zorganizowane zeby nie oplacalo sie krasc - a w kazdym razie aby nie poniesc strat w razie kradziezy . Nikt tu nie trzyma pieniedzy w domu . Wszystko jest zabezpieczone elektronicznie - tyle tylko ze ci co przyjezdzaja do alarmu robia to bardzo wolno i nieskutecznie . Wille okradaja glównie narkomani - których sie tu nie karze - i którzy sprzedaja lupy paserom za 10% wartosci . Ale rzeczy których nie ma sensu krasc stoja bez zabezpieczenia . Jezeli nawet cos takiego zginie to kupia nowe i nie robia z tego problemu . Oni puszczaja to w po prostu w liny . Np. takie podreczne aparaty do podpompowywania kól na stacjach benzynowych . Kazdy móglby je wziac gdyby chcial - tylko po co ? Przeciez nie ma w domu instalacji za sprezonym powietrzem do ich ladowania .

Ale wystarczy przejechac granice do Niemiec i zobaczyc róznice - tam taki sam aparat jest na lancuchu . Zamiast zywoplotu wszedzie sa mury - a nad murami czesto jeszcze plot kolczasty i na dodatek kamera . To jest sprawa mentalnosci - bardziej stosunek do problemu niz jego rózna skala . Niemiec za wszelka cene stara sie bronic swojej wlasnosci - Dunczyk natomiast wzrusza ramionami i dostaje czek z firmy ubezpieczeniowej ....

poloniainfo.dk

Odp:Dania - kraj i ludzie .
« Odpowiedź #14 dnia: 20 Kwi 2006, 00:34:19 »

 

Dania podczas II wojny światowej

Zaczęty przez PolasikDział Hydepark

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 13576
Ostatnia wiadomość 08 Wrz 2009, 19:25:00
wysłana przez Marlena30
2 GRAMY HISTORII,DANIA W SS

Zaczęty przez HistorykDział Kultura

Odpowiedzi: 50
Wyświetleń: 34113
Ostatnia wiadomość 28 Lis 2009, 15:58:41
wysłana przez Zwykłyktoś
Dania czy Polska, kto zbankrutuje pierwszy

Zaczęty przez dania_dDział Hydepark

Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 20199
Ostatnia wiadomość 21 Sie 2019, 10:51:37
wysłana przez kpio47
Dania 3 Irlandia?

Zaczęty przez Where?Dział Hydepark

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 9310
Ostatnia wiadomość 14 Lip 2007, 14:22:12
wysłana przez aemigrate
PRACA W Q VIKAR Horsens, Dania

Zaczęty przez ARTI6867Dział Praca w Danii

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 11889
Ostatnia wiadomość 21 Kwi 2014, 14:30:04
wysłana przez ARTI6867