.
Najpierw kilka bardzo prostych pytan .
Czy przy istniejacym Zwiazku Radzieckim Polska mogla chocby pomarzyc o wejsciu do NATO ?
Czy mogla pomarzyc o wejsciu do Wspólnoty Europejskiej?
O tym ze obywatele polscy bede mogli swobodnie jechac na Zachód - a w niektórych krajach nawet i zarabiac ?
Pytania raczej retoryczne - to wszstko stalo sie mozliwe WYLACZNIE dlatego ze Zwiazek Radziecki sie rozpadl . Oczywiscie po fakcie znalazlo sie mnóstwo takich co uznali ze to bylo nieodwolalne , system byl skonczony i.t.d. Tylko ze zanim ZSRR sie rozpadl to nikomu taka mozliwosc nawet do glowy przyjsc nie mogla.
Sledze polityke od dziecinstwa i z wyjatkiem Orwella i jego ksiazki Rok 1984 NIGDY nie spotkalem najmniejszej wzmianki o mozliwosci rozpadu tego strasznego systemu .
Co wiec bylo tym malutkim kamyczkiem który uruchomil lawine ?
Po roku 1989 runal mur berlinski i kraje Europy Wschodniej jeden po drugim obalaly swoich dotychczasowych wladców - notabene przy cichej akceptacji Gorbaczowa dlatego pozostaje to nadal przedmiotem spekulacji czy nie bylo zaaranzowane przez KGB ). No bo skoro potem okazalo sie ze przywódcami wszystkich 5 partii opozycyjnych organizujacych ogromne manifestacje w Lipsku byli agenci - no to jak ?
Ale jedna sprawa to pozwolic odejsc niepewnym sojusznikom z Ukladu Warszawskiego a inna przewrócic system w mocarstwie którego wszyscy sie bali .
Warto spojrzec do tylu na te wydarzenia . Na Litwie za przykladem Polski powstaje ruch Sojuz postulujacy wolne wybory . I w tym momencie Uffe Ellemann Jensen - ówczesny minister spraw zagranicznych Danii rozpoczyna przygotowania do otwarcia ambasad dunskich na Litwie , Lotwie i w Estonii . Swiat oslupial ze zdumienia .
Przeciez ZSRR na to nigdy nie pozwoli . Czy on nie zdaje sobie z tego sprawy ?
Ale Uffe byl wspanialym wizjonerskim politykiem .
Ci co potrafia go zrozumiec - uwielbiaja go . Ci co nie potrafia - nienawidza. Zwykla dola ludzi wybitnych.
On zdawal sobie sprawe ze jezeli rozpocznie przygotowania do otwarcia ambasad - to wleje w serca tych narodów NADZIEJE - ze moze cos za tym stoi . Ze jakies miedzynarodowe potegi doprowadza do tego ze odzyskaja wolnosc . Jest takie powiedzenie po dunsku -
"Du kan - hvis du tro du kan " ( Ty mozesz - jezeli wierzysz ze mozesz ) . Ludzie w krajach baltyckich uwierzyli ze zmiana jest mozliwa . I nastapil efekt tzw. samospelniajacego sie proroctwa . Uwierz w cos naprawde - a to sie spelni . Zaczely sie demonstracje . W czasie jednej z nich demonstranci zajeli wieze telewizyjna a kordon ludzi ja oslanial . Wojsko radzieckie zareagowalo z cala brutalnoscia na jaka ich bylo stac . Mimo ze demonstranci byli bezbronni padlo 41 zabitych . Dla przykladu ....
Ale wladcy ZSRR obawiali sie ze tama juz zaczyna sie rozmywac i dla zapobiegniecia temu zorganizowali pucz w Moskwie . Obalili Gorbaczowa i wprowadzili dyktature. Òwczesny polski minister stanu u prezydenta Walesy - Wachowski natychmiast wyslal wiernopoddanczy teleks do nowych wladców z poparciem dla nich . Bracia Kaczynscy poszli do Walesy i powiedzeli - Wachowski jest agentem . Odpowiedz Walesy brzmiala - tak wiem o tym , ale sytuacja jest taka ze trzeba go bedzie teraz jeszcze awansowac ....
Tylko ze pucz z tragedii zmienil sie w farse - po 2 dniach puczysci po prostu uciekli . A na fali ulgi Jelcyn postanowil pozbyc sie Gorbaczowa - wyjechal z kacykami z pozostalych republik do Bialowiezy w Polsce ( aby ich KGB nie przymknelo ) i podpisali traktat o rozwiazaniu ZSRR . Jelcyn myslal ze tylko na tydzien i ze po odejsciu Gorbaczowa przywróci ZSRR tylko pod swoim berlem . Ale sie przeliczyl - do Wspólnoty Niepodleglych Panstw zapisaly sie tylko 4 republiki . Planowal pierdnac ale sie zesral . Ano tak bywa ....
Mysle ze historia odda hold Uffe za jego wizjonerskie dzialanie . Choc w swoim kraju musial sie wycofac z polityki - po porazce w wyborach zaledwie 168 glosami .
Nie - nie w Danii . Tu byl dokladny pat . Ale na Wyspach Owczych - ale to juz jest inna historia .
No cóz - nikt nie jest prorokiem we wlasnym kraju - ale moze by tak w Polsce chocby jakas ulice nazwac jego imieniem ? Pelno jest ulic imieniem de Gaulle´a .
A co on wlasciwie takiego dla Polski zrobil ?
.