poloniainfo.dk

Regionalne => Kopenhaga => Wątek zaczęty przez: MAXFIT w 28 Lis 2012, 17:27:29

Tytuł: Szykanowanie w pracy i znęcanie psychiczne przez współpracownika !
Wiadomość wysłana przez: MAXFIT w 28 Lis 2012, 17:27:29


Witam!
Nietypowa sytuacja lub typowa jak w temacie.
Co w takiej sytuacji robić? Do związków?Szef powiedział ze nie interesuje go co dzieje sie miedzy pracownikami.
Nie chcę rozwiązać sprawy po naszemu:D,tylko zgodnie z literą prawa bo  nie warto ryzykować.
Macie jakies pomysły??Chętnie poznam waszą opinię!
Tytuł: Odp: Szykanowanie w pracy i znęcanie psychiczne przez współpracownika !
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 28 Lis 2012, 17:47:20
A szykanowiec przechodzi przez ulice w miejscach niedozwolonych ?
Tytuł: Odp: Szykanowanie w pracy i znęcanie psychiczne przez współpracownika !
Wiadomość wysłana przez: MAXFIT w 28 Lis 2012, 17:51:33
Zapytałem poważnie,druga sprawa to nie interesuje mnie czy przechodzi w miejscu dozwolonym ,czy nie!
Tytuł: Odp: Szykanowanie w pracy i znęcanie psychiczne przez współpracownika !
Wiadomość wysłana przez: MAXFIT w 28 Lis 2012, 17:56:02
Osobie tej wytłumaczyłem żeby się odstosunkowała ode mnie:)
Nie dociera,nerwy powoli puszczają!
Natomiast osobnik jest natarczywy,cały czas zaczepia!
Tytuł: Odp: Szykanowanie w pracy i znęcanie psychiczne przez współpracownika !
Wiadomość wysłana przez: inna w 28 Lis 2012, 18:30:58
Wiesz Maxi ja mialam kiedys podobny problem. W pracy ktos kiedys tam powedzial do mnie ze kolejny "skide polak w dk"" wiesz i ogolnie ta osoba jechala po mnie jak tylko mogla (pracuje w miejscu gdzie ludzie sa wyksztalceni).

Powiem Ci zrobilam wszystko co moglam. Do zwiazkow i itd. I sprawe wygralam po 2 tyg. osoba zostala zwolniona z pracy.

Dokladnie nie wiem co jest przyczyna u ciebie ale wiesz walcz o swoje. Bo (qwa) masz takie samo prawo tu byc jak i on/ono. Placisz podatki itd......
Tytuł: Odp: Szykanowanie w pracy i znęcanie psychiczne przez współpracownika !
Wiadomość wysłana przez: Emill w 28 Lis 2012, 18:47:28
Może to są takie końskie zaloty do ciebie?  :D

Do mnie też się kiedyś coś pluł jeden typek - chyba największy nierób z całego zakładu, że zabieram mu pracę i mnie zwolni itd, olewałem go ale w końcu mu powiedziałem żeby mnie zwolnił to pójdę na 3 lata na a kase, później na kontanthjelp i jeszcze jego dzieci będą płaciły za moje wakacje. Tak się burak zagotował, że aż mu piana z pyska poszła  ;D
Tytuł: Odp: Szykanowanie w pracy i znęcanie psychiczne przez współpracownika !
Wiadomość wysłana przez: inna w 28 Lis 2012, 18:52:17
Ostanio bylam na udanym julefrokost ale nie obeszlo sie bez docinek ze polacy blablablab  ja krotko  odp. nauczcie síe pracowac jak ludzie to i praca bedzie was szanowac  :o  baaardzzzzo zdziwieni
Tytuł: Odp: Szykanowanie w pracy i znęcanie psychiczne przez współpracownika !
Wiadomość wysłana przez: Emill w 28 Lis 2012, 18:59:41
Wiem, że teraz popełnie forumowe samobójstwo, ale w firmach produkcyjnych czy budowlanych nie zauważyłem żeby wydajność pracy zależała od narodowości. Co więcej w paru (tam gdzie akurat byłem przez vikara) byłem zszokowany jak szybko ludzie się ruszają  :)

Co do prac biurowych (a szczególnie urzędniczych), to się nie wypowiadam.
Tytuł: Odp: Szykanowanie w pracy i znęcanie psychiczne przez współpracownika !
Wiadomość wysłana przez: MAXFIT w 28 Lis 2012, 19:07:20

Ok zgłaszam sprawę do związków!
Tytuł: Odp: Szykanowanie w pracy i znęcanie psychiczne przez współpracownika !
Wiadomość wysłana przez: inna w 28 Lis 2012, 19:21:40
Może to są takie końskie zaloty do ciebie?  :D

Do mnie też się kiedyś coś pluł jeden typek - chyba największy nierób z całego zakładu, że zabieram mu pracę i mnie zwolni itd, olewałem go ale w końcu mu powiedziałem żeby mnie zwolnił to pójdę na 3 lata na a kase, później na kontanthjelp i jeszcze jego dzieci będą płaciły za moje wakacje. Tak się burak zagotował, że aż mu piana z pyska poszła  ;D

Mieszkam w dk dlugo i to byl moj 1  :o przpadek. Wiesz mowi sie ze sa ludzie i ludziska smutne to ale prawdziwe.
Tytuł: Odp: Szykanowanie w pracy i znęcanie psychiczne przez współpracownika !
Wiadomość wysłana przez: mig w 28 Lis 2012, 20:21:50
Mieszkam w Danii 13 lat i NIGDY nie bylam traktowana w pracy inaczej ze wzgledu na moja narodowosc. Na poczatku (przed podjeciem pracy) pojawily sie pytania w stylu " Czy w Polsce w kranach jest ciepla woda?", wtedy odpowiadalam, ze nie, wszyscy Polacy myja sie w strumykach.... Kiedy padalo pytanie " Czy jest kolorowa tv?", mowilam nie... ale kazda polska rodzina ma taki kukielkowy teatrzyk, ktory na zmiane prezentuje dla reszty rodziny.... Jak myslicie jaka byla reakcja? "Nie mowisz powaznie, prawda?" ...Nie nie mowie odpowiadalam + zdobadz wiecej informacji o Polsce odwiedzajac ja a nie tylko patrzac w TV. W pracy... hmmm... mialam skonczone studia z Polski + skonczylam rowniez w Danii, smiem twierdzic, ze jestem bardziej wyksztalcona niz wiekszosc Dunczykow, mam lepsza prace i zarabiam wiecej niz "gennemsnit"... Nadal jestem Polka, z polskim paszportem i nie spiesze sie na zmiany... Wiekszosc "szykanowan" ma swoje zrodlo w niewiedzy... Oni po prostu nie wiedza lepiej... Jedyne co moga i na co sobie pozwalaja to atak... Zacznijmy byc dumni z tego, ze jestesmy Polakami, potrafimy pracowac, jestesmy inteligentni... Ignorujmy to co nam przeszkadza. Jesli nie mozemy tego zignorowac walczmy o swoje oczywiscie.... Pamietajmy jednak, ze wiele atakow na Polakow wynika z niewiedzy i takiej "ludzkiej" zawisci...
Tytuł: Odp: Szykanowanie w pracy i znęcanie psychiczne przez współpracownika !
Wiadomość wysłana przez: MAXFIT w 28 Lis 2012, 20:34:10
Mig absolutnie się ze wszystkim z toba zgadzam!niewiedza i  zawiść! to przede wszystkim,
Tytuł: Odp: Szykanowanie w pracy i znęcanie psychiczne przez współpracownika !
Wiadomość wysłana przez: nutka53 w 28 Lis 2012, 21:40:37
zglaszac sprawe do zwiazkow?  na co liczysz? na jaka pomoc? nie wiadomo czy to szykany czy mobning(ktory,niestety, jest zjawiskiem normalnym w szkolach czy zakladach pracy)
moim zdaniem sam to powinienes zalatwic,moze sprobuj z nim porozmawiac w cztery oczy i zapytac o to jaki ma problem, jesli to nie pomoze -to przygotuj sie do bitwy- traktuj go tak jak on ciebie...mazesz sie jak maly chlopczyk
Tytuł: Odp: Szykanowanie w pracy i znęcanie psychiczne przez współpracownika !
Wiadomość wysłana przez: roga w 28 Lis 2012, 22:48:03
Mieszkam w Danii 13 lat i NIGDY nie bylam traktowana w pracy inaczej ze wzgledu na moja narodowosc. Na poczatku (przed podjeciem pracy) pojawily sie pytania w stylu " Czy w Polsce w kranach jest ciepla woda?", wtedy odpowiadalam, ze nie, wszyscy Polacy myja sie w strumykach.... Kiedy padalo pytanie " Czy jest kolorowa tv?", mowilam nie... ale kazda polska rodzina ma taki kukielkowy teatrzyk, ktory na zmiane prezentuje dla reszty rodziny.... Jak myslicie jaka byla reakcja? "Nie mowisz powaznie, prawda?" ...Nie nie mowie odpowiadalam + zdobadz wiecej informacji o Polsce odwiedzajac ja a nie tylko patrzac w TV. W pracy... hmmm... mialam skonczone studia z Polski + skonczylam rowniez w Danii, smiem twierdzic, ze jestem bardziej wyksztalcona niz wiekszosc Dunczykow, mam lepsza prace i zarabiam wiecej niz "gennemsnit"... Nadal jestem Polka, z polskim paszportem i nie spiesze sie na zmiany... Wiekszosc "szykanowan" ma swoje zrodlo w niewiedzy... Oni po prostu nie wiedza lepiej... Jedyne co moga i na co sobie pozwalaja to atak... Zacznijmy byc dumni z tego, ze jestesmy Polakami, potrafimy pracowac, jestesmy inteligentni... Ignorujmy to co nam przeszkadza. Jesli nie mozemy tego zignorowac walczmy o swoje oczywiscie.... Pamietajmy jednak, ze wiele atakow na Polakow wynika z niewiedzy i takiej "ludzkiej" zawisci...
....." Wiekszosc "szykanowan" ma swoje zrodlo w niewiedzy... Oni po prostu nie wiedza lepiej..."

Z ta poprawka, ze czesto szykanowanie ma rowniez swoje zrodlo wlasnie w "wiedzy" o naszych rodakach, nabytej w bezposrednich kontaktach, ale najczesciej z informacji w prasie i tv.  Nie wystarczy byc dumnym tylko dlatego, ze jest sie polakiem. Sama duma nie wystarczy, a to ze potrafimy pracowac nie jest czyms bardzo specjalnym, tego sie oczekuje od wszystkich i nie tylko od polakow, jestesmy inteligentni (mamo znowu nas chwala). Nie jest tak jak piszesz. Nie jestesmy ani lepsi ani gorsi, ani bardziej inteligentni, ani bardziej pracowici od innych. Badzmy soba. Nie ma potrzby wywyzszania sie. Badzmy "normalni". Co ma do tego wszystkiego opis swojego dochodu wyzszego niz "gennemsnit" i przestanmy wszedzie szukac "szykanowan". Zanim wskazuje sie palcem na kogos innego, trzeba zwrocic uwage na to ze pozostale 3 palce wskazuja na siebie samego. Wiele frustracji ma swoje zrodlo w nas samych, tylko jak to trudno do tego sie przyznac.     
Tytuł: Odp: Szykanowanie w pracy i znęcanie psychiczne przez współpracownika !
Wiadomość wysłana przez: mig w 29 Lis 2012, 09:08:57
@ roga "Z ta poprawka, ze czesto szykanowanie ma rowniez swoje zrodlo wlasnie w "wiedzy" o naszych rodakach, nabytej w bezposrednich kontaktach, ale najczesciej z informacji w prasie i tv.  Nie wystarczy byc dumnym tylko dlatego, ze jest sie polakiem. Sama duma nie wystarczy, a to ze potrafimy pracowac nie jest czyms bardzo specjalnym, tego sie oczekuje od wszystkich i nie tylko od polakow, jestesmy inteligentni (mamo znowu nas chwala). Nie jest tak jak piszesz. Nie jestesmy ani lepsi ani gorsi, ani bardziej inteligentni, ani bardziej pracowici od innych. Badzmy soba. Nie ma potrzby wywyzszania sie. Badzmy "normalni". Co ma do tego wszystkiego opis swojego dochodu wyzszego niz "gennemsnit" i przestanmy wszedzie szukac "szykanowan". Zanim wskazuje sie palcem na kogos innego, trzeba zwrocic uwage na to ze pozostale 3 palce wskazuja na siebie samego. Wiele frustracji ma swoje zrodlo w nas samych, tylko jak to trudno do tego sie przyznac."

Nie umiem "umieszczac cytatu" stad kopia...:)

Ja nie mowie, ze jestesmy lepsi tylko, ze nie jestesmy gorsi.... Nie widze nic zlego w "stonowanej" pewnosci siebie ... Nie pisze o wywyzszaniu sie. Dlaczego nie mozna byc wiecej niz "gennemsnit"? Przesiakles juz "jente lov"? Gdyby wszyscy byli normalni i tacy sami rzeczywistosc bylaby BARDZO nudna. Nie pisze generalnie ze wszyscy Polacy sa pracowici, inteligentni itd. Tak nie jest tak spoleczenstwo polskie jak i dunskie jest zroznicowane. Ani w jedym ani w drugmi nie brakuje "lewusow"... Chcialabym tylko aby ci Polacy, ktorzy naprawde maja cos do zaoferowania nauczyli sie cenic samych siebie. Nauczmy sie respektu do samych siebie a wtedy moze i ci ktorych mamy wokol i z ktorymi pracujemy rowniez sie tego naucza...
Tytuł: Odp: Szykanowanie w pracy i znęcanie psychiczne przez współpracownika !
Wiadomość wysłana przez: madzialenasz w 29 Lis 2012, 15:02:58
Hej. Napisze troche chociaz wiem ze to nie na temat, ale akurat piszecie cos w tym stylu... Bo mi od wczoraj cos siedzi w glowie :). W pracy nikt mnie nigdy nie szykanowal, ale wczoraj zdarzyla sie smieszna sytuacja.... Siedze sobie w szkole na Logistyce, jedyna polka w klasie reszta sami dunczycy, przychodzi Pan z pewnej bardzo znanej i duzej firmy logistycznej- "gruba ryba"- dostalismy ten zaszczyt ze chcialo mu sie przyjsc w czasie Swoich feri i nam wyklad o logistyce zrobic. I opowiada rozne rzeczy i mowi nagle ze Oni sa tacy dobrzy bo nie nie zatrudniaja cudzoziemcow itp. Pozniej w innym temacie mowie ze nie zatrudniaja polakow jako kabusewcow dlatego tak malo szkod jest w dostarczaniu, pozniej mowi" wole zatrudnic dunczyka i rozmawiac z dunskim kabusewcom niz z polakiem ktory otwiera rozdziawiona gebe i na oblesny tlusty telefon w lapie"  :), hehe mi to rybka, to nie ja powinnam sie wstydzic, szkoda ze nie bylo okazji do konwersacji to by moze uslyszal ze jestm polka :). Wiem jedno ja tam nigdy podania om prace nie zloze, ba bede jeszcze rozpowiadac jak On zablysnal :) ten Pan  z Wielkiej firmy. Wiem ze myslicie sobie ze to nic takiego ale ja w szoku bylam troche :o
Tytuł: Odp: Szykanowanie w pracy i znęcanie psychiczne przez współpracownika !
Wiadomość wysłana przez: inna w 29 Lis 2012, 16:05:11
Moze ten Wielki Pan wstal lewa noga   ???
Tytuł: Odp: Szykanowanie w pracy i znęcanie psychiczne przez współpracownika !
Wiadomość wysłana przez: aisak w 29 Lis 2012, 16:22:21
Hej. Napisze troche chociaz wiem ze to nie na temat, ale akurat piszecie cos w tym stylu... Bo mi od wczoraj cos siedzi w glowie :). W pracy nikt mnie nigdy nie szykanowal, ale wczoraj zdarzyla sie smieszna sytuacja.... Siedze sobie w szkole na Logistyce, jedyna polka w klasie reszta sami dunczycy, przychodzi Pan z pewnej bardzo znanej i duzej firmy logistycznej- "gruba ryba"- dostalismy ten zaszczyt ze chcialo mu sie przyjsc w czasie Swoich feri i nam wyklad o logistyce zrobic. I opowiada rozne rzeczy i mowi nagle ze Oni sa tacy dobrzy bo nie nie zatrudniaja cudzoziemcow itp. Pozniej w innym temacie mowie ze nie zatrudniaja polakow jako kabusewcow dlatego tak malo szkod jest w dostarczaniu, pozniej mowi" wole zatrudnic dunczyka i rozmawiac z dunskim kabusewcom niz z polakiem ktory otwiera rozdziawiona gebe i na oblesny tlusty telefon w lapie"  :), hehe mi to rybka, to nie ja powinnam sie wstydzic, szkoda ze nie bylo okazji do konwersacji to by moze uslyszal ze jestm polka :). Wiem jedno ja tam nigdy podania om prace nie zloze, ba bede jeszcze rozpowiadac jak On zablysnal :) ten Pan  z Wielkiej firmy. Wiem ze myslicie sobie ze to nic takiego ale ja w szoku bylam troche :o

Witam:) Przepraszam, ze troche nie na temat, ale przypomnialo mi sie cos, z czego obecnie sie smieje, ale wowczas niezle ponosilo mi moje niskie zwykle ;D cisnienie: moj ex-Dunczyk uwielbial wprost wciaz i na okraglo opowiadac na spotkaniach rodzinnych i w gronie przyjaciol dunskich , jak to w Polsce wszyscy "zlopia" wode i leza po stolami i ja oczywiscie zawsze tez  :). A to a propos tego, ze, gdy pytano sie , czego sie napije, ja prosilam o kieliszek czerwonego wytrawnego wina ale nigdy nie moglam dokonczyc, bo moj ex wolal: "Jej podajcie wode, ona tylko wode pije i potem lezy pod stolem!" Oczywiscie wszyscy wybuchali smiechem, ja za pierwszym, drugim i... dziesiatym razem tez. Potem jakos juz nie, milczalam, tylko sie usmiechalam, liczac, ze Dunczykom znudzi sie ten temat. Nie znudzil sie, kazda impreza rozkrecala sie dopabuse po tym kawale...:). Jak mowie, obecnie usmiecham sie na te mysl, ale wtedy , pamietam, czulam sie nieszczegolnie.
Tytuł: Odp: Szykanowanie w pracy i znęcanie psychiczne przez współpracownika !
Wiadomość wysłana przez: aisak w 29 Lis 2012, 16:28:57
Mieszkam w Danii 13 lat i NIGDY nie bylam traktowana w pracy inaczej ze wzgledu na moja narodowosc. Na poczatku (przed podjeciem pracy) pojawily sie pytania w stylu " Czy w Polsce w kranach jest ciepla woda?", wtedy odpowiadalam, ze nie, wszyscy Polacy myja sie w strumykach.... Kiedy padalo pytanie " Czy jest kolorowa tv?", mowilam nie... ale kazda polska rodzina ma taki kukielkowy teatrzyk, ktory na zmiane prezentuje dla reszty rodziny.... Jak myslicie jaka byla reakcja? "Nie mowisz powaznie, prawda?" ...Nie nie mowie odpowiadalam + zdobadz wiecej informacji o Polsce odwiedzajac ja a nie tylko patrzac w TV. W pracy... hmmm... mialam skonczone studia z Polski + skonczylam rowniez w Danii, smiem twierdzic, ze jestem bardziej wyksztalcona niz wiekszosc Dunczykow, mam lepsza prace i zarabiam wiecej niz "gennemsnit"... Nadal jestem Polka, z polskim paszportem i nie spiesze sie na zmiany... Wiekszosc "szykanowan" ma swoje zrodlo w niewiedzy... Oni po prostu nie wiedza lepiej... Jedyne co moga i na co sobie pozwalaja to atak... Zacznijmy byc dumni z tego, ze jestesmy Polakami, potrafimy pracowac, jestesmy inteligentni... Ignorujmy to co nam przeszkadza. Jesli nie mozemy tego zignorowac walczmy o swoje oczywiscie.... Pamietajmy jednak, ze wiele atakow na Polakow wynika z niewiedzy i takiej "ludzkiej" zawisci...

Ja natomiast mialam ostatnio pewna sytuacje w szkole syna, a dokladnie w czasie spotkania z psychologami na temat mojego syna. Pan dunski psycholog zasugerowal mi , ze moze moj syn ma trudnosci z pisaniem, poniewaz w Polsce piszemy... CYRLICA!!!! Spojrzalam sie na tlumaczke, ona na mnie. Juz myslalam, ze rowniez po polsku przestaje rozumiec, ale tlumaczka potwierdzila, ze on mowi o cyrlicy. No coz, pan psycholog byl bardzo rozczarowany, ze dysgrafie mojego syna nie mozna tlumaczyc tym, ze w Polsce pisze sie cyrlica ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Szykanowanie w pracy i znęcanie psychiczne przez współpracownika !
Wiadomość wysłana przez: inna w 29 Lis 2012, 17:01:02
A co to jest ta/to CYRLICA
Tytuł: Odp: Szykanowanie w pracy i znęcanie psychiczne przez współpracownika !
Wiadomość wysłana przez: MalaCzarna w 29 Lis 2012, 17:03:10
A co to jest ta/to CYRLICA

Что это кириллица ?

Oтвет себе .
Tytuł: Odp: Szykanowanie w pracy i znęcanie psychiczne przez współpracownika !
Wiadomość wysłana przez: aisak w 29 Lis 2012, 17:15:55
Что это кириллица ?

Oтвет себе .

Pieknie, pieknie:). Ja jeszcze troche czytam cyrlica, ale pisac sie juz nie odwaze:).
Tytuł: Odp: Szykanowanie w pracy i znęcanie psychiczne przez współpracownika !
Wiadomość wysłana przez: nutka53 w 29 Lis 2012, 21:00:55
Hej. Napisze troche chociaz wiem ze to nie na temat, ale akurat piszecie cos w tym stylu... Bo mi od wczoraj cos siedzi w glowie :). W pracy nikt mnie nigdy nie szykanowal, ale wczoraj zdarzyla sie smieszna sytuacja.... Siedze sobie w szkole na Logistyce, jedyna polka w klasie reszta sami dunczycy, przychodzi Pan z pewnej bardzo znanej i duzej firmy logistycznej- "gruba ryba"- dostalismy ten zaszczyt ze chcialo mu sie przyjsc w czasie Swoich feri i nam wyklad o logistyce zrobic. I opowiada rozne rzeczy i mowi nagle ze Oni sa tacy dobrzy bo nie nie zatrudniaja cudzoziemcow itp. Pozniej w innym temacie mowie ze nie zatrudniaja polakow jako kabusewcow dlatego tak malo szkod jest w dostarczaniu, pozniej mowi" wole zatrudnic dunczyka i rozmawiac z dunskim kabusewcom niz z polakiem ktory otwiera rozdziawiona gebe i na oblesny tlusty telefon w lapie"  :), hehe mi to rybka, to nie ja powinnam sie wstydzic, szkoda ze nie bylo okazji do konwersacji to by moze uslyszal ze jestm polka :). Wiem jedno ja tam nigdy podania om prace nie zloze, ba bede jeszcze rozpowiadac jak On zablysnal :) ten Pan  z Wielkiej firmy. Wiem ze myslicie sobie ze to nic takiego ale ja w szoku bylam troche :o

przez tego faceta bardziej przemawiala frustracja. dunski transport kompletnie lezy wykonczony konkurencja z polski, litwy i rumunii, sytuacja jest dla dunczykow doslownie krytyczna i dlatego rozumiem jego frustracje. facet ma racje co do tego ze polscy kabusewcy sa inwalidami jezykowymi -dogadac sie z nimi mozesz w 95% tylko po polsku, lamia wszystkie dozwolone prawa, -mi osobiscie zal jest tych dunskich firm przewozowych ktore musialy zamknac sie na klucz jak i setek kabusewcow bez pracy

ja bym jednak ,bedac na twoim miejscu sie odezwala i pochwalila go za to ze jego firma logistyczna stara sie jak moze uratowac pozostala garstke dunskich przewoznikow i chwala im za to -tylko poradzilabym mu aby swoje, sluszne zreszta zasady rozpowszechnial w ramach pogadanek w innych dunskich firmach logistycznych -konkretnie to tam powinien uderzyc bo to one rozwalily dunski transport

z tym"tlustym telefonem" to jakos sie kupy nie trzyma...moze powiedzial fed mobil (super komorka)



Tytuł: Odp: Szykanowanie w pracy i znęcanie psychiczne przez współpracownika !
Wiadomość wysłana przez: madzialenasz w 30 Lis 2012, 07:02:48

z tym"tlustym telefonem" to jakos sie kupy nie trzyma...moze powiedzial fed mobil (super komorka)

Hej Nutka53. Trzyma sie, trzyma sie powiedzial" przychodzi polak ze Swoim zatluszczonym telefonem i brudnymi palcami", hehe.
Tytuł: Odp: Szykanowanie w pracy i znęcanie psychiczne przez współpracownika !
Wiadomość wysłana przez: piotr1 w 30 Lis 2012, 07:03:02
nutka, widze ze siedzisz w temacie..ale poprawie troszke- nie setek kerowcow- ale 10 000 w tym roku zwolniono i jeszcze jedno- na codzien jestem i pracuje z kabusewcami- powiem ci ze dogadac sie w innym jezyku niz dunski z dunem jest bardzo ciezko....wiekszosc kabusewcow nie zna angielskiego, wbrew temu co sobie wyobrazasz....wiekszosc to tepaki i nieuki ktore nawet nie potrafia otworzyc dachu w naczepie- dla polskiego kabusewcy rzecz nie do pomyslenia....wprawdzie z polakiem tez jest nieraz klopot ale zazwyczaj niemiecki lub angielski znaja....ja osobiscie spotkalem o wiele wiecej tepych dunow niz polakow w swojej karierze zawodowej tutaj....i jeszcze jedno---na promie w kabinie widzialem nieraz napisy po angielsku- to akurat potrafia duny- fuck poland.litavian,bulgarian,german drivers......coz- mysle ze ta lista kabusewcow bedzie im sie powiekszac coraz bardziej....mi ich absolutnie nie szkoda- to tepaki i nieuki ktorzy nie potrafia pracowac bo system im to zapewnial przez wiele lat i teraz musza obnizac swoje zawyzone stawki lub bankrutowac....nadmienie ze sam jezdze u duna,w dunskiej firmie....
Tytuł: Odp: Szykanowanie w pracy i znęcanie psychiczne przez współpracownika !
Wiadomość wysłana przez: madzialenasz w 30 Lis 2012, 07:06:31
nutka, widze ze siedzisz w temacie..ale poprawie troszke- nie setek kerowcow- ale 10 000 w tym roku zwolniono i jeszcze jedno- na codzien jestem i pracuje z kabusewcami- powiem ci ze dogadac sie w innym jezyku niz dunski z dunem jest bardzo ciezko....wiekszosc kabusewcow nie zna angielskiego, wbrew temu co sobie wyobrazasz....wiekszosc to tepaki i nieuki ktore nawet nie potrafia otworzyc dachu w naczepie- dla polskiego kabusewcy rzecz nie do pomyslenia....wprawdzie z polakiem tez jest nieraz klopot ale zazwyczaj niemiecki lub angielski znaja....ja osobiscie spotkalem o wiele wiecej tepych dunow niz polakow w swojej karierze zawodowej tutaj....i jeszcze jedno---na promie w kabinie widzialem nieraz napisy po angielsku- to akurat potrafia duny- fuck poland.litavian,bulgarian,german drivers......coz- mysle ze ta lista kabusewcow bedzie im sie powiekszac coraz bardziej....mi ich absolutnie nie szkoda- to tepaki i nieuki ktorzy nie potrafia pracowac bo system im to zapewnial przez wiele lat i teraz musza obnizac swoje zawyzone stawki lub bankrutowac....nadmienie ze sam jezdze u duna,w dunskiej firmie....




Dokladnie, troche w tym prawdy, do mnie tez zawsze dzwonia kabusewcy dunscy jak maja zadzwonic do kogos przed dostawa i jesli dzwonia i akurat ta osoba rozmawia po niemiecu albo angielsku to centralnie odkladaja sluchawke i dzwonia do nas zebysmy my zadzwonili i powiedzileli ze kabusewca bedzie za godzine... Ba jeszcze dzwonia jakby z pretensja ze my kazemy im dzwonic a odbiorca nie rozmawia po dunsku  :)
Tytuł: Odp: Szykanowanie w pracy i znęcanie psychiczne przez współpracownika !
Wiadomość wysłana przez: nutka53 w 30 Lis 2012, 07:57:18
w temacie kochani nie siedze -widzialam reportaz na dr1  i stad ta cala moja "wiedza" a piotrowi dziekuje za uswiadomienie,
pokazali tam jeszcze nowych aktorow wchodzacych na scene -ukraincow ktorzy pracuja za 1 euro na godzine,rumuni tez za jakas glodowa stawke -przy takich stawkach to wypra oni wkrotce z rynku i polakow i litwinow.
madzialenasz -masz przed soba wielka przyszlosc bo jakby nie bylo ale z ukraincem sie jakos dogadasz i moze ten gosc z firmy logistycznej i z "zasadami" za pare lat sam bedzie chcial cie zatrudnic ;)
Tytuł: Odp: Szykanowanie w pracy i znęcanie psychiczne przez współpracownika !
Wiadomość wysłana przez: roga w 30 Lis 2012, 12:51:39
Napisalas:

Chcialabym tylko aby ci Polacy, ktorzy naprawde maja cos do zaoferowania nauczyli sie cenic samych siebie. Nauczmy sie respektu do samych siebie a wtedy moze i ci ktorych mamy wokol i z ktorymi pracujemy rowniez sie tego naucza...

No i tak trzeba bylo napisac od razu. O to wlasnie chodzi....

Nie wiem tylko skad masz podejrzenia, ze przesiaklem (przesiaknalem?) janteloven, ale jedno jest pewne, ze bedac soba i majac respekt dla siebie (a przez to rowniez dla innych), znajac swoje mozliwosci, nie ma potrzeby na kazdym kroku podkrelsac wobec swojego otoczenia tak w pracy jak i prywatnie, jacy to jestesmy madrzy, zdolni i inteligentni - bo nie jestesmy. Jestesmy tacy jakimi jestesmy - ani lepsi ani gorsi.  Jacy jestesmy - otoczenie samo oceni, widzac nasze zachowania, sposob bycia, w zyciu prywatnym i zawodowym. Jak nas widze, tak nas pisza.
Tytuł: Odp: Szykanowanie w pracy i znęcanie psychiczne przez współpracownika !
Wiadomość wysłana przez: KoerOne w 18 Gru 2012, 03:00:23
A ja miałem kiedyś taką sytuację: znalazłem pracę w firmie budowlanej, mój duński kolega który miał przetestować moje kompetencje wcale ale to wcale nie zwracał uwagi na to że jestem z Polski, co więcej nawet sam mi powiedział "słuchaj wałkują cię na szmalu tu, tu tu i tam, szczerze współczuję Ci, bo to dlatego że jesteś z Polski"; wtedy powiedział mi ile zarabia i zrezygnowałem z pracy. On zresztą też niewiele później. To świadczy o tym że Duńczyki, a On jest nim na 100%, też mają ludzkie odruchy i nie każdy to chciwy oszust; jednak z kolei to, że w 5 kolejnych firmach w których pracowałem było to samo co w tej pierwszej, i byłem jako Polak robiony na kasę "by default", daje do myślenia. To zazwyczaj ci co na wyższych stołkach siedzą są prawdziwymi &$%# w tej branży i to ich chciwość i pazerność odpowiedzialna jest za niszczenie duńskiego rynku. Ci co głośno krzyczą że perker-polakker, to tylko prostaki którzy gdyby ich za język pociągnąć nie wiedzieliby sami o czym mówią :) No i skończyłem z branżą budowlaną.