poloniainfo.dk

Ogólne => Pomoc! => Wątek zaczęty przez: maggie23 w 16 Lis 2011, 08:28:30

Tytuł: rwa kulszowa
Wiadomość wysłana przez: maggie23 w 16 Lis 2011, 08:28:30
witam, od paru miesiecy strasznie bola mnie plecy-stawiam na rwe kulszowa. Bylam u lekarza okolo 5 razy, zapisywal mi leki przeciwbolowe, mocne-nie moglam po nich jezdzic samochodem, krecilo mi sie w glowie wymioty itp. Zrobili mi rentgena zeby zobaczyc czy to nie diskusprolaps, rentgen nie wykazal tej choroby, kazali mi wiec chodzic do fizjoterapeuty, chodzilam regularnie, cwicze w domu, bol znow powraca. Z Polski mama wyslala mi zastrzyki + Olfen, ktore niesamowicie mi pomagaja, ale ile mozne je brac, wzielam miesiac temu bo nie moglam chodzic, lezalam na ziemi jak kloda, wilam sie z bolu, lekarz znow kazal brac przeciwbolowe. Wzielam wiec kolejna partie zastrzykow, troche pomaga ale nie tak jak za 1 razem - co mam robic, wydalam kupe kasy na fizjoterapie, na kriopraktora, kriosakranioterapi, wszystko to pomaga na chwile i bol powraca. Dodam, ze mam 2 letnia niepelnosprawna corke, ktora musze nosic i prace siedzaca :/ moze ktos to przechodzil i ma jakis pomysl? z gory wielkie dzieki  :)
Tytuł: Odp: rwa kulszowa
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 16 Lis 2011, 09:34:34
Maggie, przepukliny (diskusprolaps) rentgen nie wykaze.
Przezywalam podobna sytuacje 3 lata temu. Tez rentgen nie wykazal nic i tez mnie ganiali w ta i z powrotem.
Ja pojechalam do Polski, zrobilam prywatnie tomografie komputerowa. Na zdjeciach byla przepuklina "jak wol" jedna 3 mm, druga 5 mm.
Wrocilam ze zdjeciami, poszlam do lekarki i dopabuse machina ruszyla - skabusewano mnie na oddzial reumatologiczny, pozniej na neurochirurgie. Aczkolwiek, tak naprawde, uzyskalam od nich tylko skabusewanie na rehabilitacje.

Mnie na nogi postawil nieco kiropraktor, na tyle przesunal kregi, ze przepuklina przestala uciskac nerw (mialam koszmarny bol od posladka az po lydke - cos jakby mnie skurcz zlapal).
Poza tym, zmienilismy lozko na twardsze, mialo to ogromne znaczenie.
Kolejna sprawa - musisz sie nauczyc podnoscic dziecko i wszystko nie ze sklonu, ale z pozycji kucznej, czyli nie uzywac kregoslupa, a nog.

Jezeli to faktycznie kwestie kregoslupowe, mozesz sobie z Polski albo NIemiec sprowadzic lek o nazwie RANTUDIL (tu niestety, wciaz nie jest zarejestrowany). Lek ten ma dzialanie podobne do diclofenacu (ktory pewnie dostajesz), czyli dziala przeciwbolowo i przeciwzapalnie, aczkolwiek kumuluje sie tylko w obrebie kregoslupa (a nie w calym organizmie) i jest duzo lagodniejszy dla zoladka.

Powodzenia!

Tytuł: Odp: rwa kulszowa
Wiadomość wysłana przez: aarhusN w 16 Lis 2011, 16:07:23
lekarzem nie jestem,ale co do mnie to mydocalm forte rewelacyjny plus witamina z grupy b(1 lub 6). kilka razy mnie sieklo w zyciu.raz w aptece powiedzieli,ze musze miec kregoslup uszkodzony,bo tiptopami chodzilem.mi zawsze pomaga,a odczuwam srednio co 1-2-3 lata.ale oczywiscie kazdy przypadek trzeba traktowac indywidualnie .nieraz jeden objaw,a przyczyny rozne.plastry i masci nigdy mi nie pomogly.tutaj zalecaja tabletki przeciwbolowe,ale to usuwa skutek,a nie przyczyne(chociaz sa i przeciwzapalne).pozdrawiam

[Posted on: 16 Lis 2011, 16:05:34]

dodam,ze przy opisany wyzej przypadku wpierw dostalem dwie serie zastrzykow,a pozniej mydocalm,ale to byl naprawde ostry przypadek
Tytuł: Odp: rwa kulszowa
Wiadomość wysłana przez: MalaCzarna w 16 Lis 2011, 17:23:00
Tak jak arhus napisał przyczyny mogą być różne . Można przebadać się jak kosmonauta i nie znaleźć ...
Niewątpliwie warto leczyć przyczynę a nie tylko objawy.Czy słyszałaś o badaniu żywej kropli krwi? Znajdzie przyczynę choćby nie wiem co!
Ja jak zwykle w biegu więc nic więcej nie napiszę, ale znajdź w internecie ,wczytaj się  a się przekonasz.
Tytuł: Odp: rwa kulszowa
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 16 Lis 2011, 17:37:00
Ja bym zaczela od przycisniecia lekarzy o diagnostyke. Bo tak juz wyzej napisano - przyczyny moga byc rozne.
Lek dziala przeciwbolowo i przeciwzapalnie, ale tylko w sprawach "kregoslupowych". Mydocalm - miesniowych. Moim zdaniem nie kupuj ani jednego ani drugiego, znajdz przyczyne, bo szkoda sie truc.
Tytuł: Odp: rwa kulszowa
Wiadomość wysłana przez: MAXFIT w 16 Lis 2011, 17:51:50
Witam!!

Przeżyłem to samo lekarz powiedział ze rwa kulszowa,dał leki ktore tylko łagodziły bol,wysłał na rtg odcinka lędzwiowego,zdjęcie nic nie wykazalo,tomokomputer także,dopabuse RMG,
Na którym można było stwierdzic przepuklinę międzykręgową,te same objawy drętwienie nóg i ból jak cholera,po prywatnej wizycie,wykupiłem zabiegi,ultradzwięki,laser,prądy tensa,lampa bioptron,po niemal 7miesiącach zabiegów powróciłem do w miarę normalnego życia bez ogromnego bólu,ale lekarz powiedział ze to juz na całe życie i w kazdej chwili moze wrocić,kazał zastanowić sie nad operacją,lecz ja pod noz nie chce isc.dlatego korzystam z rehabilitacji odpłatnie,do chwili obecnej,ketonal w zastzrykach,olfen,zaldair,i jeszcze inne leki rozkurczowe plus witamina B5,Tolperis,to jest moj arsenał ktory mam przy sobie :),jeszcze mydocalm i mylastan.Lekarze w Danii raczej nie pomoga bo im sie niechce,druga sprawa po pierwszej wizycie po 5dniach kazali wracać do pracy w Polsce lekarz powiedział ze na moją przypadłość z biegu 6-11miesiecy zwolnienia.I zastanowienie sie czy warto się tak forsowac dla paru groszy:(
Tytuł: Odp: rwa kulszowa
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 17 Lis 2011, 09:12:05
MAXFIT, jak gdybym miala mozliwosc zoperowania to bym dala sie zoperowac bez wahania, ale oczywiscie tylko przez dobrego specjaliste.
8 lat temu, mialam zoperowany szyjny odcinek kregoslupa - mam implanty dwoch dyskow i plytke stabilizujaca. Operacja, rehabilitacja i czas pozniej przebiegly fantastycznie.
Teraz mam problem z ledzwiowym i nie mam mozliwosci zoperowania - w Danii operuja dopabuse, jezeli ucisk na nerw jest trwaly i paralizuje noge.
W Polsce mialabym szanse na odplatna operacje przez mojego profesora (tego do szyjnego), ale po operacji przez jakis czas nie mozna siadac (przynajmniej z miesiac), wiec nie mam zielonego pojecia jakbym miala na stojaco do domu wrocic.

Maz sie smieje, ze zrobimy szyberdach w samochodzie i se bede jechala na stojaco : )

Generalnie nie chodzi o to, ze Dunczykom nie chce sie operowac. Chodzi o rozne podejscie do tematu. Oni uwazaja, za jak dlugo sie da, tak dlugo trzeba z ttym chodzic.
"Moj profesror" natomiast uwaza, ze jezeli operacja jest tylko kwestia czasu, to lepiej operowac wczesniej, poki szkody (np. zuzycie kregow, obumarcie ucisnietych nerwow) sa nie duze. CHodzi tez o rehabilitacje, im mniejsze szkody w organizmie, tym szybszy powrot do zdrowia.



[Posted on: 17 Lis 2011, 09:08:51]

Gdy mialam operowany kregoslup szyjny, poznalam w szpitalu 20-letnia dziewczyne, ktorej zoperowano odcinek ledzwiowy... Dziewczyna 1,5 roku po operacji tanczyla na turniejach tanca.
Tak wiec, takie operacje naprawde przebiegaja pomyslnie, oczywiscie jezeli robi je dobry lekarz.

Ja polecam szpital wojsowy w Szczecinie i profesora Laskowskiego - cudowne rece!
Ponoc drugim dobrym osrodkiem kregoslupowym jest szpital wojskowy w Bydgoszczy.
Tytuł: Odp: rwa kulszowa
Wiadomość wysłana przez: M z Horsens w 17 Lis 2011, 12:15:20
Matko, sami inwalidzi w tej Danii :D :D :D
A myślalem że tylko mnie to dopadło ;D ;D, wyglada na to że to schorzenie 21 wieku   :o.
Mi  ten konował,mowa o dunskim lekarzu mowi ćwiczyc,ćwiczyc i samo przejdzie ;D ;
Tytuł: Odp: rwa kulszowa
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 17 Lis 2011, 12:22:02
ANO :) moze powinnismy jakis ZBOWID zalozyc, albo "CUS" ?

Z tym cwiczeniem to poniekad ma racje, na ile uda sie wzmocnic miesnie brzucha na tyle beda one oslaniac i odciazac kregoslup. To w teorii, a w praktyce, w pewnym stadium, cwiczyc sie juz nie da  :-\