Zapytanie o jazdę samochodem po Danii

[Jomir]

I kazdy radiowoz jest wyposazony w komputer, ktory ma dostep do wszelkich baz danych.

[spooky]

Pod warunkiem ze wczoraj przyjechal i nie ma sladu po nim w komunie, regione, skacie itp. Komputery istnieja, baza danych policji jest dosc duza...

Proszę czytać uważnie - zabezpieczyłem się na różne scenariusze

I naprawdę - bo to często tutaj widać, że ludzie "mylą" 2 pojęcia. Ktoś przyjechał wczoraj wieczorem do DK autem na polskich blachach, dzisiaj rano go Politi zatrzymuje, osoba ta jest zarejestrowana od roku 2005 ... i nic mu nie zrobią. Bo co mają zrobić? - skonfiskować samochód, bo dana osoba jest zarejestrowana od 2005 roku? Co ma jedno do drugiego?

"Hvis du bor i Danmark og indfører et køretøj med udenlandske nummerplader
Du skal give SKAT besked om, at du har indført køretøjet inden 24 timer. Du giver besked ved udfylde denne formular."

- oczywiście najlepiej, żeby taka osoba przyjechała do DK z zamiarem przerejestrowania (uczciwość), ale dla naszego przykładu to jest obojętne, chodziło o ukazania faktu, że zarejestrowanie "w komunie, regionie, skacie" o niczym nie świadczy.

... ja kłamstwa nie popieram, żeby było jasne. Jak ktoś powie, że przyjechał wczoraj, a oni ustalą, że samochód przebywa tutaj od 2 lat, to klapa. Ale najważniejsze będzie to ustalenie, a nie to, że on jest zarejestrowany od 2005 roku, bo nic to w sprawie nielegalnego poruszania się samochodem na zagranicznych rejestracjach nie mówi (ewentualnie określa maksymalny okres). A jak nie ustalą - bo nie będą mieli takich danych - to nic nie zrobią ... bo co mieliby zrobić? Mój samochód miał zrobione zdjęcie ... znajomego samochód był odnotowany, i to jest ten moment, od którego prawnie mogą coś zrobić, bo mają twardy dowód.
A jak ktoś powie, że wczoraj przyjechał ... a oni nie będą mieli żadnego dowodu na to, że wcześniej ten samochód był w Danii - no to nic nie zrobią, bo nie mają żadnej przesłanki do tego, by coś zrobić. Oczywiście zawsze można posiłkować się sąsiadami, którzy zeznąją, że taki samochód był widziany mniej więcej od ... - ale czy Politi się bawi w takie coś, to nie wiem.

Ktoś może też np. wjechać samochodem rodziców (pewniaki) i posiadać umowy kupna - sprzedaży ... z codzienną datą - tzn. mieć z 1000 kopii (na 3 lata ) takich umów i wpisywać codziennie nowe daty. Gdy Politi zatrzyma - dana osoba może pokazać umowę i powiedzieć, że wczoraj kupiła samochód od rodziców i zamierza go przerejestrować w Danii. Jak Politi powie, że ten samochód był widziany w DK (zdjęcie z parkingu) ... rok temu ... to dana osoba może powiedzieć, że wówczas rodzice odwiedzali ... i co zrobią?
- oczywiście jak sąsiedzi zeznają, że widzą tę osobę codziennie w tym aucie, to klapa (a czy Politi się w takie coś bawi - pyta sąsiadów, to nie wiem) ... ja tam jednak nie polecam kombinować, spokojny sen jest bezcenny.

[@ae@]

No to pogdybamy dalej :-)

Przerwa w wiosennych porzadkach, w sam raz na gdybanie.

Wczoraj przyjechalem - a komputer mówi ze pobiera kontanthjælp od listopada...placi podatek od sierpnia...chodzi do sprogskole od kwietnia...nie wiem czy sa podlaczeni do prad/woda/gaz...komuny bywaja...

Moze ktos lubi taki ekstra zastrzyk adrenaliny - zlapia i zabiora? Zlapia i nie zabiora? Zabiora i nie zlapia?

Tylko ludzie kochani, po co ??

To juz kilka lat temu bylo - taki ladny filmik w wiadomosciach pokazywali. Pamietacie?
Polskie malzenstwo z malym chorym dzieckiem, zima, w drodze na badania, w polskim samochodzie, samochód zostal zarekwirowany, a oni  - policja byla tak uprzejma - mogli zaczekac w radiowozie na taksówke.

Naprawde warte zastrzyku adrenaliny...?

No, porzadki czekaja...czy ktos lubi myc/czyscic kaloryfery? Mam 2 takie z zeberkami, niech je....Kto takie cos wymyslil nigdy sam nie sprzatal...

[happybeti]

Kupiłam niedawno w nieocenionym Lidlu końcówkę do odkurzacza, taki "płaski wężyk", ktory sięga w takie właśnie miejsca.
Oczywiście, umyć potem i tak trzeba, sam odkurzacz nie starczy. No, ale najgorszy kurz i moje "ukochane" pajęczyny , zbierze  .
Ale kaloryfery to "pikuś"  - mogę myć....najbardziej nie cierpię futryn okiennych, zaprojektowanych chyba specjalnie po to, by wszelkiego rodzaju pająki mogły się tam wygodnie gnieździć. Okien mam tyle, że nawet liczyc mi się nie chce...ech...
Mam nadzieję, że końcówka do odkurzacza i przy nich mi pomoże....
To, że okna na piętrze otwieraja się na zewnątrz, a ja mam lęk wysokości, to inna rzecz...

[spooky]

... no to lecimy

@ae@ ...

Wczoraj przyjechalem - a komputer mówi ze pobiera kontanthjælp od listopada...placi podatek od sierpnia...chodzi do sprogskole od kwietnia...nie wiem czy sa podlaczeni do prad/woda/gaz...komuny bywaja...

ja za bardzo nie wiem o co chodzi - bo w czym jest problem?
To, że ktoś jest w systemie nie oznacza, że zabiorą samochód, bo bycie zarejestrowanym w systemie nie jest przecież przyczyną zabrania samochodu. Przyczyną jest nielegalne poruszanie się, a tego nie można wywnioskować z tego, kto kiedy został zarejestrowany w systemie, bo jak?

Odnośnie tego małżeństwa z chorym dzieckiem - wiemy tylko tyle, co wyczytać dało się z gazet, a, że sprawa była medialna ... to pewnie też każdy dorobił sobie swoją teorię. A szczegółów na temat tej sprawy pewnie nikt nie zna.

Tak samo jak sąsiadowi zabrali samochód na PL blachach z parkingu, przyjechała Politi z lawetą i zabrali. I co? - ktoś sobie może pomyśleć, że tak robią. Guzik prawda ... okazało się, że już raz ich wcześniej zatrzymali do kontroli i spisali ... i dali im czas na przerejestrowanie, a, że oni tego nie uczynili to pewnego razu Politi przyjechała z lawetą i samochód zabrali - bo mieli podstawę do tego, żeby samochód zabrać (wiedzieli, że oni się tym autem poruszają po Danii). Nikt bezprawnie, bez powodu / dowodu nie zabierze nikomu samochodu.

Pewnie ja mam bardziej na myśli ten ekstremalny przypadek, gdzie ktoś chce sobie sprowadzić samochód i ma kontrolę w przeciągu 24 godzin ... a Ty skupiasz się bardziej na nielegalnych użytkownikach - no, ale im też trzeba udowodnić, że poruszają się nielegalnie, a to nie wynika z zarejestrowania w systemie.

Kupiłam niedawno w nieocenionym Lidlu końcówkę do odkurzacza, taki "płaski wężyk", ktory sięga w takie właśnie miejsca.
Oczywiście, umyć potem i tak trzeba

- a nie lepiej wodą z jakimś środkiem chemicznym? - chociaż z drugiej strony ... człowiek ostro pracuje = poci się ... to ma na bieżąco dostawę, pod ręką

[JakubHorsens]

Dzięki za odpowiedzi, ale nadal mam pytanie.

Bylem kiedyś w Danii przez rok jako student. Nie miałem samochodu. Teraz chce pojechać tylko na 3 miesiące i popracować w Vikar.



Myślę o kupnie taniego samochodu i w przypadku kontroli i najgorzej rekwiracji, po prostu go oddać - pogodzić się ze stratą. Bo nie chce rejestrować - wole juz stracić samochód.

Czy w przypadku zabrania samochodu i tak byłbym zmuszony zarejestrować samochod/zapłacić karę za brak rejestracji? Czy po prostu tracę samochód.

[leo1]

W przypadku taniego auta to ci go nie zabiora bo i tak bys go olal i nie odebral wiec naloza kare,kara jest nakladana obojetnie czy ci zabiora samochod czy nie, tak wiec nie ma znaczenia jak drogi bedzie ten samochod.

[slawekss1977]

Witam,mam pytanie odnośnie jazdy w Dani na polskich tablicach,pozwolenia nie dostane bo w ciągu dwóch lat mój pobyt przekroczył 365 dni,pracuję jako pracownik sezonowy.Znalazłem artykuł"Jeśli pobyt w Danii przekroczy 185 dni, ale jest się na umowie na czas określony, można płacić kwartalnie z góry proporcjonalną kwotę należnego podatku rejestracyjnego. W tym celu należy wypełnić formularz. 21.033 http://www.skat.dk/getFile.aspx?Id=105835"jak rozumieć powyższy tekst.Była by to jakaś alternatywa dla ludzi chcących poruszać się po Dani autem na polskich numerach.Czy już ktoś korzystał z takiej opcji o ile rzeczywiście jest taka możliwość?Podaję link artykułuhttps://copenhagen.trade.gov.pl/pl/aktualnosci/article/a,46079,Oplaty_rejestracyjne_samochodow_w_Danii.html

[leo1]

Kiedys tym tematem sie interesowalem i podatek moglby byc rozlozony maskymalnie na trzy lata po tym okresie reszte naleznego podatku trzeba wplacic w calosci,podatek placi sie kwartalnie i jest-bylo to cos chyba ponizej 2 % wyliczonej kwoty podatku.

[roga]

Kiedys tym tematem sie interesowalem i podatek moglby byc rozlozony maskymalnie na trzy lata po tym okresie reszte naleznego podatku trzeba wplacic w calosci,podatek placi sie kwartalnie i jest-bylo to cos chyba ponizej 2 % wyliczonej kwoty podatku.

Podatek moze byc rozlozony na raty, jezeli mowa o z gory okresonym okresie pobytu. W blankiecie/wniosku sa podane warunki rozlozenia na raty. O ile pamietam, nie tak dawno pisalem rowniez o tym tutaj na forum. 

[slawekss1977]

Nie rozumiem tego cytatu "Jeśli pobyt w Danii przekroczy 185 dni, ale jest się na umowie na czas określony, można płacić kwartalnie z góry proporcjonalną kwotę należnego podatku rejestracyjnego. W tym celu należy wypełnić formularz. 21.033 http://www.skat.dk/getFile.aspx?Id=105835"czyli co wypełniam ten formularz oni mi wyliczają powiedzmy że auto ma wartość wg nich 100tys.kr ratę kwartalną?Ja w ciągu roku pracuję ok 200dni,potem do Polski i tak co roku.O pozwolenie starać się nie mogę bo suma dni w ciągu 2lat przekracza 365 dni,czyli co rok musiałbym płacić za te 2kwartały?Mógłby mi to ktoś dokładnie wyjaśnić i jaka by była kwota za kwartał tego podatku zakładając ze wartość auta to 100tys kr.Zgóry dziękuję za zrozumienie.

[roga]

Czy nie lepiej od razu zapytac u zrodla w Skat? Przy blankiecie ktory wymieniasz jest podany adres. Zapytanie najlepiej napisac ze swojej teczki podatkowej w Skat. Z teczki tej mozesz tez wyslac wniosek o kwartalna zaplate. Do wnioksu masz dolaczyc dokumentacje ograniczonego  w czasie pobytu, np. kontrakt zatrudnienia od.....do.... itp. Jezeli wyjezdrzasz z Danii, a masz taki obowiazek, przynajmniej w zwiazku z zakonczeniem legalnego pobytu, to mozesz starac sie zwrot czesci zaplaconego podatku, albo byc moze, jezeli podatek zostal juz oplacony w calosci zachowac ta rejestracje - zapytaj o szczegoly w Skat, bo moze, jezeli juz splaciles te raty i masz zarejestrowany samochod, to przy wyjezdzie i powtornym przyjezdzie po bardzo krotkim okresie nieobecnosci nie musisz ponownie rejestrowac pojazdu, ktory juz jest zarejestrowany. Tutaj na pewno wchodzi rowniez w gre jak bedziesz wyjezdrzal z Danii: bez powiadamiania Skatu, bez wymeldowywania sie z Danii (jezeli jestes tutaj zamledowany)?. Na pewno zaraz pojawi sie mnostwo rozwiazan - i tak potraktuj moje uwagi. dlatego najlepije skontaktuj Skat. Od tego oni sa. Zaoszczedzisz swoj i nasz czas i bedziesz pewnym jak masz postapic.

[slawekss1977]

No właśnie mam problem z tym,że słabo u mnie z duńskim i angielskim,chodzi mi o to,czy płacenie tego podatku kwartalnego obliguje mnie do przerejestrowania auta na duńskie numery.Jak wrócę do Polski to co od nowa na polskie numery rejestrować dla mnie to nie logiczne.

[roga]

..czy  mniej czy bardzie logiczne, nie jest najwazniejszym. chodzi o to jak SKAT traktuje takie przypadki. nie rozmawiasz/piszesz wystarczajaco po dunsku/angielsku, popros kogos kto ci to napisze, albo jak to typowo po polsku, bedziemy tutaj pisali "frem og tilbage" az do usr.....smierci i nie posuniemy sie ani kroku. Widocznie dla relatywnie nowoprzybylych tutaj osob, czas, a raczej niepotrzebna strata czasu nie jest az tak wazna sprawa. Pomysl ile pozytecznego albo przyjemnego  moglbys zrobic i ty i ja w tym samym czasie co tracimy na pisanie tutaj przypuszczen nie dajacych nam rozwiazan. 

[slawekss1977]

Chce po prostu dowiedzieć się czy jest mozliwość jazdy na polskich numerach po uiszczeniu opłaty kwartalnej. Absolutnie nie chcę marnować czyjegoś czasu tylko szukam pomocy.W poniedziałek brat ma zadzwonic do skatu i zobaczymy jakie uzyska informacje.Dziękuje za poswięcony czas