To nie byly zart.
Mam autystycznego syna, ktory jest prawie dorosly, i takiej formy opieki (odplatnej), bym szukala, gdybym nie mogla sama z nim poleciec. Stad tez, naprawde probowalam "ugryzc" to pozytywnie.
Moze lepiej by to wygladalo, gdybys napisala, ze szukacie po prostu mowiacego po angielsku przewodnika po Londynie?