Praca w PL i DK w jednym roku (rezydencja podatkowa w PL)

[color.one]

Na wstępie witam, to mój pierwszy post.
Piszę w prawdzie w swoim imieniu ale sprawa dotyczy mojej córki, która aktualnie przebywa w DK (poruszam problem bo ona nieobeznana z forum) - poruszam temat na nowo gdyż ostatnie wpisy dość stare i nie wiem na ile aktualne w świetle przepisów po obu stronach.

A więc do rzeczy: córka do końca września była zatrudniona w polskim korpo (umowa o pracę) gdzie prawie od pół roku wcześniej jeździła w delegacje do pracy u duńskiego partnera firmy macierzystej. Duński partner zażyczył sobie aby się zatrudniła bezpośrednio w DK więc od 1 października jest już oficjalnym pracownikiem w DK (CPR, w skarbowym w PL - ZAP3). Jak rozumiem przepisy podatkowe (dot. rezydencji) uznają, że za 2016 rok będzie musiała się rozliczyć w rodzimej skarbówce z dochodów 01-09 osiągniętych w PL jak również z dochodów 10-12 osiągniętych w DK (czy tak ?)

I teraz pytania:
- co w takim razie dzieje się z podatkami odprowadzonymi (zaliczki ?) w DK już po jej zatrudnieniu za okres 10-12 - czy podlegają zwrotowi ?
- jak prawidłowo postępować w kwestii ulgi mieszkaniowej (umowę z pracodawcą ma zawartą na 12 mcy, ma zaświadczenie o stałym zameldowaniu w PL)
- jakie ulgi przysługują jej w powyższych okolicznościach (czy np. na prawo jakiś odliczeń od dochodu uzyskanego w DK, który można/należy uwzględnić w polskim PIT za 2016) ?

Z góry dziękuję za info lub jakieś wskazówki.

[Jomir]

Forumowym specjalista od podatkow jest Roga i na pewno za jakis czas  odpisze, duzo konkretniej niz ja.
Ale w skrocie:
1. Dania z Polska ma umowe o unikaniu podwojnego opodatkowania, wobec tego podatek zaplacony w jednym kraju odlicza sie od podatku naleznego w drugim (wpisuje sie o ile pamietam w rubryke o zaplaconych zaliczkach).
2. W Danii ulgi mieszkaniowej nie ma jako takiej, sa rozne inne np. za podwojne prowadzenie domu, dojazdu do domu itp.
Czy przysliuguja, to juz zdaje sie na Roge. Bowiem jest tu wiele uwarunkowan.
3. Jak juz napisalam powyzej, prawdopodobnie przysluguje jej ulga za dojazdy do domu (jezeli spelnia warunki - Roga?), za podowjne prowadzenie domu, tylko wtedy jezeli ma w Polsce meza, dzieci.

[color.one]

Ad.1 no tak, ale podatek zapłacony (procentowy) w DK będzie dużo wyższy niż ten jaki wynikałby ze stawek obowiązujących w PL... czy nie będzie z tym problemów na polskiej deklaracji (np. niepełnego odliczenia) ?

Ad.2 kurcze nie mogę teraz podlinkować, ale chodzi o ulgę która przysługuje w pierwszym roku zatrudnienia w DK, po spełnieniu warunku pracy tymczasowej do 12 mcy (córka zawarła właśnie umowę na czas określony) i przy spełnieniu warunku, że w PL ma stałe miejsce zamieszkania (meldunek stały, to nic że de facto mieszka w wynajętym mieszkaniu w DK) - no chyba że coś źle zrozumiałem, albo przepis ten już jest nieaktualny ?

nawet tu na forum jest taki opis:
"Prawo do odpisu - Jeśli posiadasz stały meldunek w Polsce i jednocześnie pracujesz w Danii, masz prawo do wysokiego odpisu podatkowego. Kwalifikują się do niego osoby, którym praca uniemożliwia nocleg w domu. Trzeba tu spełnić kilka dodatkowych warunków.
Po pierwsze, twoja umowa o pracę być musi zawarta na czas określony, ale nie dłuższy niż rok. Po drugie – pracodawca nie może zapewniać bezpłatnego zakwaterowania i wyżywienia.
Dokumenty potwierdzające stały polski meldunek – przetłumaczone na duński lub angielski – należy przedstawić w urzędzie podatkowym."

czy mogę prosić o doprecyzowanie tych warunków ?

Znalazłem tez taki opis:
"Ulga podatkowa z tytułu ponoszenia kosztów wyżywienia i zakwaterowania - Osoby podejmujące w Danii pracę tymczasową mogą skorzystać z w/w ulgi, gdyż opłaty związane z zakwaterowaniem w Danii, a także wyżywieniem są traktowane jako koszty poniesione w związku ze świadczeniem pracy. Wysokość ulgi jest ustalana na tej samej zasadzie co ulga podatkowa dotycząca kosztów dojazdu do pracy, czyli według stałych stawek jakie raz w roku publikuje duński urząd skarbowy.
W celu skorzystania z powyższej ulgi podatkowej należy posiadać umowę najmu lokalu w Danii. oraz rachunki z opłat za zakwaterowanie i wyżywienie. W przypadku, gdy koszty te były potrącane z wynagrodzenia przez pracodawcę należy dołączyć paski płacowe."

- co w rozumieniu tych przepisów oznacza "praca tymczasowa" - i czy zawarcie umowy na 12 mcy spełnia ten warunek ?
jak wspomniałem, córka ma umowę najmu mieszkania w DK natomiast u pracodawcy ma potrącenia za lunch-e


A poza tym, czy jest gdzieś dostępna jakaś ściągawka albo poradnik (PL) jak wygląda dokładnie system podatkowy w DK ?
dla mnie to czarna magia...
Chodzi o to, że córka dostała od pracodawcy (dzwonił gdzieś i dopytywał) wyliczenia podatku i nie ma tam tych ulg (o których mowa powyżej), poza tym nikt jej nie prosił o zaświadczenie o zameldowaniu w PL które daje rzekomo wysokie odpisy podatkowe - chciałbym po prostu jej dać czarno na białym na jakie przepisy ma się powoływać w rozmowie z pracodawcą i/lub urzędem podatkowym, aby czegoś nie przeoczyć.

[Jomir]

Ad.1 no tak, ale podatek zapłacony (procentowy) w DK będzie dużo wyższy niż ten jaki wynikałby ze stawek obowiązujących w PL... czy nie będzie z tym problemów na polskiej deklaracji (np. niepełnego odliczenia) ?

Ad.2 kurcze nie mogę teraz podlinkować, ale chodzi o ulgę która przysługuje w pierwszym roku zatrudnienia w DK, po spełnieniu warunku pracy tymczasowej do 12 mcy (córka zawarła właśnie umowę na czas określony) i przy spełnieniu warunku, że w PL ma stałe miejsce zamieszkania (meldunek stały, to nic że de facto mieszka w wynajętym mieszkaniu w DK) - no chyba że coś źle zrozumiałem, albo przepis ten już jest nieaktualny ?

nawet tu na forum jest taki opis:
"Prawo do odpisu - Jeśli posiadasz stały meldunek w Polsce i jednocześnie pracujesz w Danii, masz prawo do wysokiego odpisu podatkowego. Kwalifikują się do niego osoby, którym praca uniemożliwia nocleg w domu. Trzeba tu spełnić kilka dodatkowych warunków.
Po pierwsze, twoja umowa o pracę być musi zawarta na czas określony, ale nie dłuższy niż rok. Po drugie – pracodawca nie może zapewniać bezpłatnego zakwaterowania i wyżywienia.
Dokumenty potwierdzające stały polski meldunek – przetłumaczone na duński lub angielski – należy przedstawić w urzędzie podatkowym."

czy mogę prosić o doprecyzowanie tych warunków ?

Znalazłem tez taki opis:
"Ulga podatkowa z tytułu ponoszenia kosztów wyżywienia i zakwaterowania - Osoby podejmujące w Danii pracę tymczasową mogą skorzystać z w/w ulgi, gdyż opłaty związane z zakwaterowaniem w Danii, a także wyżywieniem są traktowane jako koszty poniesione w związku ze świadczeniem pracy. Wysokość ulgi jest ustalana na tej samej zasadzie co ulga podatkowa dotycząca kosztów dojazdu do pracy, czyli według stałych stawek jakie raz w roku publikuje duński urząd skarbowy.
W celu skorzystania z powyższej ulgi podatkowej należy posiadać umowę najmu lokalu w Danii. oraz rachunki z opłat za zakwaterowanie i wyżywienie. W przypadku, gdy koszty te były potrącane z wynagrodzenia przez pracodawcę należy dołączyć paski płacowe."

- co w rozumieniu tych przepisów oznacza "praca tymczasowa" - i czy zawarcie umowy na 12 mcy spełnia ten warunek ?
jak wspomniałem, córka ma umowę najmu mieszkania w DK natomiast u pracodawcy ma potrącenia za lunch-e


A poza tym, czy jest gdzieś dostępna jakaś ściągawka albo poradnik (PL) jak wygląda dokładnie system podatkowy w DK ?
dla mnie to czarna magia...
Chodzi o to, że córka dostała od pracodawcy (dzwonił gdzieś i dopytywał) wyliczenia podatku i nie ma tam tych ulg (o których mowa powyżej), poza tym nikt jej nie prosił o zaświadczenie o zameldowaniu w PL które daje rzekomo wysokie odpisy podatkowe - chciałbym po prostu jej dać czarno na białym na jakie przepisy ma się powoływać w rozmowie z pracodawcą i/lub urzędem podatkowym, aby czegoś nie przeoczyć.

1. Nie patrza na procenty, a na kwote, wiec jak zaplaci za duzo w Danii to zwrot w Polsce dostanie.
Reszta - poczekajmy na Roge on szczegolowo objasni . Ale chodzi generalnie nie o ulgi. Ulgi jak napisalam - dojazdy, podwojne prowadzenie itp.
Inna opcja to rezydencja podatkowa - czyli nie placi w Dani podatku, za wyjatkiem skladki na rynek pracy, a rozlicza sie w Polsce.
Mysle, jednak, ze jezeli w Danii sie nie placi podatku, to wowczas ulga na dojazdy. NIe da sie nie zaplacic podatku i jeszcze odpis zrobic.

[Jomir]

Sprobuj przejrzec wypowiedzi Rogi:
http://www.poloniainfo.dk/forum/index.php?action=profile;area=showposts;u=2678

On w 90% wypowiada sie na tematy podatkowe. To ekspert zawodowy (nie domorosly )

[roga]

color.one: odsylam do mojego szczegolowego omowienia tematu dnia 24.3.2010 "Nareszcie konkrety dotyczace ulgi 53".

[roga]

Uzupelnienie: do rozliczenia Polsce nie podaje sie zaliczko placonego podatku w Danii, ale konkretnie zaplacony podatek obliczony na podstawie koncowego rozliczenia podatkowego. Na poczatku marca corka otrzyma ze SKATu propozycje rozliczenia za rok podatkowy 2016, zawierajaca wylacznie ustawowe ulgi podatkowe. Wnoszac swoje zmiany (ulgi indywidualne, ktorych SKAT nie zna), obniza w ten sposob podstawe opodatkowania i nowy podatek zostaje wyliczony. Jak juz napisano, Urzad skarbowy nie opodatkowuje dochodu uzyskanego w Danii. Natomiast w celu ustalenia jakim progiem podatkowym ma byc opodatkowany dochod uzyskany w Polsce, Urzad Skarbowy sumuje dochody z obu krajow. W taki sposob nawet niewielki dochod uzyskany w Polsce moze zostac opodatkowany wysokim procentem. Nie znam stawek progow podatkowych w Polsce ale przykladowo jezeli podatnik zarobil w Danii 30.000 kr. miesiecznie brutto (septembemr - december 2016) = 120.000 kr., to ta kwota po przeliczeniu na zlotowki, np. 70.000 pln zostanie dolozona do dochodu uzyskanego w Polsce np. 20.000 pln. Razem 90.000 pln. Od tego takiego dochodu bedzie zastosowana stopa procentowa opodatkowania tych 20.000 pln.  Informacje moje oparte sa na wiadomosciach z 2014 roku.

[roga]

Chodzi o to, że córka dostała od pracodawcy (dzwonił gdzieś i dopytywał) wyliczenia podatku i nie ma tam tych ulg (o których mowa powyżej), poza tym nikt jej nie prosił o zaświadczenie o zameldowaniu w PL które daje rzekomo wysokie odpisy podatkowe - chciałbym po prostu jej dać czarno na białym na jakie przepisy ma się powoływać w rozmowie z pracodawcą i/lub urzędem podatkowym, aby czegoś nie przeoczyć.

Corka ma/powinna miec w swojej teczce podatkowej w Skat, karte podatkowa na 2016. W tej karcie moze sobie sprawdzic jak wyglada jej przewidywany dochod i jakie ulgi sa wprowadzone, a moze to wlasnie jest to co przekazal jej pracodawca (Forskudsopgørelse 2016). Pracodawca nie ma nic wspolnego z corki odpisami. Takie sprawy zalatwia sie samemu, zamowic elektronicznie kod do logowania sie do Skatu, albo zalogowac sie swoim NemID (jezeli taki posiada). To czy w karcie podatkowej sa wprowadzone ulgi czy nie ma tylko to zanczenie ile placimy zaliczkowo podatku. Dopabuse po zakonczeniu roku podatkowego, waznym jest abysmy sami dopilnowali czy i jakie ulgi nam przysluguja i wprowadzili je jako porpawki do rozliczenia. skat sporzadzi swoja propozycje rozliczenia w polowie marca. Propozycja skatu zawiera wylacznie ulgi ustawowe, a ulg indywidualnych o ktorych tutaj mowa (wyzywienie, zakwarerowanie, jazdy do domu) nie ma w tej propozycji. Tego rodzaju ulgi podatnik sam wprowadza do rozliczenia. Corka przebywajac w roku podatkowym mnije niz 183 dni, autoamtycznie jest podatnikime z ograniczonym obowiazkiem podatkowym. Nawet gdyby przebywala tutaj dluzej, rowniez mialaby taki status, poniewaz jej kontrakt zatrudnienia jest tymczasowym/ograniczonym w czasie. Aby moc skorzystac z ulg przyslugujacych takim podatnikom to znczy z ulgi na wyzywienie i zakwaterowanie i dojazdy (jazdy do Polski traktowane sa jako dojazdy do pracy) musi spelnic 2 warunki jednoczesnie: 1) tymczasowosc miejsca pracy i 2) musi "byc w podrozy", to znaczy zachowac swoje miejsce normalnego pobytu w Polsce z zameldowaniem. to ile razy i jak czesto bedzie jezdzila do domu do Polski nie znaczenia odnosnie tej ulgi, ale jest dopabuse wazne jezeli chcialaby odliczac ulgi za jazdy do domu jako pracownik transgraniczny, bo taka mozliwosc rowniez ma. rozliczenie podatkowe za 2016 bedzie obejmowalo okres od zatrudniean do 31.12.2016 to znaczy mniej niz 12 miesiecy. Jezeli mowa o 4 miesiacach zatrudnienia, to mowa o maksymalnym odpisie ulgi na wyzywienie i zakaterowanie i ponowne wykorzystanie maksymalnego odpisu w 2017 za ostanie 8 miesiecy okrsu tymczasowosci zatrudnienia. Dlatego, moja rada: niestresowac sie tymi sprawami czy sa w zaliczkowej karcie podatkowej czy nie. Jezeli te ulgi nie sa wniesione do karty podatkowej, a takiego obowiazku przeciez nie ma, to w tych 4 miesiacach 2016 corka placi troche wyzszy podatek zaliczkowy. Wprowadzajac te ulgi przy faktycznym rocznym rozliczeniu za 2016, obnizy sobie wyliczony przez Skat podatek. Skat porowna jaki przypada od faktycznie uzyskanego dochodu (po odliczeniu ulg) a ile podatku odprowadzil pracodawca w ciagu roku na podstawie zaliczkowej karty podatkowe; nic w przyrodzie nie ginie, to samo dotyczy SKATu. A tak prawde mowiac, to corka jest chyba osoba dorosla i nie bardzo rozumie, ze tatus stara sie jej przedlozyc  "czarno na bialym" na jakie przepisy ma sie powolywac. 

[color.one]

Bardzo dziękuję za naświetlenie tych zasad... my tu w PL przyzwyczajeni do zawiłości przepisów i niejednoznaczności nie jesteśmy świadomi, że można tak prosto prowadzić rejestry i otwarcie "rozmawiać" z urzędem podatkowym bez pierdyliona interpretacji...