poloniainfo.dk

Największy portal polonijny w Danii.
 

Aktualności:



Autor Wątek: team wikaren  (Przeczytany 41403 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Artur Teamvikaren

  • Gość
Odp na wątki (atak) Dino24 nr.1
« Odpowiedź #45 dnia: 27 Maj 2009, 12:34:34 »
Dino czy raczej Panie „Januszumiedzna”,

Podając na forum swojego maila zdradził się Pan, ponieważ w naszym archiwum skrupulatnie przetrzymujemy wszelkie maile od naszych pracowników i inną korespondencje z nimi, aczkolwiek jak wynika z treści „postów”, sam Pan zaznacza, iż Teamvikaren.dk będzie wiedział, o kogo chodzi-nie jestem niemniej pewny czy rzeczywiście Pan tego chciał. Ale mniejsza z tym. W przypadku korespondencji z osobą do której należy email:  „januszmiedzna@op.pl” jest ona niezmiernie ciekawa, a nawet barwna w szczególności w kontekście co Pan napisał tutaj na tym forum, a związana z wątkiem kradzieży w przedsiębiorstwie w którym zatrudniliśmy grupę spawaczy w miejscowości Kolding do której Pan się odnosi w swoich  wypowiedziach, a dokonanej przez Pana do którego ten powyższy email  („januszmiedzna@op.pl) należy.
Oczywiście jest możliwe– aczkolwiek nie sądzę w tym przypadku, zdradza Pana też marny styl specyficznej wypowiedzi mający sprawić wrażenie osoby oczytanej, inteligentnej- iż ktoś z Pana znajomych lub byłych znajomych osób które z Panem pracowały znając ten email podszywają się pod Pana.  Cała grupa nie była wielka, w sumie 10 pracowników zatrudnionych w przedsiębiorstwie i wszyscy pozostali Panowie byli raczej rozważnymi i odpowiedzialnymi ludźmi. Ponieważ jest to jednak forum , bardzo anonimowe w swojej naturze , to zostawiam margines tej niezwykle nieprawdopodobnej możliwości, iż ktoś się pod Pana podszywa.
Nie będę zatem w treści swoje odpowiedzi wymieniał Pana prawdziwego nazwiska, podawał pełnych danych osobowych (postaram się uważać aby moja odpowiedź adresowana była bezosobowo, używając słowa pan lub Januszmiedzna zgodnie z mailem )ani też nie upubliczniał Pana pisemnych wyjaśnień i gorących przeprosin (które dotarły do naszej firmy z maila  „januszmiedzna@op.pl”) za nadwyrężenie naszego zaufania w związku z dokonaną kradzież w przedsiębiorstwie w którym był Pan przez nas zatrudniony dopóki nie wyjaśni się na 100% czy to Pan, Panie „Januszumiedzna” bezpośrednio czy ktoś aby z kolegów nie podszywa się  pod Pana ( ale do tego wątku jeszcze oczywiście wrócimy, trzymajmy się chronologii).        
Odpowiedź, moja reakcja i tak musi się tu znaleźć, tym bardziej, iż odnosi się Pan do moje osoby bezpośrednio, rzucając na prawo i lewo obelżywe oskarżenia o „bycie cwaniakiem i okropnym oszustem” jak wynika kontekstu. Na wstępie powiem tylko tyle, iż bardziej obelżywego pustosłowia na swój temat nie słyszałem od osoby, która nie ma pojęcia, kim jestem. Jednym słowy uderza Pan bez żadnych podstaw ot tak po prostu w moją godność osobistą!!!  
Ponieważ nie sprawdzam tego forum regularnie, a w zasadzie nie sprawdzałem go przez ponad pól roku, moja odpowiedź na te kłamliwe, absurdalne i fałszywe zarzuty i oskarżenia przychodzi tak późno. Brak czasu ,tez robi swoje, ale w końcu upubliczniam tę długo przygotowywaną odpowiedź.
  
W zasadzie to, co Pan napisał jest tak parszywe, iż musiałem się zastanowić nad odpowiedzią, zastanawiałem się czy nie lepiej wpierw powiadomić sąd. Nie jestem człowiekiem mściwym ani też małostkowym. W sektorze, którym obecnie pracuję trzeba być poniekąd cierpliwym i wyrozumiałym, praca i pieniądze to naprawdę delikatne kwestie i często wywołują poniekąd zrozumiały gniew i złość osób, które mogą faktycznie poczuć się poszkodowane jak również zupełnie nie do zaakceptowania tych, którzy swojej szkodzie są sami sobie winni! Niestety Ci ostatni jeżeli do tego jeszcze dochodzi mieszanka ciężkiego charakteru i zawiści potrafią napisać to co najgorsze, skłamać parszywie aby tylko wybielić swoją osobę, prezentować swoje choćby najbardziej kłamliwe racje do upadłego, zawzięcie atakując a przy tym pisząc o „ zdrowym społeczeństwie…” itp. – tu odniesienie do cyt z Dino 24 pierwszego wątku . Staram się nie przejmować byle wypowiedziom na forum, szczególnie nieuzasadnionym, niepopartym żadnymi dowodami.    Naprawdę potrafię zrozumieć krytykę i staram się rozumieć motywy ludzkie. Nawet te płytkie i bardziej płytkie. Niemniej Pan przekroczył wszelkie granice przyzwoitości, tym bardziej że atakuje Pan bezpośrednio moją osobę w pisząc „ ..a prywatnie jest..”, nie mając tak naprawdę pojęcia kim jestem, jaką osobą, kim jestem na co dzień co robiłem w życiu i co w nim robię,  nie znając zupełnie mojego charakteru, mojej osobowości! Nasz kontakt ograniczony był jedynie do rozmów telefonicznych w celach ściśle służbowych, nawet osobiście się nigdy nie spotkaliśmy.

 Dlatego też- aczkolwiek jako osoba pracująca dla Teamvikaren.dk reprezentująca jej polskie biuro zawsze staram się opowiadać na tym forum czy też w innych formach korespondencji z naszymi lub naszymi byłymi pracownikami rzetelnie oraz w wywarzony sposób argumentując każdą swoją wypowiedź- ta odpowiedź jednak będzie specyficzna, pół służbowa a pół prywatna, i nie ukrywam w niej swojej złości aczkolwiek postaram zachować się zgodnie z zasadami, na którym powinna opierać się dyskusja na forum.  
To, co Pan napisał przeczytało wielu ludzi, a zatem zdecydowałem się w końcu, że odpowiem tu obszernie na Pańskie marne wywody oraz przedstawię sytuację dotyczącą Pana oraz Pana kolegów rzekomo tak bardzo oszukanych oraz wykorzystanych przez Teamvikaren.dk. Mam nadzieję, że po części dam dowód temu, Tym, którzy wierzą takim postom, iż nie warto wierzyć wszystkiemu, co ktoś w swoje niezrozumiale chorobliwej wręcz pasji, tak bezpodstawnie i bezczelnie potrafi oskarżać obcych sobie ludzi przede wszystkim także samą firmę.      
Fakt, iż było wiele rozsądnych postów związanych z rozprawą na tym wątku, uczyniło  po części z tej rozprawy zdrową dyskusję  na temat tego co powinno być pisane na forum i w jakiej formie gdy ktoś chce oskarżyć byłą firmę lub też dowieść  jej nieprawości.                      
Podkreślam, iż nie oznacza to, że nie jesteśmy firmą otwartą na krytykę i rozprawę, jeżeli osoby z inicjatywą chciałyby stworzyć czarna listę firm pośrednictwa pracy w Danii, to ja jestem jak najbardziej za z tym z tym iż: WSZYSTKO MUSIAŁO BY BYĆ UDOKUMENTOWANE, POTWIERDZONE ZANIM TAKA CZY INNA FIRMA ZNALAZŁA BY SIĘ NA TAKIEJ LIŚCIE.
Jestem także za tym, aby być może pomyśleć ( to do moderatorów/administratorów) jak powstrzymać niektóre osoby od pisania na forum nieudowodnionych i bezpodstawnych oskarżeń w stosunku do innych osób reprezentujących firmy pośrednictwa pracy czy też samych firm. Wiem, że to nie łatwe, ktoś wejdzie na forum napisze i nie można praktycznie temu zapobiec, choćby byłaby to absolutna nieprawda.  Niemniej można by przynajmniej szybko reagować i pytać o konkretne dowody, rozwinięcie tematu  np.: co się wydarzyło,  opis sytuacyjny sprawy dotyczącej danej firmy/osoby itp. Jeżeli osoba rzucająca oskarżenia tak ciężkiego kalibru jak np. tzw: Dino 24, nie byłaby wstanie rozwinąć dowodowo choćby w minimalnym stopniu swoich wywodów, to taki post powinien co najmniej być oznaczony : jako prawdopodobne oszczerstwo” do czasu wyjaśnienia. Myślę, że technicznie byłoby to możliwe. Także firma odpowiadająca, musiałaby poprzeć swoją odpowiedź dowodami , jeżeli oskarżający przedstawiłby konkretne sytuacje oraz dowody lub opis dowodowy.
Zaznaczę od razu, iż w przypadku mojej odpowiedzi teraz z wyżej wymienionych przyczyn ( brak 100% pewności do czasu ujawnienia się Dino 24 w odpowiedzi na moją odpowiedź), nie przedstawię jeszcze konkretnych dowodów które oczywiście posiadam jak chociażby emaile pisane do nas w sprawie kradzieży przez „Januszamiedznę” aby samemu nie zostać oskarżonym o upublicznianie korespondencji poufnej osoby która nie jest autorem tego posta , niemniej uważam , iż przedstawienie w niniejszym wątku samego opisu dowodowego bez wklejania wymienianej powyżej korespondencji  jest jak najbardziej na miejscu skoro oskarżenia Dino 24dotyczącej rzeczywistego zakładu pracy oraz osób są tak daleko idące.      
Poza tym moderatorzy być może powinni też informować przedstawicieli firm, iż na forum jest wątek oskarżający firmę ,tak aby mogła ona odpowiednio wcześniej zareagować, przedstawić swoje stanowisko.        
Ale wróćmy do tematu , odpowiadam na zarzuty punkt po punkcie, tak aby forumowicze i zainteresowani sprawą mieli jak najbardziej jasny obraz sytuacji który wyłania się z chaosu oskarżeń i zarzutów Dino 24.
Zacznę od ostatecznego wyjaśnienia starej kwestii Pana o pseudonimie dorlech, który to zapoczątkowal to forum. Dino 24 pisze w jednym ze swoich końcowych wątków cyt:
„moim celem było tylko ''zapalenie czerwonej lampki sygnalizacyjnej'' - popierającej dorlecha że z tą firmą jest COŚ NIE HALO”
Już samo powoływanie się na obronę dorlecha , dyskwalifikuje atak i argumenty Dino 24. Jak wyjaśniałem w swoim drugim wątku na tym forum kwota 12,5 % wpłacana przez pracodawcę na feriepenge to kwota brutto, oddawana pracownikowi w każdym następnym roku od rozpoczęcia pracy po 1 maja. Ale chyba nie byłem wystarczająco dokładny. Zatem, „dorlech” upierał się że jest oszukiwany mając za podstawę rzekomym brakiem zwrotu kwoty wpłacanej na feriepenge. Panu Dorlechowi  brak było wystarczającej wiedzy o sposobie naliczania zarobków w Danii. A Dino 24, również interpretujący wszystko jedynie pod kontem swoich, skądinąd zupełnie nieprawdziwych „racji”, nawet nie zadał sobie trudu aby spojrzeć w swój pasek z wypłat lub przynajmniej doinformować się u kolegów czy też nawet związkach, zanim powołał się na obronę dorlecha w jego argumentach.
Tłumaczę, zatem Dino24: Feriepenge to kwota brutto, która nie jest potrącana od zarobków pracownika!!!! Feriepenge to kwota, którą firma wpłaca pracownikowi na jego feriekonto jako dodatkowe obciążenie pozapłacowe pracodawcy. Kwota ta jest opodatkowana 8 % podatkiem w każdym miesiącu i to pracodawca także odprowadza podatek od tej kwoty. Kwota netto, zatem jest przekazywana do funduszu feriepenge. Zatem, pieniądze na feriepenge to obciążenie pozapłacowe powtarzam, z wypłaty pracownika nie potrąca się PRZYSŁOWIOWEGO złamanego grosza na ten cel.    Jest to obowiązek ustawowy pracodawcy i dodatkowy bonus dla pracownika, gdy wyjeżdża na wakacje lub też, gdy kończy pracę w Danii. Podam przykład, na czym to polega, aby cała kwestia była jak najbardziej wyjaśniona. W Polsce pracodawca też ma obciążenia tzw. Pozapłacowe. Np. pracownik oficjalnie bierze 3000 tys. brutto w umowie na rękę. Niemniej koszt dla pracodawcy tegoż pracownika jest większy, ponieważ ustawowo musi odprowadzać do ZUS i na fundusze FP i FGŚP cześć składek, nie z wypłaty brutto pracownika a z tzw. kosztów pozapłacowych pracodawcy. Czyli całkowity koszt pracodawcy to 3558,30 zł. U nam niemniej wiemy jak ZUS dysponuje naszymi pieniędzmi a w Danii składka pozapłacowa feriepenge to rzeczywisty dodatkowy zysk dla Pracownika!            
A teraz w punktach:
1. Oskarżenia pod adresem osób prywatnych zatrudnionych w teamvikaren.dk poprzez wymienienie ich imion na forum  
a) dotyczące mojej osoby

cyt zDino 24 : „pracę miałem załatwioną przez pana ARTURKA - jest to najzwyklejszy NAGANIACZ , który bierze grube pieniądze za załatwienie SKÓRKI / człowieka do pracy / . I powinien się pan wstydzić za swoje czyny , a nie zajmować jeszcze ''stanowisko'' w/w sprawie . Mogę o panu powiedzieć , że jesteś pan wspaniałym ''KOSMETYKIEM'' z olbrzymim darem przekonywania , a prywatnie najzwyklejszym OSZUSTEM ŻERUJĄCYM NA LUDZKIEJ NIEWIEDZY , WPUSZCZAJĄCYM RODAKÓW W GĄSZCZ MALIN I AGRESTU” ???!!!!!”
 Pisałem już powyżej ale powtórzę: KTO PANU DAŁ PRAWO OCENIAĆ MNIE W TEN SPOSÓB ,NO PYTAM KTO??? co to znaczy „praca załatwiona???” Złożył pan u nas swoją aplikację, dostał od nas propozycję pracy, a z tym związane a priori: wszelkie informacje/ dokumenty (umowy, stawki godzinowe oraz wszelkie inne,  przepisy wewnętrzne w firmie. Wytłumaczenia podatkowe, informacje o wynajmie-jego warunkach  etc.), co więcej przeprowadziliśmy szereg rozmów telefonicznych przed przyjazdem Pana do Danii w których wyjaśnialiśmy dokładnie rodzaj pracy, typ zakładu pracy, wymogi próbek spawalniczych, rodzaj zakwaterowania wstępnego itd. Dodam , iż w zakładzie w którym proponowaliśmy Panu zatrudnienie warunki pracy były naprawdę bardzo dobre, oferowaliśmy wysokie porządne stawki, gwarantowaliśmy nadgodziny i wyszczególniliśmy dokładnie stawki nadgodzinowe oraz sposób ich naliczania.

Czy ja jestem zatem jakimś Pana kolegą z ławki szkolnej, który to „ załatwia Panu robotę”????? Pan po prostu otrzymał propozycje pracy, na którą Pan przystał, a zdając już próbki w samej Danii ,podpisał umowę o pracę, przepisy wewnętrzne, bhp , umowę najmu??? Czyż się mylę?? Czy Pan i Pana koledzy nie podpisali umowy??? Sam Pan twierdzi zresztą, że warunki jak na realia Europejskie były wysokie?? W czy zatem rzecz, czy ktoś Pana zmusił do tej pracy, więził???  Przypomnę jeszcze, iż  „Januszmiedzna” dzwonił do mnie kilka dni po zatrudnieniu w Teamvikaren.dk dziękując za zorganizowanie zatrudnienia w tak dobrej firmie, tak dobrze płatnego, czyż nie??? Powiedziałem Panu wtedy , że cieszę się i że to moja praca po prostu. Pan miał kwalifikację (których absolutnie nie neguję) a my ofertę pracy i tyle. Jedyna rzecz z której nie był Pan w pełni zadowolony to jakość zakwaterowania, ale informowaliśmy Pana przed przyjazdem iż będzie na początku ciasno, iż postaramy się poszukać większego mieszkania dla pierwszej  czwórki Polaków zatrudnionych w Tm przedsiębiorstwie w Holding. Tak też się zresztą stało.

Ponadto informuje Pana, iż nie jestem żadnym „naganiaczem” tylko pracownikiem Teamvikaren.dk, osobnej spółki w Polsce. Zostałem zatrudniony na tym stanowisku w wyniku uczciwej selekcji, czyli konkursu. Zgłosiłem się i z ogłoszenia i dostałem pracę. TAK JAK  I PAN.  Fakt, iż zostałem kabusewnikiem Biura, osobą odpowiedzialną za Polskę stronę aktywności teamvikaren.dk nie oznaczą że ma pan prawo z góry oczerniać moją osobę, posądzać o „ naganiactwo”. Uczciwie i ciężko pracuję, aby utrzymać swoją rodzinę tu w Polsce, często dorabiam po godzinach w innych zawodach. Skąd u Dino 24 tak niesamowicie sensacyjna wiadomość, iż biorę grube pieniądze???? Hmm zastanówmy się chwilę.. piliśmy razem wódkę?? Hmm nie, jesteśmy spokrewnieni??? ,też nie?? A zatem może ma Pan podsłuch w naszym Panie Dino 24??? Jest Pan agentem, pracuje Pan dla CBA, ABW???:) Czekam zatem na Pański wniosek do prokuratury w ramach moich okropnych przekrętów!:) Przepraszam państwa, trochę odbiegłem za daleko ale jak tu nie być pełnym ironii, skoro Dino 24 rzuca oskarżenia bez pokrycia to i ja mogę odrobinę pobawić się w zgadywankę kim jest ten człowiek, naszym byłym spawaczem??? Czy jednak agentem???:)    
Pominę słowa „naganiacz i skórki”- analogia do pozyskiwania skór poprzez łódzkie pogotowie która może się z tym kojarzyć jest po prostu skandaliczna. W zasadzie to kwestie dla prokuratora oraz sądu.  Słowa te w Pańskim wydaniu w odniesieniu do mojej osoby wywołują u mnie ambiwalentne uczucia.  Jest Pan niewiarygodnie śmieszny w swoich wywodach  a zarazem budzi Pan we mnie ogromną złość! Nie jestem osobą, która w normalnych okolicznościach pisze o sobie, ale sytuacja jest szczególna. Zatem króciutko, większość swojego dorosłego życia pracowałem w krajach dotkniętych wojną, będą przez lata jedynie wolontariuszem pomagającym innym, poszkodowanym przez wojnę. Oczywiście nie o to chodzi, aby to było podstawą do mojej wewnętrznej dumy czy przechwalania się, ale w kontekście Pana oskarżeń, z wielką chęcią spotkałbym się z Panem w sądzie i skonfrontował to, co Pan pisze o mojej osobie, z tym co robię/robiłem w życiu!! Cale swoje Zycie brzydziłem się oszustwem, kłamstwem, co więcej wykonywałem prace które są raczej zarezerwowane dla osób o cechach altruistycznych i empatycznych a te z kolei niech mi Pan wierzy na słowo kolidują z cechami oszusta, matacza, naganiacza itp.
Jak można ot tak napisać o kimś Panu zupełnie obcym :  „a prywatnie najzwyklejszym OSZUSTEM ŻERUJĄCYM NA LUDZKIEJ NIEWIEDZY ,…” chcę Pana zapytać jeszcze raz czy Pan mnie zna????!!!! KTO PRAWO TAK O MNIE PISAĆ!!!!! W jaki sposób Pana oszukałem?? Proszę o wyjaśnienia?? Na czym polega oszustwo? Na tym, że przyjął Pan propozycje pracy od naszej firmy???  Proszę uściślić te nieprawdy którymi Pana raczyłem ?? Jak to niewiedza?? Otrzymał Pan kompletną informację od nas. Poza tym żyjemy w dobie Internetu, czy naprawdę przed wyjazdem nie mógł się Pan dokształcić?? Jest wiele stron po polsku o pracy w Danii, o zasadach warunkach itd.. Rozumiem, iż nie od razu można połapać się we wszystkich zawiłościach prawnych i podatkowych w Danii ale to przecież naturalne że się uczymy nowych rzeczy stopniowo jeżeli bezpośrednio nas dotyczą. Skoro miał Pan do czynienia z tak wielkim oszustem to, czemu Pan się nie postarał o wiedzę z drugiej ręki aby odpowiednio zareagować i nie być oszukiwany?? Jest Pan śmieszny Panie „Januszumiedzna”, w sensie dosłownym śmieszny. Posiadamy w biurze tu wszelkie maile informacyjne wysłane do kandydatów w tym p do Pana. Ich treść świadczy o tym , iż wkładamy wiele energii w to aby jak najwięcej wiedzy dotyczącej pracy i życia w Danii przekazać naszym przyszłym pracownikom. Problem w tym Panie „Januszmiedzna”, iż nie czytał Pan prawie nic z tego a potem –teraz zgaduję- wydaje się Panu że ktoś na Panu żeruje, Pana wykorzystuje itp.. To typowe postępowanie ludzi o „wybujałej fantazji”, zrzucać wyimaginowane winy na innych, bez względu na to , iż nie ma się argumentów, nie zna się przepisów podatkowych, przepisów wewnętrznych firmy oraz wszelkich innych. To oznaka ignorancji ,a Pan Panie Dino 24 właśnie jest takim ignorantem. W Pańskim mniemaniu liczy się tylko Pana „persona”, wplata Pan swoje subiektywne odczucia w stosunki o charakterze prawnym. Dania to państwo prawa zdecydowanie bardziej niż Polska, jeżeli rzeczywiście ktoś Pana by oszukiwał w firmie to miał Pan wiele sposobów prawnych aby to udowodnić. W Danii gdyby Teamvikaren.dk chciało oszukiwać sowich pracowników, to już dawno popadło by w kłopoty ze związkami, z sądami itd..              
        
Kontynuacja wątku w kolenym wątku nr 2

Artur Teamvikaren

  • Gość
Odp na wątki (atak) Dino24 nr.2
« Odpowiedź #46 dnia: 27 Maj 2009, 12:36:10 »
Kontynuacja wątku: Odp na wątki (atak) Dino24 nr.1

b) zarzuty dotyczące Pani Renaty.

 Dino 24 pisze cyt: „Po przyjeżdzie do Danii z kolegą spotkaliśmy panią RENATKĘ . Następna firmowa '' GWIAZDA '' , jednym słowem WIELKI MATACZ , OSZUST I KRĘTACZ pierwszej wody , przez 8 miechów goliła nas 4  jak BARANÓW , my beczeliśmy a RENIA NAS DALEJ GOLIŁA , CHOĆ NAM RUNO JESZCZE NIE ODROSŁO . Mógłbym pisać jeszcze i 2 dni na temat PRZEKRĘTÓW  RENI , ale nie w tym rzecz ..”.

I znów bezpodstawne oskarżenia, jak Pan śmie, tym bardziej że to dzięki Pani Renacie nie zwolniono Pana który posługiwał się mailem januszmiedzna@op.pl po dokonaniu przez niego kradzieży instrumentów oraz innych narzędzi w przedsiębiorstwie w Kolding o  którym pan pisze.     Swoją drogą Szanowni Państwo czyż to nie żałosne, iż ktoś kto przyjeżdża z ?Polski ,zarabiając około 10- 12 tys na rękę, wynosi z zakładu pracy (czyli kradnie) narzędzia…na język rwie się  nasze przysłowie „Polak potrafi”…..

…no potrafi, ja tego nie jestem jednak w stanie zrozumieć, tym bardziej biorąc pod uwagę bezczelności Dino 24 czyli „januszamiedzny”, tak zajadle nas atakującego na tym forum…     

Patrzę na maila od „Januszamiedzny”, który to przyłapany z narzędziami firmowymi w torbie w jego pokoju w  mieszkaniu  w Kolding przez Panią Renatę, która po prostu z ciężkim sercem musiała to zrobić jako pracownica Teamvikaren.dk ( Jej samej zapewniam Państwa było niezmiernie wstyd za rodaka, wstyd, bo wie co oznacza mieszkając długo już w Danii jak łatwo zepsuć opinię polakom, która to rozlewa się w zakładzie pracy na wszystkich wedle niesprawiedliwego schematu, ale tak to już jest na obczyźnie), wręcz błagał O WYBACZENIE O NIE ZWALNIANIE GO, obiecując solenną poprawę, pisząc bzdury o tym że sam nie wie co w niego wstąpiło…

Pani Renata ze względu na możliwość zwolnienia wszystkich pracowników polskich z przedsiębiorstwa w którym człowiek który posługuje się mailem januszmiedzna@op.pl dokonał kradzieży oraz ufając , że januszmiedzna przeprasza szczerze dała mu szansę.. Po długiej debacie i konsultacjach ,zdecydowaliśmy w drodze wręcz niewiarygodnego jak na Danię wyjątku , że sprawa nie wyjdzie na jaw w przedsiębiorstwie. Było to możliwe ponieważ w zakładzie pracy nikt jeszcze nie połapał się, iż zostali okradzieni, zatem można było wrócić narzędzia i instrumenty na miejsce po cichu…

Teraz widzę jak wielkim było błędem, że tak postąpiliśmy.. w normalnych okolicznościach „Januszmiedzna”, nie tylko zostałby natychmiastowo zwolniony ale także wyładował by w komisariacie i pewno poniósł karę…  My jednak zdecydowaliśmy, że warto dać mu jeszcze jedną sznsę, że nie warto psuć opinii innym pracownikom z Polski (kolegom januszamiedzny), którzy byli bardzo chwaleni przez pracodawcę i rzeczywiście bardzo ciężko pracowali, przede wsztkim jednak baliśmy się że zostaną zwolnieni grupowo, ze właściciel duński wystraszy się… Tak mogło rzeczywiście być… 

Pani Renat zatem szansę tą dała Panu „ który popełnił okropny błąd”.. w przypływie głupoty jak sam się tłumaczył..

A tu masz , Pani Rena została w tym poście opisana jako cyt: „WIELKI MATACZ , OSZUST I KRĘTACZ… „

No nie wiem, świat zwariował, kto tu jest wielkim mataczem i oszustem, plus złodziejem!!!!!  Po prostu nie ma Pan za grosz uczciwości w sobie Panie Dino24!  Opis samej tej kradzieży powinien wystarczyć, jako odpowiedź na Pana posta, ale po prostu nie potrafię tak tego zostawić, jest Pan Panie Dino24 wielkim oszustem nawet, jeżeli założymy, że jest Pan kimś, kto się podszywa jak już na początku wspominałem pod Pana do którego należy email: januszmiedzna@op.pl.

Pani Renata była zawsze pomocna, odpowiadała na wszelkie pytania, pomagała we wstępnej fazie zatrudnienia Panów ze sprawami formalnymi, wprowadzała w niuanse życia i pracy w Danii, to należało do jej zadań! Ciekawe, zatem, na czym polegało to cyt: „golenie jak baranów”!!!!!! A potem znów: cyt: „golenie choć jeszcze runo nie odrosło”… !!!! Oddali Panowie jej pieniądze tak??? Płacili haracz????  Wie Pan, co, te stwierdzenia w zasadzie powaliłyby mnie ze śmiechu gdybym czytał to, jako niewtajemniczony, Bo śmieszne są.. Ale to wszystko ja dodam jeszcze, jest żałosne biorąc pod uwagę całą sytuację z kradzieżą…

2. Zarzuty wobec firmy   
 
Kontynuując już i przechodząc generalnie do zarzutów wobec teamvikaren.dk. raz jeszcze spytam,  na czym polegało to golenie ??? Czy Panowie nie dostawali przelewów na konto??? Czy nie miesiliście płacone nadgodziny??? No właśnie, miał Pan i Pana koledzy naprawdę dobre stawki ak na tamten czas, płacone nadgodziny, wszystkie ubezpieczenia , feripenge a na dodatek jak wszyscy inni Polacy mieliście Panowie ogromną ulgę podatkową i należeliście Panowie do związku zawodowego.. Przepraszam czy to mało?????  Czy to jest to golenie??? Ktoś coś brał na rękę od Panów??? Robiliście Panowie jakieś lewe przelewy do kogoś z nas za załatwienie pracy??????

Sam Pan pisze cyt:
         
„.. przeważyła TU SZALA ZYSKÓW , i tak więcej zarabialiśmy jak w
                     pozostałych krajach UE . Jesteśmy wysokiej klasy spawaczami i przy podstawie 130,- DKK / h +  dodatki  / tygodniowo 66 godzin / + ulga
                     ''ciężko''  każdemu byłoby zacząć walkę z ''FIRMĄ'' .

Zatem o co miałaby być ta walka, proszę uściślić?

Napisane dziś w dniu opublikowania:

Zdecydowałem się nie kończyć już tego wątku tak jak planowałem , nie mam na to czasu ani też już wystarczającej ochoty na mobilizację umysłu w tej kwestii. Po prostu nie zaprząta mi ona głowy a mam o wiele pilniejsze rzeczy w pracy i życiu.   Myślę jednak, że moja odpowiedź jest już wystarczająco merytoryczna aby forumowicze mogli sami ocenić co myśleć i aby zrozumieli że po drugiej stronie nie siedzą jacyś oszuści, straszna i okropna firma która myśli jedynie o „przekrętach” i zyskach na pracownikach. Pewno nie wszystkich przekonałem, ale nawet mi na tym już zbytnio nie zależy, cieszę się jedynie, iż na te szkaradne oskarżenia w końcu będzie na tym forum odpowiedź. I ta k poświęciłem mojej odpowiedzi na wątki Dino 24 czyli januszamiedzy sporo czasu, zbyt wiele, nie zasługuje on na to, niemniej ten bezpodstawny i ohydny atak personalny na moją osobę, naprawdę mnie na początku straszliwie rozłościł.   

Choć minęło spor czasu odkąd Dino24 pisał swoje wątki , jeżeli tylko ujawni się z odpowiedzią mają odpowiedź zupełnie formalnie przedstawiając się tak jak ja to robię, oczywiście będę kontynuował polemikę, przedstawię dowody jak również z przyjemnością spotkam się w sądzie. Dino24 jeżeli to januszmiedza, sam dokładnie wie że racja jest po mojej stronie, że kradzież w firmie dokonana przez januszamiedza to nie jest mój wymysł tylko prawda , którą jesteśmy w stanie z łatwością udowodnić.   

Z poważaniem dla Forumowiczów,

Byly pracownik

  • Gość
Odp: team wikaren
« Odpowiedź #47 dnia: 27 Maj 2009, 17:43:49 »
Witam Panstwa,pracowalem dla Team Vikarenu przez ladnych pare miesiecy i nie mam absolutnie nic im do zarzucenia,wrecz przeciwnie jestem im bardzo wdzieczny za to,ze pomogli mi w Dannii wystartowac.Pieniadze byly zawsze na czas,oczywiscie nie bylo mowy o jakich kolwiek probach oszukania mnie.Naprawde konkretnie dzialajaca ekipa.Dodam,ze pracowalem dla teamu z Aarhus.To tyle z mojej strony.Pozdrawiam

dir333

  • Gość
Odp: team wikaren
« Odpowiedź #48 dnia: 27 Maj 2009, 17:50:26 »
Zgadzam sie z przedmówcą. Tez tam pracowałem i nie bylo problemów. 
Pozdrawiam Odense i okolice

myshell

  • Gość
Odp: team wikaren
« Odpowiedź #49 dnia: 10 Cze 2009, 21:53:13 »
Mysle, ze Jean-Paul Sartre raczej mówil.

Z checia dowiedzialabym sie, z ktorej to pozycji jest cytat.

Prosilabym tez o zastosowanie funkcji: SPRAWDZ ORTOGRAFIE.

Jednoczesnie odsylam do strony Oszukany.pl.


Zdanie to zostalo wypowiedziane przez Woltera. Internautom dziekuje za opinie o tej firmie,mialam bowiem zamiar skorzystac z ich posrednictwa.

myshell

  • Gość
Odp: team wikaren
« Odpowiedź #50 dnia: 10 Cze 2009, 22:00:46 »
O,przepraszam.Dopabuse terz doczytalam,ze nieporozumienie z Wolterem zostalo wyjasnione.Mea culpa. :)

elli

  • Gość
Odp: team wikaren
« Odpowiedź #51 dnia: 13 Cze 2009, 16:03:00 »
Witam. Właśnie dzisiaj wróciłam do Polski. Pracowałam w Danii razem z chłopakiem w szklarni niedaleko miasta Haderslev i jestem bardzo zadowolona że nie słuchałam wcześniej tych wszystkich bredni jakie tutaj piszą niektóre osoby na temat Team Vikaren. Według nas firma jest bardzo uczciwa i stara sie aby wszystko było tak jak należy. Nieporozumienia zostają szybko wyjaśnione a mieszkanie było bardzo przytulne. Nie mamy nic do zarzucenia i chcielibyśmy wrócić do Danii. Dla takiego pośrednika warto pracować. Pozdrowienia dla Pana Artura :)

poloniainfo.dk

Odp: team wikaren
« Odpowiedź #51 dnia: 13 Cze 2009, 16:03:00 »

Offline jeż

  • Początkujący
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 13
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Kobieta
Odp: team wikaren
« Odpowiedź #52 dnia: 20 Cze 2009, 22:32:06 »
właśnie pisałem na hydeparku o tej firmie!ale ludzi podstawiają,żeby opinie dobrą wyrabiać!aż niedobrze się robi.ale w sumie,jeśli ktoś wpada tu na 2 miesiące,ma za darmo jedzenie i mieszkanie to można dostawać i 50 koron.a co z tymi,co żyją tu,sami płacą za wszystko?!dla mnie te wszystkie pośredniaki to złodzieje!i tak,napisze to !złodzieje!sam kiedyś robiłem u takiego duńskiego złodzieja,którego polka nakręcała)ale winię też duńczyka,bo gdyby był ok to by nie brał kasy.taki sam złodziej)!i walczę o odzyskanie kasy!a długa to droga!więc ludzie,uważajcie ,żebyście potem nie latali po związkach,nie płakali.że mogliście dostać więcej,a macie g...(sorki za słownictwo)

Offline art1

  • Młodszy
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 51
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: team wikaren
« Odpowiedź #53 dnia: 25 Cze 2009, 20:07:42 »
czytam to jakiś czas i masakra jakaś, jeśli chodzi o TeamVikaren to niejest to aż taka zła firma,no najlepsza też nie, mają pewne dziewne przyzwyczajenia i np. zazwyczaj niepłacą za chorobowe (trzeba zgłośić p. Reni z godz uprzedzeniem że jest się chorym i kiedy zdrowym) no ale to pikuś, ale tak pozatym to raczej wszystko było ok, znaczy ok dla ludzi którzy pierwszy raz będą pracować w Danii, bo po jakimś czasie można wiele rzeczy szybciej i lepiej załatwić.
Kończąc jak ktoś niejest obyty z rynkiem pracy i zyciem w Danii to warto zatrudnić się w tej firmie - ale też dopytywać się o wszystko i nieufać bezgranicznie :)


A jeśli chodzi o Renate, ok babka , jakoś musi bajerować ale i też dużo pomaga

Mimo wszystko polecam duńskiego pracodawce u którego wszystko jest jasne nie pośrednika :)

ankaa

  • Gość
Odp: team wikaren
« Odpowiedź #54 dnia: 26 Wrz 2009, 17:01:28 »
A czy ktoś wiem coś na temat "team wikaren" horsens i "ramsdal vikary"? dziekuje z góry za odpowiedz :)

marioo

  • Gość
Odp: team wikaren
« Odpowiedź #55 dnia: 29 Lis 2009, 17:46:58 »
a ile to oni płacą 50 czy 60 koron przy minimalnej 120 koron niech sobie sami za tyle pracują złodzieje i tyle. Okradacie Polaków podli złodzieje!!!!

Offline Dariuszkwiat

  • Początkujący
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 2
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 8
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: team wikaren
« Odpowiedź #56 dnia: 29 Lip 2014, 11:25:48 »
No to teraz zapal sobie, albo pavulon na rozluźnienie. Z takim podejściem też bym Cię olał

poloniainfo.dk

Odp: team wikaren
« Odpowiedź #56 dnia: 29 Lip 2014, 11:25:48 »

 

JOB TEAM >DK INFORMACJE

Zaczęty przez MAXFITDział Praca w Danii

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 6200
Ostatnia wiadomość 24 Wrz 2010, 18:38:06
wysłana przez frisms