Skarga na Toldsyn - poszlo do KE - bede informowal na biezaco.

[Krakers]

Witam, kiedys wyslalem maila do KE na temat "toldsynu" - posilkujac sie przypadkiem polskiego badania technicznego, ktore zniesiono w zwiazku z przegrana sprawa przez Polske w Europejskim Trybunale Sprawiedliwosci.
Odpisali mi, ze sprawa jest powazna, a ze nie podalem wowczas swoich danych, poprosili o ponownego maila z danymi. Nie mialem jakos czasu i checi, i sprawa ucichla.

W zwiazku z tym, ze zaczalem wlasnie przerejestrowywac samochod, to nadarzyla sie doskonala okazja, by do tego tematu powrocic, dzieki czemu nie bede musial teoretyzowac w skardze, ale opisze konkretnie swoj przypadek. I tak tez uczynilem. Wlasnie wyslalem maila do KE ze wszystkimi danymi, dzieki czemu beda mogli go zaakceptowac jako oficjalna skarge. Zobaczymy co czas przyniesie.

EDIT: To jeszcze wrzuce maila:

"Hi, my name is XXXXX XXXXXXX, i`m a citizen of Poland but since 2,5 years i live and work in Denmark.

Yesterday i have bought an used car in Germany, on German number plates. I have started a procedure to register this car in Denmark and change the plates to Danish. But i found out that when i want to register this car i have to get a special car check. The car that i`ve bought has a German car check - TUV - made on may 2009 and this car check is valid for 2 years.

Why i am writting about it. On 22 september 2009 Poland has lost a case against European Comission, because when someone wanted to register a car from foreign country in Poland (for egzample from Germany, where they have TUV - car check, which has to be done every 2 years) he had to have a new - polish - car check. After losing the case Poland has to respect now, f.e. the German TUV, so there`s no more car check when registering an used car from foreign country (EU area).

My question is ... is the law in Denmark not correct and is it also against EU rules - the same as it was in Poland? - because the situation with having a new car check when registering a car from foreign country (EU) is the same as in Poland - you have to pay and get a new one - so it`s a discrimination of foreign cars (if you buy used car in foreign country - you have to pay and get new car check, if you buy used car in Denmark - u don`t need to have new car check) and probably against EU rule - free movement of goods.

And if the law in Denmark is against EU rule - free movement of goods (as it was in Poland) - what has to be done to make it right?"

[Posted on: 15 Lut 2010, 18:52:29]
Uaktualnienie:

Otrzymalem list od osoby z Komisji Europejskiej z Brukseli, ktora zajela sie sprawa. Widac, ze potraktowali to powaznie. Teraz zwroca sie do wladz dunskich z konkretnymi zapytaniami odnosnie systemu przerejestrowania, pozniej sie ze mna skontaktuja. No coz, w DK dziala to tak samo jak w PL, a Polska sprawe przegrala ... poczekamy, zobaczymy. Szkoda tylko, ze to sie tak ciagnie, skarge wyslalem 15 lutego ... odpowiedz przeslali dopabuse dzis.

[Roxx]

Dzięki takim ludziom jak ty, którym się chce walczyć z systemem często udaje się coś zmienić. Powodzenia

[Zurich]

No i co tam Krakers slychac?Czy KE pogrozila juz paluszkiem Danii???Taki troche ciekawy sie zrobilem jak Ci idzie ta walka z Dunskim systemem po tym jak znalazlem tak informacje na stronie KE.

http://ec.europa.eu/youreurope/citizens/vehicles/registration/when-who/index_en.htm

[IIIIIII]

Chyba na stronie polonia.dk..... a sprawa z przeglądem to tylko kwestia czasu, Skoro Polska przegrała z KE przed Trybunałem Sprawiedliwości to Dania - jeśli pojdzie w zaparte - też przegrać musi. Jak wiadomo przed Trybunałem Sprawiedliwości obowiązuje prawo precedensu. A obie sprawy są identyczne.

[Krakers]

Witam ponownie, dzis otrzymalem kolejnego maila od Komisji Europejskiej, w zwiazku z moja skarga.
W skrocie:

"Zapytali dunskie wladze o te kwestie i otrzymali odpowiedz, ze przeglady sluza:
- zidentyfikowaniu pojazdu
- sprawdzeniu danych z dowodu rejestracyjnego, zeby moc zarejestrowac samochod i naliczeniu podatku
- zatwierdzeniu modyfikacji technicznych
- dopuszczeniu do ruchu na kolejne dwa lata.

W zwiazku z moja skarga i dochodzeniem Komisji dunski Minister zamierza zmienic przepisy, zeby w przyszlosci nie dochodzilo do sytuacji, kiedy trzeba bylo wykonywac ponownie przeglad (ten co dwa lata), jesli taki przeglad wykonano w innym panstwie czlonkowskim zgodnie z dyrektywa nr 2009/40/EC.

Zapytaja dunskie wladze o wiecej szczegolow na temat planowanych zmian.

Chcieli jeszcze znac cene przegladu."


Na szczescie mialem jeszcze fakture, na ktorej wyraznie rozdzielono kwote normalnego przegladu i kwote przegladu na cele podatkowe, dzieki czemu widac jak na dloni, ze trzeba placic za normalny przeglad, dopuszczajacy samochod do ruchu na 2 lata.
Wydaje mi sie, ze w kazdym panstwie UE wykonuja przeglady zgodnie z dyrektywa 2009/40/EC, zatem pewnie zniosa w koncu ten przeglad (ktory dopuszcza na dwa lata) przy rejestracji.

W sumie moze to nie jest do konca takie dobre, bo moj samochod zostal naprawde niezle przeswietlony, zatem wiadomo, ze nie dopuszcza do ruchu takiego samochodu, ktory ledwo jezdzi ( moj poprzedni samochod przeszedl polski przeglad majac wadliwe hamulce (swiezo wymienione - ale oni o tym fakcie nie wiedzieli) i w ogole nie zabieralem sie za jego rejestracje tutaj, bo wiedzialem, ze nie przejdzie przegladu). A tak - jesli bym go zarejestrowal "na polski przeglad" to pozniej bym musial sporo w niego "wladowac", przy przeszedl dunski. A tak - jesli najpierw dunski przeglad - to wiadomo co jest nie tak i mozna lepiej skalkulkowac, czy naprawiac i rejestrowac, czy nie.

Ale z drugiej strony - przeciez zawsze bedzie mozna zrobic dunski przeglad - zeby wiedziec co jest nie tak z autem (jesli ktos nie wie na czym stoi) - zeby podjac decyzje o rejestrowaniu ... i nie bedzie to narzucone z gory

Zalaczam odpowiedz KE:






[Posted on: 23 Lip 2010, 15:14:34]
Witam ... dziś otrzymałem pismo z KE, które kończy sprawę.

http://peecee.dk/upload/view/342302/full

W skrócie - kończą sprawę, bo dostali wiadomość z Danii, że przepisy się zmieniły i nie potrzeba już duńskich przeglądów podczas przerejestrowywania ... a Dania akceptuje przeglądy zagraniczne. Coś mi się w to nie chce wierzyć.

Ktoś się orientuje jak to jest teraz?

Mam 4 tygodnie na odpowiedź, by pokazać, że Dania jednak łamie prawo wynikające z dyrektywy. Czuję się teraz jak prywatny detektyw  - w sumie to sami powinni się tym zająć, co ja jestem dochodzeniówka? = oczywiście zakładam sytuację, że jednak Dania "skłamała"