Artykuly o Polsce i Polakach w prasie dunskiej

[phil]

http://www.nportal.no/news/polonia/2911/13-szczesliwych-zmian-dla-polakow-w-norwegii-i-nie-tylko
Fajny artykul o polakach w norwegii. Mysle, ze temat jak najbardziej aktualny w DK:)

[spooky]

Autor narzeka na to, że Polacy narzekają

[roga]

Teamt aktualny wszedzie gdzie przyjezdrzaja polacy

[Jomir]

Autor narzeka na to, że Polacy narzekają

dziwny jakis nie?

[zpatentem]

http://ekstrabladet.dk/sport/anden_sport/atletik/polsk-guldvinder-skal-sikre-dansk-ol-succes/5415026

Nie pierwszy i nie ostatni trener lekkoatletyki z Polski. Jest tez zapotrzebowanie na trenerow pozytywnego myslenia ze specjalnoscia "konsekwentny usmiech" dla nowych

[kaayaa]

DR1- program o polskich nastolatkach obawiajacych sie konfliktu z Rosja

https://www.dr.dk/tv/se/horisont#!/

[Bartus]

Polacy narzekają, taka nasza natura. A jaka jest natura Duńczyków? Zawsze uśmiechnięci i mówią, że wszystko jest ok, i fint i w porządku. Dla mnie jak ktoś się uśmiecha 24h na dobę i mówi, że wszystko jest w porządku, zawsze, to coś jest nie tak bo nie można być zawsze szczęśliwym. Pewnie mają problemy, oj to na pewno, ale z tym nie wychodzą za każdym zapytaniem jak się miewają. Różnice kulturowe.
Chyba jednak wolę to nasze narzekanie (oj bida panie), niż to ciągłe zadowolenie i uśmiechy Duńczyków, bo to oznacza, że nie do końca może to być szczere w ich przypadku. A to akurat znam z doświadczenia. Dobra mina do złej gry?

[Jomir]

NIe, po prostu problemy zalatwia sie w domu lub z przyjaciolmi, a nie pierze publicznie brudy.

NA przyjazn Dunczykow trzeba sobie zapracowac, za to jest trwala.
Przyjacielem Polaka mozesz zostac po 5 minutach, rowniez w ciagu pieciu minut mozesz przeistoczyc sie we wroga, lub nicosc.

Osobiscie wole dluzsze budowanie stabilnych relacji niz emocjonalna hustawke.

O narzekaniu dla zasady nie wspomne.

[Bartus]

Jomir, w pełni się z Tobą zgadzam. Nie twierdzę, że lubię słuchać narzekań, właściwie to wręcz przeciwnie. Już przyjąłem ten zwyczaj, który obowiązuje w Danii czy też w USA, że gdy ktoś mnie pyta co słychać, odpowiadam, że super, wspaniale, dobrze. Tak jak powiedziałeś, brudy zostawiamy w domu albo w pralni. Co się dzieje w pralni, zostaje w pralni.
Mam nadzieję, że kiedyś będę mógł doświadczyć szczerej przyjaźni ze strony Duńczyka/Dunki. Choć ja już jestem w takim wieku (bądź co bądź młodym), że nie szukam nowych przyjaciół. A w miejscu gdzie pracuję mam wrażenie, że duńscy współpracownicy udają dobre stosunki ze mną i innymi polakami. Ale to inna historia.
Ktoś nie lubi tego jak Polacy narzekają, ktoś może nie lubić tego jak Duńczycy się ciągle uśmiechają. Kwestia gustu. Swoją drogą, znam wielu Polaków, którzy zapytani jak im leci, mówią, że jakoś się układa, bez marudzenia. I tego życzę wszystkim forumowiczom

[zpatentem]

http://lokalavisen.dk/maend-snuppet-med-23-stjaalne-cykler-er-din-jernhest-en-af-dem-/Sjaelland-Regionale-nyheder/20150623/artikler/306239991/1051

Pewnie jomir bedzie miala znowu fuche Zakladam, ze niektore welocypedy byly anonsowane tutaj

[RybkaWillego]

http://www.b.dk/nationalt/11-aarige-julian-udvist-til-polen-mor-er-faengslet-for-drab

[Jomir]

Ta...
Lepiej zeby dzieciak mieszkal w domu dziecka i widywal raz na tydzien matke, ktora ma pewnie jeszcze z 10 lat do odsiedzenia, niz wrocil do swojego ojca???

[dania_d]

http://www.tv2oj.dk/artikel/267828:Aarhus--Ville-stjaele-Oel-i-Netto
Nie dosyc ze w Bilka jak ochroniaz tajniak chodzi za toba jak uslyszy polski to teraz jeszcze w Netto. Ze sie nie naucza krasc a porzadnie.

[waruiny]

Przecież to inteligentne społeczeństwo ( jeśli można mówić o świadomości społecznej ) Na pewno nie generalizują na podstawie pojedynczych przypadków. Więc dania_d nie ma się czym przejmować.

[Jomir]

Problem taki, ze nie sa to pojedyncze przypadki.

Kilka lat temu tlumaczylam, w przesluchaniu Polaka, ktory wypakowal koszyk alkoholem po brzegi, a pozniej probowal taranem przez obszar kas przebiec, by probowac uciec przez caly sklep popychajac wozek pelen butelek
"nas nie doganiat"
Niestety, dogonili