Sklepy Polskie w Danii

[szelag12]

Mam pytanko czy ktos wie gdzie sa sklepy z polska zywnoscia [poza stolica] gdzies na odludziu, moze polskie puby cos do odwiedzenia i spedzenia milo czasu

[skatman]

W Vejle jest polski sklep
www.polskisklepvejle.pl

[aniaki151]

W Vejle jest polski sklep. mila obsluga i za to cenie wlascicieli sklepu. Ceny super jak do dunskich zarobkow. Kto zajdzie to nie pozaluje. DLA SKLEPU WIELKIE                     oddana klientka

[jamjurand]

Nowy polski sklep "Podlasiak" w Kbh.

Na CNN jako "breaking news" podano, ze nowy sklep (czynny codziennie) zostal otwarty na Lyngbyvej 93 (tuz przy zjezdzie na autostrade).
Wiele regionalnych rzeczy z Podlasia o ktorych istnieniu nie mialem pojecia; np. co to jest oselka? Kupilem, na wstepie, tylko niepasteryzowane piwo Lomza i jakis twarog.

[lilia]

Osełka..?

Jamjurandzie, jeśli nie chodzi o przyrząd do ostrzenia noży, to jest to zapewne ...masło

[jamjurand]

Tak mi tez mila kabusewniczka odpowiedziala, dodam, ze bylo pare rzeczy m.in. biala kielbasa, ktorych waznosc jutro uplywa pewnie mozna je jutro kupic za grosze.

[HunOGHan]

Sorry,ale My na temat polskiego sklepu w Vejle mamy zle zdanie.Ceny facet ma z kosmosu(wiem wiem -polska jakosc ,polski smak,polskie wyroby) mimo wszystko przegiecie....A po ostatnich swietach Wielkanocnych i zamieszaniu jakie bylo w tymze wlasnie sklepie(realizacja zamowien) to my  juz zakupow nie zrobimy....

[piott]

Hehehe nasza mentalnosc ,najlepiej sie obrazic

[varszafiak]

Sklep "Podlasiak" w Kopenhadze.
Czy zna ktos numer telefonu?

[skatman]

Najlepiej krytykowac i nic nie robic, wystarczy przejsc sie do sklepu Korona i zobaczyc czy ceny sa wysokie.
 

[HunOGHan]

piott dlaczego mialby sie ktos obrazic????Nikt na wlasciciela sklepu w Vejle sie nie obrazil.Zrazilismy sie i zakupow tam robic nie bedziemy.To tylko nasza opinia ,nasz wybor .

[jamjurand]

Watpie czy polskie sklepy to maszyna do pieniedzy, towar jest kupowany w drobnych ilosciach tzn. male rabaty, trzeba wszystko przywiezc w odpowiedzialny sposob (bo sie zepsuje przed terminem=straty), personel, czynsz itp..itp. Badzcie wdzieczni, ze ktos ma ochote sie tym tematem onanizowac. Jak bym mial ambicje polskiego sklepikarza to zwrocil bym sie do Brugsen/kvickly i zaproponowal pomoc w otwarciu polskich katow czy regalow w polskobogatych dzielnicach, moze bym tez sie "skumal" z innymi slowianami.

[lilia]

Jak bym mial ambicje polskiego sklepikarza to zwrocil bym sie do Brugsen/kvickly i zaproponowal pomoc w otwarciu polskich katow czy regalow w polskobogatych dzielnicach, moze bym tez sie "skumal" z innymi slowianami.

Trafiłeś w samo sedno, Jamjurandzie. Tak to działa w GB i tak właśnie powinno wyglądać.
Jednakże do takich interesów trzeba znać się na handlu, negocjacjach i całej "budowie" takiego systemu - mówiąc wprost trzeba mieć"łeb na karku" i żyłkę do biznesu. W przypadku polskich sklepikarzy to raczej "zabawa w sklep", a nie biznes.
Ale cóż, rzuciłeś pomysł, może ktoś "złapie się" na tę wędkę ..

[inna]

A ja lubie i sklep i Pana. Chlopak sie stara i jest oki.

[piott]

Mi  to dynda kto jest wlascicielem czy  sie usmiecha czy caluje w d...  za to ze cos sie kupuje. Jak robie zakupy i kupuje co mi jest potrzebne a raczej to czego w Danii nie moge dostac. Towar ma byc swiezy a ze czasem sa problemy z realizacja zamowien to normalne . Czasem wlasciciel nie ma na to wplywu.