Rogus – jesli moge cie tak nazwac

tak samo jak sie z toba zgadzam w wielu sprawach tak samo czasem moge miec odmienne zdanie,right

No dobra,ale jednak wiekszosc decyzji urzedniczych nie jest tutaj krytykowana wiec skoro w watku “Historia jednego podatnika” pisze sie o slusznosci postepowania przez dunski Skat w tak skomplikowanych sprawach to skad jednoczesnie taki atak na dunskie urzedy i brak kompetencji z ich strony

wiem, to sie nazywa – dualizm rzeczy
Skoro od 2005 wiele,moze setki polakow i innych oszukiwalo Skat odpisami i innymi bzdurami i sie dorobilo, domu, aut i tak dalej to dla kogo to jest korzystniejsze

na szczescie Skat pomyslal i “ma dobra pamiec” jak piszesz Roga i nie popusci zlodziejom z østeuropa !
Po za tym nie zapominajmy wlasnie o takich uprzejmych drobiazgach na co dzien, bo tylko ktos jest zly i wsciekly jak cos przekombinowal i mu nie wyszlo…pewnie w kazdym systemie sa jakies luki, ktorych moze nigdy nie uda sie wypelnic, tak jak w Windowsach, ale ciagle sie nad tym jakos pracuje
Wiem ze mozna miec jakis zal,zdarza sie ze ktos zostal potraktowany nie fair,ale nie raz tyle ile jest obroncow pewnej tezy tyle samo bywa przeciw – nawet na forum tutaj niektorzy bija a niektorzy pomagaja tej samej wg.jednych pokrzywdzonej a wg.drugiej “udalo mu sie” albo “ ma za swoje “
Ten chaos jest obecny juz w wielu panstwach,ale to jakas proba “ratowania” tonacej arki Noego??? Uratujmy to co jest, co pozostalo zeby tylko nie bylo gorzej, jak zamieszamy teraz to potem wyloni sie nowy porzadek…wyglada to dla nas dziwnie i moze komicznie, ale w sytuacjach wlasnie, kryzysowych, ekstremalnych czlowiek robi wszystko zeby cos uratowac,siebie, zycie, wartosci ,pieniadze etc.
Zawsze sa i beda ofiary, czy to wojna czy reforma, niektorzy z nas sa ofiarami komunizmu, inni stalinizmu tak sie kreci swiat, latwiej jest krytkowac z dolu tych na gorze, owszem to “oni” decyduja o naszych losach,ale czy my stracilismy juz calkowita kontrole nad wlasnym zyciem, ze wszystko oddajemy w ofierze nawet siebie
Ja tez nie chce zeby wysylac miliardow do Afganistanu, bo to tam to “neverending story” i serce mi peka kiedy czytam ze w mojej komunie maja zamknac kilka podstawowek z braku funduszy…
Mnie tez szlag trafia, ze zaczela sie jakas “dzika”walka o przetrwanie,i wiele panstw o USA juz nie wspomne pakuje cala kase publiczna w armie…ze wszystko trzeba szybko wprowadzac w zycie bo zaraz swiat sie skonczy ….

hmm,nie wiem dlaczego ale przypomnial mi sie "Dogville" Larsa von Triera...czyzby zle sie dzieje w panstwie dunskim

a i o tym pisal juz Kafka w "Procesie" nawiazujac do tytulu tego watku, bardzo dobra adaptacja filmowa w roli glownej ,wlasnie urzednik bankowy a gra go Kyle MacLachlan