Regionalne > Odense
Bezpłatna nauka języka polskiego dla polskich dzieci
barbara.sondergaard:
Gmina Odense we współpracy z innymi gminami na Fionii (FYN) oferuje polskim dzieciom lub dzieciom polskiego pochodzenia zajęcia z języka polskiego.
Zajęcia są bezpłatne, a osoby dojeżdzające otrzymują refundację wydatków za paliwo.
Zajęcia odbywają się w 2 grupach wiekowych, w soboty w Vester Skole.
Zajęcia prowadzi mgr lingwistyki stosowanej Barbara Søndergaard. Kontakt: barbara.sondergaard@hotmail.com
Nie odcinajcie Państwo swych dzieci od korzeni!
roga:
Czy trzeba az 2 razy pod innym"tytulem" annonsowac nauke, postraszajac rodzicow "nie odcinajcie dzieci od korzeni" (z wykrzyknikiem).
Moze jest to troche prowokujace z mojej strony - dobra okazja porozmawiac. Mam na ten temat troche odmienne zdanie, nie o odcinaniu korzeni ale o nauce.
[Posted on: 27 Sty 2011, 11:01:30]
A kto to udowodnil ? Znam taka opinie, ze nauka jezyka ojczystego przyczynia sie do szybszego poznania nowego jezyka. Niestety to tyko opinia. Prosze przyjrzec sie tzw. drugiemu (i nawet 3 pokoleniu af indvandrere), gdzie dzieci znaja fantastycznie jezyk swoich rodzicow, gdzie rodzice staraja sie za wszelka cene zachowac jezyk ojczysty i w ogole nie rozmawiaja w domu po dunsku. Ich dzieci maja bardzo powazne problemy jezykowe (j.dunski), mimo tego, ze chodza do dunskiego przedszkola i szkoly. Oczywiscie widze sens w tym, aby dzieci polskie uczyly sie j.polskiego juz od wczesnego wieku, ale tylko z powodu tego, ze za rok-dwa wracaja do Polski. W przypadku zamiaru pozostania tutaj, uwazam, ze najwaznieszym to "wrzucic"dzieci w srodowisko dunskie i nie obarczac ich kolejnym problemem. Maja i tak dosyc innych problemow, czujac sie innymi, rowniez z tego wzgledu na fakt, ze i ich rodzice czesto nie komunikuja z otaczajacym ich srodowiskiem. Dzieci te maja opanowanyjezyk swoich rodzicowna dobrym poziomie. W domu rozmawiaja wylacznie po polsku, ogladaja polskaTV, rodzice czytaja i polskie ksiazki, znajomi i przyjaciele rodzicow wylacznie polacy. No i teraz na dodatek, w sobote zamiast isc i kopac pilke z innymi dziecmi, beda sie uczyly polskiego, ku radosci rodzicom i zaspokojenia ich moze troche
zlego sumienia, ze przywiezli dzieci do obcego kraju. Prowokujace ? – na pewno.
A tak na marginesie. Komuny, coraz czesciej odchodza od tego modelu ”modersmålundervisning” – nauczanie w jezyku ojczystym. Wydano na ten cel troche pieniedzy a rezultaty na jakie liczono , duze Zero. Sprawe traktujesie coraz czsciej jako sprawe prywatna, udzielajac pomocy na innych zasadach niz obowiazkowe godziny nauczania w szkole.
Oczywiscie jeszcze raz chcialem powiedziec, ze jest to korzystne dla rodzin ktore zamierzaja relatywnie szybko wrocic. Pozostalym, nie sadze ze jest to konieczne - przeciwnie. Ale to tylko moja opinia. Wiem, wiem bardzo dobrze, ze zaraz zostane napietnowany jako "dunol" czy jak to niektorzy okreslaja, a moze jeszcze gorzej. Absolutnie mi to nie przeszkadza. Pozdrawiam
Robert1973:
Nie odetniemy naszych dzieci od korzeni , ponieważ zrobić się tego nie da.Owszem ,można próbować,kształtować młodego człowieka w sposób, gdzie przedstawia się kraj pochodzenia ,jego kulturę, całą nację i język ojczysty w sposób negatywny. Trzeba wiedzieć, że siłą rzeczy, wraz z własnym rozwojem dziecko zainteresuje się kim właściwie jest. Od tego jesteśmy my rodzice aby zupełnie obiektywnie i bez emocji pomóc mu w tym. Każde inne zachowanie będzie prowadziło do destrukcji.
Sama inicjatywa jak najbardziej pożyteczna, musu żadnego nie ma,obawy ,że zaszkodzić może, moim zdaniem niepotrzebne. pozdrawiam
Juta:
Widocznie nie ma zbyt wielu chetnych, stad ta dziwna argumentacja.
tylda:
Roga, nie odnieś proszę wrażenia, że się Ciebie czepiam, ale tu też nie mogę się z Tobą zgodzić;)
Wiele badań psychologicznych wskazuje, że dwujęzyczność jest bardzo stymulująca dla ludzkiego mózgu.
I może przynieść tylko pozytywne skutki.
To co proponujesz, to strategia: wchodząc między wrony, kracz jak one.
Strategia być może słuszna, ale bez przesady.
I nie dramatyzuj, że nauka dodatkowego języka odizoluje dziecko od rówieśników.
W takim razie każde dodatkowe zajęcia groziłyby taką izolacją.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej