Przede wszyskim cieszy mnie, jak zwykle, ze moj post nie pozostal bez oddzwieku. Moze nie tyle odpowiedzi co na temat ”blach”, ale to juz cos. Moje uwagi ne dotycza czy ”ktos szanuje swoich rodzicow”, ”czy juz zapomnial, ze jest polakiem” itp. Chodzilo mi tylko i wylacznie o nasze zachowania, o to ze nie dziwie sie, dlaczego w mediach pisza o nas tak a nie inaczej. Wiem, ze wielu jest gotowych odpowiedzie ”a co mnie to obchodzi”. Mnie to bardzo obchodzi. Na kazdym kroku, jezeli mam okazje podkreslam, a robie to od niepamietnych lat, nie tylko moim zachowaniem, ale rowniez informacjami, cenne watosci jakie posiada nasz kraj i ludzie w kraju z ktorego przed wielu wielu laty tutaj przyjechalem. Nie poddaje sie, chociaz coraz trudniej. Spotykam coraz czesciej ”niewiernych Tomaszow”. Sluchajac ich doswiadczen w kontakcie z polakami tutaj na ich wlasnym podworku, musze przyznac, ze moja misja dobiega konca (Don Kichot…?).
Do tych ktorzy poczuli sie dotknieci i chyba dlatego odpowedzieli natychmiast:
”roga -co by nie pisac - zalozyles watek, w ktorym obrazasz Polakow” (ReFormer, wiem ze po tekscie postawiles ”przymrozenie oka”, ale to chyba tylko tak na usprawiedliwienie)
Prosze wskazac w moim poscie w ktorym miejscu obrazam Polakow (mozna tez pisac z malej litery?).
Absolutnie sie nie bronie, bo jak pisze sie na Forum to ponosi sie pewnego rodzaju konsekwencje – tak jak i piszac a innych mediach.
Sund kritik jest bardzo cenna rzecza i najwiecej sie z niej w zyciu nauczylem. Natomiast krytyke nie majaca podstaw nie traktuje powaznie. A oto jedyne zdanie w moim poscie, ktore, wedlug mojej oceny, moze w ogole dac powod do krytyki:
”Tacy jestesmy, a zmiana tego stanu rzeczy trwa pokolenia. Forum nie jest bezludna wyspa i jestem przekonany, ze z taka iloscia uczestnikow w dyskusjach (jezeli mozna to nazwac dyskusjami), jest reprezentatywne dla polskiej spolecznosci.” – jest to jedyne
zdanie w moim poscie, ktore jezeli ktos chce to moze ”wykorzystac” do posadzania mnie o krytyke spolecznstwa - tak krytykuje spleczenstwo, tak jak i uczestnicy forum krytykuja nagminnie spoleczenstwo dunskie!
ÅrhusN podal 03.03.2011 kl. 17:33 w temacie Artykuly o Danii w prasie polskiej link, wypowiedzi, ktora cytuje.
”Wystarczy spojrzeć na skwaszone miny ludzi na ulicy, przeczytać wpisy, jakie zostawiają na forach internetowych, lub przyjrzeć się ich reakcjom na sukces... oczywiście cudzy. Czy Polska to faktycznie ojczyzna małych, śmiesznych ludzi, którzy potrafią tylko narzekać?
Charles Bukowski w wierszu zatytułowanym "The Genius of The Crowd" pisał, że w każdym człowieku jest wystarczająco dużo perfidii, nienawiści, przemocy i absurdu, by zasilić nimi dowolną armię. Dużo w tym prawdy, jednak polska zawiść jest szczególnie potężnym orężem - a wręcz naszym sztandarowym towarem eksportowym. Gdyby negatywne emocje mierzyć w dolarach, bylibyśmy krezusami po stokroć bogatszymi, niż arabscy szejkowie, ze swoją nędzną ropą...
Jamjurand: przyznaje racje, doswiadczenia w kontakcie pacjentami nie sa ”opmuntredende”. Tylko sporadycznie zapytania zaczynaja sie od slowa ”czy moglbym poprosic”, ”dziekuje”, ”uprzejmie zwracam sie”. Zazwyczaj forma jest taka: ”czytam, ze duzo wiesz….co myslisz” albo poporostu ”nie chca mi dac pomocy, mysle ze sie znas natym. Mozesz do nich zadzwonic albo napisac?”, ”napisales na forum,ze tak i tak…..ja mam konkretna sprawe, czy potrafisz alatwic?”
Nie biore sobie tego absolutnie do serca. Nie zawszeto winna tych osob, ze sa jakie sa. I tutaj rowniez odnosze do ”spoleczenstwa”, ktore generalnie nie stworzylo podstaw do innych zachowan.