Pozwolenie o pobyt

[jamjurand]

hmm, nie rozumiem, skoro Monika ma cpr, karte skatowa i komuna z nia "rozmawia" to musiala sie gdzies tam kiedys zarejestrowac albo zostala zarejestrowana przez pracodawce?

[varszafiak]

Stare dzieje:
Najprawdopodobniej zlozyla wniosek o pobyt w Udlændingeservice ( w Kopenhadze na Rysgade), a cpr i skatkarte wystawil Skat.
Od tamtej pory nic nie zrobila.

[monika25]

Zolta karte mam meldunek mam,lekarza mam,wysoki podatek rowniez,pozwolenie o prace tez,Czegos jeszcze brakuje,zaden skat nie dawal mi cpr

[jamjurand]

Moze 5 klepki? Albo miloserdzia u dunskich wladz? Powtarzam jeszcze raz (i ostatni): zwroc sie do borgerservice z pytaniem o twoj status w Danii i mozliwe niebezpieczenstwa; masz to zrobic w towarzystwie bystrej osoby znajacej dobrze dunski (tlumaczac ma sie czas na optymalna odpowiedz, pamietaj o tym!!)

[monika25]

jamjurand nie jestem uposledzona i pamietam co mi napisales w swoim poscie i nie trzeba mi przypominac,a glupie uwagi zachowaj dla siebie.

[turbo]

Zolta karte mam meldunek mam,lekarza mam,wysoki podatek rowniez,pozwolenie o prace tez,Czegos jeszcze brakuje,zaden skat nie dawal mi cpr

Faktycznie czegoś ci brakuje  ale napewno nie nr CPR bo masz go centralnie na żółtej karcie. Dla ułatwienia dodam że to duże cyfry powinno być ich aż 10

[jamjurand]

Moje uwagi sa krytyczne i na pewno pomocne; jestes zagrozona koniecznoscia opuszczenia Danii, narzeczony moze miec sprawy z alimentami, z  osobnym zamieszkaniem (np.:gdy mieszkacie razem) itd.. itd.., to wszystko jest spowodowane twoja nieostroznoscia czy brakiem rozwagi. Wystarczylo czytac regularnie polonieinfo i pytac,pytac,pytac . Powodzenia anyway..

[monika25]

Dzieki turbo za pomoc,bo w zyciu bym na to nie wpadla.No wiec jutro taki plan,ide dourzedu imigracyjnego i musze znalezc kogos z dunskim do pomocy,a jak nie to dalej bede pytac.Dzieki za info i trzymajcie kciuki

[jamjurand]

Chcialbym dodac, ze od kazdej decyzji statsforvaltning czy komuny mozesz sie odwolac, wiec.. spokojnie 
Moze tez tak byc, ze panikujesz niepotrzebnie, bo chodzi tylko o pare brakujacych swistkow.

[monika25]

mam nadzieje,ze masz racje i to jest kwestia kilku papierkow.wszystko bede jutro wiedziec.Mam nadzieje,ze bedzie dobrze,a jak nie to bede pisac na forum i moze ktos bardziej obyty doradzi co moge jeszcze zrobic.A wiec jeszcze raz wielkie dzieks dla wsztstkich.

[Posted on: 03 Kwi 2011, 22:27:56]
bylam dzis w tym urzedzie i spwawa wyglada tak.Na ostatnim pozwoleniu o prace mam wpisana date 2008 r.A powinna byc wpisana 2010 itu jest ten szkopul,bo owszem bylam tu w 2008 roku,ale tylko kilka miesiecy i pojechalam spowrotem do pl,a nastepny moj przyjazd byl w 2010,no wiec oni chca udokumentowania z 2009,wiec ja im tlumaczylam,ze mnie wtedy tu nie bylo,to jest moja wina,bo ja wtedy nie wiedzialam,ze skladajc ponowny wniosk powinnam wpisac moja ostaynia date przyjazdu tutaj,a nie pierwsza,a pani ktora mi pomagala powiedzila,ze powinna byc wpisana pierwsza.No wiec zapytalam co dalej jesli nie dostane tego pozwolenia,to pan mi powiedzial,ze albo szukam pracy albo pa pa.To chociaz juz wiem naczum stoje.Zapytalam rowniez jak to jest z tymi pobytami,a konkretnie czy jak sie ma kontrakt i pracuje to czy po 3 miesiacach pownno sie skladac o wniosek o pobyt to dowiedzialam sie,ze do poki pracujesz i masz pozwolenie o prace to automatycznie masz prawo pobytu,natomiast jesli stracisz prace i starasz sie np. o kontanhjælp to musisz wtedy skladac wniosek o pobyt.