Ogólne > Rodzina ...

rodzinne

<< < (8/12) > >>

6palcy:
potwierdzam bałągan w komunie.  U mnie było tak.

Po kilku miesiecznym oczekiwaniu postanowiłem pojechac i zapytać, Pani poszła gdzies i po po pwrocie oznajmiła  ze  czegoś brakowało i wysłali pismo do Polski o dosłanie brakujacego dokumentu. Zapytałem jak długo jeszcze  to potrwa,  to odpowiedz  była około 2 miesiące. Kilka dni pózniej czyli wczoraj pismo dostałem że  pieniądze  w poniedziałek  będą wypłacone  ale nie ma informacji gdzie. Expresem wszystko załatwili po mojej wizycie, albo Pani nie miałą pojęcia co mówi :)

roga:

--- Cytat: 6palcy w 02 Lip 2011, 16:15:51 ---potwierdzam bałągan w komunie.  U mnie było tak.

Po kilku miesiecznym oczekiwaniu postanowiłem pojechac i zapytać, Pani poszła gdzies i po po pwrocie oznajmiła  ze  czegoś brakowało i wysłali pismo do Polski o dosłanie brakujacego dokumentu. Zapytałem jak długo jeszcze  to potrwa,  to odpowiedz  była około 2 miesiące. Kilka dni pózniej czyli wczoraj pismo dostałem że  pieniądze  w poniedziałek  będą wypłacone  ale nie ma informacji gdzie. Expresem wszystko załatwili po mojej wizycie, albo Pani nie miałą pojęcia co mówi :)

--- Koniec cytatu ---

Jest wlasnie tak jak piszesz. Pomagalem osobie, ktore od kilku miesiecy czekala na decyzje. Po ostatnim pismie z komuny, ze zajmie to jeszcze sporo czasu i prosza o cierpliwosc, zadzownilem w jego imieniu i dokladnie zapytalem o co chodzi. Otrzymalem wymujajaca odpowiedz, ze wlasnie czekaja na ostatni dokument z Polski, Na moje zapytanie naj jaki dokument czekaja, nie uzyskalem konkretnej odpoweidzi. 2 dni potem osoba otrzymala pismi (datowane e dniu kiedy rozmawialem z komuna), ze pieniadze wlasnie tego dnia zostaly przelane na Nemkonto. Dlatego trzeba regularnie reagowac.

6palcy:

Dostaje  zasiłek rodzinny na dziecko które  jest  w Polsce. Wszytko załatwiałem na początku tego  roku, nawet zapłacili za poprzedni czas  pobytu mojego tutaj.
i tu mam pytanko do Was.
Czy z nowym rokiem musze  coś załatwiac w komunie w sprawie  rodzinnego  czy obejdzie się bez tego?

czysio:
Ja od lat nic już tutaj nie załatwiam. Tylko (z reguły) co roku przychodzi do żony w PL,  pismo (druki) , żeby wypelniła sama i przez zaklad pracy (że nie pobiera tam rodzinnego) , dla niepracujących potrzebna jest informacja z urzędu pracy lub mopsu o niepobieraniu zasiłku rodzinnego w PL. Jest koperta zwrotna do nadawcy. W naszym przypadku jest to urząd mazowiecki (jesli dobrze pamiętam) w Warszawie. A pieniądze wypłacane są zawsze na czas. O nieterminowości słyszałem wielokrotnie od moich znajomych. Pozdro

6palcy:
ja zony akurat  nie mam, czyli jednak trzeba  dostarczyc im potwierdzenie że sei nie pobiera zasiłku w POlsce. dziwne  to jak pracuje  tutaj ciągle

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej