Radze koncentrowac sie na faktach a nie na emocjonalnych wypowiedziach/radach, ktore jezli dojdzie do konfrontacju z pracodawca, niestety nie maja najmniejszego znaczenia.
Fakty:
1.Praca sezonowa (od…do…, ale tylko tak dlugo jak jest praca)
2.Prace (nie tylko sezonowa) mozna rozpoczac bez koniecznosci rejstrowania pobytu w Urzedzie Administracji Panstwowej (Statsforvaltningen) do 3 miesiecy po rozpoczeciu pracy.
3.Antygona napisala, ze jest swiadectwo rejestracji (w Statsforvalningen?)
4.Pracownicy sa zameldowani u pracodawcy (c/a adresse)
5.Kontrakt jest sporzadzony (zwrocilem uwage ze obecny kontrakt zastepuje poprzedni z kwietnia 2011)
6.Nie wiem skad taka wiadomosc, ze kontrakt niewiele znaczy poniewaz nie ma na nim pieczatki Statsforvaltningen (takich wymagan nie ma)
7.Firma odprowadza podatek pracownika, tak dlugo jak pracownik jest zatrudniony wfirmie
8.Firma nalicza feriepenge
9.Pracownik jest uezpieczony w Codan (od wypadkow w pracy)
10.W kontrakcie ustalono wynagrodzenie miesieczne wwysokosci 10.000 kr. + bonus
(w kontrakcie jest na pewni okreslone czego bonus dotyczy)
11.Antygona pisze, ze wyplata po odliczeniu AM-bidrag, ATP i czynszu powinna byc
8.837 zamiast faktycznej wyplaty 7.200. Zapomnialas, ze pracodawca odprowadza podatek
(zapisw kontrakcie).
Moim zdaniem normalny kontrakt, patrzac od strony formalno/prawnej. A to czy pracownicy sa zadowoleni z wysokosci ustalonego wynagrodzenia w porownaniu do godzin pracy, to juz zupelnie inna sprawa. Zwiazki zawodowe nie maja, wedlug mojej oceny, najmniejszej szansy na zakwestionowanie kontraktu (warunkow pracy). Sprawe nadgodzin mozna zawsze dyskutowac.
Byc moze jest to rowniez wymienione w kontrakcie (nie widzialem kontraktu). Nadgodziny moga byc kompensowane w inny sposob niz wyplata ”gotowowa” ale powinno to byc ustalone w kontrakcie. Czy w czasie wolnego w zwiazku z wyjazdem do Polski dostajecie wynagrodzenie za te dni pobytu w Polsce – rozumie ze tak.
Wynagrodzenie miesieczne netto okolo 7.000 po podatku z zaplaconym wyzywieniem i czynszem o uwazam za zupelnie niezle, jezeli jest to wynagrodzenie za normalny czas pracy.
Sadze, ze wiele osob chcialoby miec miesiecznie taka kwote po zaplaceniu wyzywienia i zakwaterowania ale nie jest to argument abyscie zaniechali zwrocenia sie np. do Zwiazkow.
Natomiast watpie czy bedzie to korzystne dla was. Prawdopodobnie wszystko zakonczy sie jedynie moralnym poparciem zwiazkow dla waszej sytuacji bez konkretnych rezultatow.
Nie sadze, ze pracodawca jest na tyle naiwny lub nieswiadomy (tylko na podstawie tutaj przedstawionej tresci kontraktu przez Antygone), ze po waszej reakcji na poprzedni kontrakt z kwietnia ryzykowalby powazne konsekwencje. Odnosnie wyplat "do reki", to pracodawca moze argmunetowac,ze pracownik nie zatroszczyl sie o zalozenie konta. Mam nadzieje ze wyplaty w gotowce sa z wyszczegolnieniem pozycji - tak zrozumialem opis Antygony (wynagrodzenie minus ATP minus czynsz)