polacy w okolicy Stenløse/Slagslunde/Slangerup

[jamalenka]

Hej,
sa tu jacys Polacy z okolic Stenløse, Slagslunde albo Slangerup? Znajomi twierdza, ze slyszeli ludzi mowiacych po polsku w Netto i pizzerii. Przeprowadzilam sie do Danii 1 wrzesnia i milob byloby poznac kogos z "moich" okolic

[Hans]

Hej,
sa tu jacys Polacy z okolic Stenløse, Slagslunde albo Slangerup? Znajomi twierdza, ze slyszeli ludzi mowiacych po polsku w Netto i pizzerii. Przeprowadzilam sie do Danii 1 wrzesnia i milob byloby poznac kogos z "moich" okolic

Jest pełno... Wystarczy nasłuchiwać polskiego "kur...a" w dowolnym markecie. W LIDLach i ALDIkach szansa jest znacznie większa...

[jamalenka]

chyba nie uda mi sie namowic mojej drugiej polowki na zakupy w Aldi albo Lidlu za zadne skarby nie wejdzie do zadnego z tych marketow ... czyzby marne szanse na spotkanie rodakow ?

[psychopata]

Rozumiem, panstwo doktorostwo w sklepach dla biedoty zakupow nie robi.

Polakow mozna tez czesto spotkac w srodkach komunikacji miejskiej, no ale nie wiem, czy wy z motlochem podrozujecie, czy moze tylko wlasnym samochodem.

Polecam mocno przywiedla grupe dla "elyt" Copenhagen Polish Meeting (lub Meetup) Group, miala swego czasu strone na FB, moze ich rozruszacie znow. To powinno byc cos dla Was 

[jamjurand]

Dla ludzi ktorzy przywiazuja uwage do tego co jedza (jak ja ) dunski Lidl to "syf kila i mogila", a w Aldi nikt rozsadny importowanego zarcia tez nie kupuje.

[psychopata]

ALDI to syf, ale nawet i tam sie znajdzie pare zjadliwych produktow, jak sok, ser bialy do smarowania kanapek czy ser udajacy camemberta. Szparagi, kapary, oliwki sa przyzwoite. Na LIDLA nie dam zlego slowa powiedziec, jestem fanem tego sklepu od czasu pobytu w UK, mozna kupic dobre produkty w niskich cenach. W zadnym z tych sklepow nigdy nie kupowalem wedlin, wiec na ten temat sie nie bede wypowiadac.
Ja sie z Toba zgadzam, ze to, co sie je, jest wazne, ale jesli ktos musi z przyczyn ekonomicznych robic zakupy w innych sklepach niz Irma (jak ja), to wtedy nalezy sobie zrobic liste rzeczy, ktore mozna tam kupowac, a ktorych sie absolutnie nie powinno. Swiezych warzyw w ALDIM nie kupuje nigdy, bo wygladaja, jakby duzo przezyly Ale juz w LIDLU tak.
Generalnie odezwalem sie tylko dlatego, ze wkurza mnie taki snobizm i poczucie wyzszosci, jakie zaprezentowala autorka watku.

[jamalenka]

snobizm? az tak dobrze mnie znasz? na razie moje pole manewru jest ograniczone do miejsc do ktorych zawozi mnie moj chlopak na zakupy, najblizszy sklep mam 7 km od domu i zadnego publicznego transportu (roweru sie jeszcze nie dorobilam). Osobiscie korzystam z marketow, nigdy nie bylam w Aldi, bo nie po drodze, ale w Lidlu czy Netto jak tylko mialam taki wybor. Moj chlopak boi sie tlumow, a te niestety najczesciej sa w supermarketach jak idziemy robic zakupy. Nawet jak jedziemy do lokalnego malego sklepiku to jesli za duzo samochodow stoi na parkingu konczy sie to tym, ze ja ide robic zakupy a on czeka w samochodzie.

A swoja droga, psychopato, mieszkasz w jednym z wymienionych miejsc czy po prostu ci sie nudzi i chciales komus kilka milych slow powiedziec?

[psychopata]

snobizm? az tak dobrze mnie znasz?

Oczywiscie, ze Cie nie znam, ani dobrze, ani w ogole. Oceniam przez pryzmat tego, co napisalas i w moich uszach zabrzmialo to jak snobizm, tyle. Taki urok internetu.
Nie, nie mieszkam w Twoich okolicach.

[jamalenka]

ok...
przyznam ze na poczatku wkurzalo mnie "nie" za kazdym razem jak chcialam wejsc chociazby do Netto i kupic make, ktora kosztowala jakas polowe ceny w porownaniu do mniejszego sklepu, gdzie robienie zakupow mialo "zielone swiatlo". Szczegolnie jesli odbijalo sie to na mojej kieszeni, studenckiej wtedy jeszcze i oznaczalo mniej lotow Polska-Dania, nie kupienie sobie niczego poza kilkoma parami skarpetek/gaci przez ponad 2 lata.

A swoja droga jeszcze nikt mi nie przywalil od "panstwa doktorstwa"...

[jamjurand]

Chcesz poznac lokalnych rodakow? Wiec wystaw przed brame np.: stare krzeslo, lodowke, tv (gdzies je mozesz znalezc) i napisz na karteczce po polsku, ze sa jeszcze meble stojace w piwnicy do odebrania; zdobedziesz w ten sposob wielu nowych znajomych
Jakbys poznac chciala pania premier to moge cie poinformowac w jakich Irmach ja czesto widuje

Mozesz tez tutejsze "zapytanie" powiesic w roznych pobliskich supermarketach (tylko z mailadr.!).

[psychopata]

A swoja droga jeszcze nikt mi nie przywalil od "panstwa doktorstwa"...

Pytalas wczesniej, jak jest doktor inzynier i tak mi sie skojarzylo, zescie doktory, na to sie nalozyl ten zobaczony przeze mnie snobizm i wyszlo jak wyszlo. Przepraszam. Choc przyznasz, ze wyzwisko "ty doktorze" nie jest najgorszym, jakie mozna uslyszec

Jamjurand, myslisz, ze Helle robi sama zakupy wciaz? Nie robi tego za nia szofer, nie zamawia online? Ja z kolei wiem, gdzie bywa Simon Emil Ammitzbøll No ale to jednak druga liga polityczna.

[jamjurand]

Zawsze tylko z walkmanem, duzo starsza irl. Poznym latem sie ostatnio "spotkalismy"
Teraz sie pewnie wszystko zmieni, wiem gdzie df Pia plywa

[lolek103]

tak sobie czytam was szanowni i widze ze przechodzicie w wiekszosci ta sama chorobe manii jak emigracja lat 70 tych 80 tych (choc tych z lat 80tych to nawet tolerancyjni wtedy duni zalowali ze nie zrobili sita zprzyjmowaniem kochanej wtedy solidarnosci )wtedy tez jak zakupy to tylko w irmach illumie albo innych bogatych  bo tak wypada szpanowac jak wyksztalcenie to tylko inzynier albo magister nie nizej historia sie powtarza ha ha szkoda mi was bo nie jestescie czy to wstyd?+

[jamalenka]

jamjurand pomysl dobry, ale z mebli mamy tylko lozko (nie zaliczam lodowki czy pralki do mebli)... a tego sie nie chce pozbywac poza tym mieszkamy "na zadupiu" praktycznie w lesie, slepa "uliczka", sasiadow ktorzy mieszkaja glebiej w las mozemy policzyc na palcach obu rak, sami Dunczycy, a poza sasiadami nikt tedy nie chodzi   Ciezko to w sumie nazwac droga, jak musielismy wynajac samochod z wypozyczalni przed przeprowadzka z Grenlandii, to wiekszosc firm  anulowala wynajem ze wzgledu na brak drogi

[mary_79]

Ja mam znajomych w Bureso i dosc czesto tam bywam.
Na pizzy w Slangerup czasami tez, choc przyznac musze
ze jest beznadziejnie beznadziejna ;-)
Z typi sklepami to naprawde nie powinnas nawet zaczynac 
Zwazywszy ze w tamtej okolicy jedyne co kojarze z wiekszych
sklepow to jest naprawde spoko Fakta a wymienionych wczesniej brak.

Pozdro...