Ogólne > Rodzina ...

Katar u niemowlaka

<< < (4/6) > >>

CzaryMary:
Solvej - niektórzy lekarze polecają aspirator, a niektórzy odradzają. Jak komuś pomaga, to niech sobie używa. Swoje zdanie zawsze można spróbować wyrazić grzecznie, nawet jak się wstało lewą nogą.

Jomir:

--- Cytat: CzaryMary w 19 Paź 2011, 19:19:50 ---Czy produkt jest szwedzki czy polski jest istotne o tyle, że w razie potrzeby w duńskiej aptece można spróbować dokupić dodatkowe filtry do szwedzkiego aspiratora, do polskiego produktu to tutaj raczej nie ma co szukać. Polskim wynalazkiem jest natomiast Katarek, w którym wydzielina jest odciągana przy pomocy...odkurzacza  :o Podobna świetnie działa :)

--- Koniec cytatu ---

Nie widzialam tego postu wczesniej :)
Swieta prawda! Stalam sie szczesliwa posiadaczka Otri-baby wlasnie z powodu filtrow  ;D
Szczesliwa nawet nie w przenosni. Tak jak juz pisalam wczesniej, system Otri podoba mi sie duzo bardziej, wiec do Fridy nie wroce, nawet jak bede miala zapas filtrow na 100 katarow :)

Slyszalam o tym wynalazku z odkurzaczem. Toz to idzie dziecku pluca wyciagnac!



[Posted on: 20 Paź 2011, 21:13:06]
A przy okazji moge sie pochwalic, ze katarku dzien trzeci, ale chyba przedostatni. Dzis juz bylo znacznie lepiej.
Koszmar z tym katarkiem, bo jak nos zablokowany, to Mala oddychala buzia, a jak oddychala buzia, to plula sie do pasa.
Przerabialismy okolo 10 sliniakow dziennie brrr...

Solvej:
CzaryMary, bardzo grzecznie pisalam, i mnie nie pouczaj.
Zreszta, co to? Jakas wylacznosc na odpowiedzi? Nie mozna miec innego , albo chodzby jakiego kolwiek od Jomir? Kazde inne zdanie jest glupie bo Jomir w googlu przeczytala?

brrrr, koniec !
 


CzaryMary:
Na katar skuteczna jest maść majerankowa - ma działanie antybakteryjne, ponadto chroni skórę noska przed ocieraniem.
Do kupienia w polskiej aptece. Dziś słyszałam w radiu, że na katar genialnym środkiem są inhalacje z olejku drzewa herbacianego (uwaga m.in. dzieci poniżej lat trzech nie mogą mieć robionych takich inhalacji)

Jomir:
Masci uzywalam, choc bardziej inhalacyjnie, do ochrony skory uzwalam tlustego kremu. O inahalacjach tez juz myslalam (tyle, ze z soli fizjologicznej), mam nabulizator, ale jakos nie moglam sobie wybrazic Malej siedzacej 10 minut w masce :)

Mam juz dosc tego kataru, bo kurde, kataru nie mam a jestem usmarkana od stop do glow. Dziecie sie tuli do mnie i przy okazji nos wyciera. Nie nadazam z przebieraniem jej i mnie  ;D

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej