Pączki

[Solvej]

Tyle lat tu juz pisze i nie bylo problemu a jesli razi to prosze mnie zbanowac.
 Po prostu pisze ... nie dokladam do tego jakis wyjatkowych uczuc, kartki switeczne beda z uczuciem, bo pisane piorem

Pozdrawiam

ooo Villas nie zyje...

[seba08]

Kuuuuurde co Pani pisze .... ja to radze iść spać ... wino odstawić.   

[Posted on: 05 Gru 2011, 23:31:46]
oj zwracam Honor viola faktycznie umarła     Solvej ...nie płacz..

[Reksio]

a to jest sklep polski ?   zazdroszczę Wam sklepu , u nas  na Nordjylland nie ma odważnych do otworzenia sklepu .Zostało nam  wyszukiwanie po sklepach  polskich produktów lub ich zamienników albo zdanie się  na  dobre chęci kolegi który odwiedza ojczyznę .

Tu nie chodzi o odwagę  Jestem ze "starej" polonii (tej z lat osiemdziesiątych)  i ostatnio spotkałam się ze stwierdzeniem: "...W Aalborgu to jest taka polonia, że gdyby ktoś otworzył tu polski sklep, to polacy by tam specjalnie nie kupowali żeby właściciel jak najszybciej splajtował, bo tam przecież żaden polak nie może mieć lepiej niż inni, a ci co tu tylko na zarobek przyjechali, to na tyle często do Polski jezdżą, że tam sobie zakupy na zapas porobią..."
Patrząc na to i porównując z dawnymi czasami, to niestety prawda. Polacy nie trzymają się tam razem, i nawet te sporadyczne imprezy w Związku nie pomagają, bo chodzą tam ciągle te same osoby. Kiedyś zaproponowałam znajomym, też ze starych czasów, żebyśmy poszli na taką imprezę  Od razu mnie zgasili, że kiedyś już byli ale zamiast fajnych pogaduch i miłej atmosfery był podział na kliki, kto się zna ten się razem trzyma i poza tym nuda.
Sama odsunęłam się od życia polonijnego ze dwanaście lat temu, kiedy odkryłam, że w polonii coś złego się dzieje, króluja plotki i to już nie jest to co było, bo każdy tam na każdego wilkiem patrzy... Więc sobie obserwuję z boku i dziwuję, że polacy tak sobie nawzajem są nieżyczliwi, a powinno być odwrotnie 

W Super Best koło Tornhøj Skole można kupić ogórki kiszone, kapustę i marynowane pieczarki firmy "Smak", pychotka 

A na pączki to taką nabrałam ochotę, że zrobię sobie wycieczkę do Blokhus i po drodze zatrzymam się w Hune 

Aha, a tym, którzy mieli by ochotę na polskie kabanosy itp. a Kopenhaga leży za daleko, to polecam polski sklep w Vejle. Ostatnio tam byłam, sklepik mały ale ma dużo polskich typowych produktów po przystępnych cenach 

[Solvej]

Kuuuuurde co Pani pisze .... ja to radze iść spać ... wino odstawić.   

[Posted on: 05 Gru 2011, 23:31:46]
oj zwracam Honor viola faktycznie umarła     Solvej ...nie płacz..

nie pozwalaj sobie na tak wiele i nie przyrownuj mnie do siebie. Staruszku! I skoncz te zaczepki w moja strone.

[franek]

oj reksio to ty jestes ta nie lubiana polska emigracja to nie tak dlugo jak podajesz

[fiskeren30]

ja sam sobie robie przynajmniej wiem co jem potrzeba jednej godziny i jest frajda

ja też kiedyś robiłem, nawet niezłe wychodziły   Ale już nie robię bo jak się ciasto zaczynia to pachnie jak....no właśnie! Pachnie jak zacier :/  Tęsknota za ojczyzną wzbiera na sile...

[Jomir]

Reksio, Ty sie juz w zeznaniach placzesz 

Przyjechalas do Danii 23 lata temu, jako dziecko (tak male, ze nie mialas szansy nauczyc sie pisac poprawnie), a tu 12 lat temu juz sie od Polonii odlaczylas???

Moze notuj sobie, co kiedy napisalas, by Twoje opowiesci kupy sie trzymaly 

[franek]

sloneczna drogo troche luzu winko z francji czy wloch jest dobre ale polecam z australii fiskeren30 mam te same problemy nos sciskam spinaczem i ok lubisz lapac rybki daj namiar odezwe sie mieszkam nad mozem Jomirka jestes nie wyzta i moze nie spelniona PRZEDREKSIEM I RODZICAMI CHYLE CZOLO bo pisze ladnie i skladnie czego tobie brakoje Jomirka

[Solvej]

Powiariowali!!! Kumpelke do kieliszka szukaja!    Adwent jest, odlozcie te kieliszki bo calkiem Was ... 

Rybki?!  fuj!

[franek]

ciebie nikt nie szuka sama sie znalazlas a tak to rybki to rybki winko to winko i nikt ciebie nie namawia  adwent mozemy trzymac caly rok

[@ae@]

    

[fiskeren30]

Powiariowali!!! Kumpelke do kieliszka szukaja!    Adwent jest, odlozcie te kieliszki bo calkiem Was ... 

Rybki?!  fuj!

Rybki albo coś innego z ryb(p)  

Adwent adwentem...ja poszczę prawie cały rok ; tylko stare wino i sucha kiełbasa


 franek teraz już tylko zostało czekać na następny sezon, albo wyprawa na dorsze...qde offtopic tu smażymy zamiast pączków

[mawi]

Tu nie chodzi o odwagę  Jestem ze "starej" polonii (tej z lat osiemdziesiątych)  i ostatnio spotkałam się ze stwierdzeniem: "...W Aalborgu to jest taka polonia, że gdyby ktoś otworzył tu polski sklep, to polacy by tam specjalnie nie kupowali żeby właściciel jak najszybciej splajtował, bo tam przecież żaden polak nie może mieć lepiej niż inni, a ci co tu tylko na zarobek przyjechali, to na tyle często do Polski jezdżą, że tam sobie zakupy na zapas porobią..."
Patrząc na to i porównując z dawnymi czasami, to niestety prawda. Polacy nie trzymają się tam razem, i nawet te sporadyczne imprezy w Związku nie pomagają, bo chodzą tam ciągle te same osoby. Kiedyś zaproponowałam znajomym, też ze starych czasów, żebyśmy poszli na taką imprezę  Od razu mnie zgasili, że kiedyś już byli ale zamiast fajnych pogaduch i miłej atmosfery był podział na kliki, kto się zna ten się razem trzyma i poza tym nuda.
Sama odsunęłam się od życia polonijnego ze dwanaście lat temu, kiedy odkryłam, że w polonii coś złego się dzieje, króluja plotki i to już nie jest to co było, bo każdy tam na każdego wilkiem patrzy... Więc sobie obserwuję z boku i dziwuję, że polacy tak sobie nawzajem są nieżyczliwi, a powinno być odwrotnie 

W Super Best koło Tornhøj Skole można kupić ogórki kiszone, kapustę i marynowane pieczarki firmy "Smak", pychotka 

A na pączki to taką nabrałam ochotę, że zrobię sobie wycieczkę do Blokhus i po drodze zatrzymam się w Hune 

Aha, a tym, którzy mieli by ochotę na polskie kabanosy itp. a Kopenhaga leży za daleko, to polecam polski sklep w Vejle. Ostatnio tam byłam, sklepik mały ale ma dużo polskich typowych produktów po przystępnych cenach 

My musimy być sąsiadkami  , bo do tego sklepu mam 100m
A co do tego co wyżej napisałaś   to wszystko przerabiałam  i dobrze wiem o czym piszesz -zgadzam się w 100%
A chodziło mi o to  że  do otworzenia sklepu nie ma odważnych  ,bo każdy uważa że sklep  w Aalborg  jest od razu skazany na niepowodzenie .

[fiskeren30]

A co do tego co wyżej napisałaś   to wszystko przerabiałam  i dobrze wiem o czym piszesz -zgadzam się w 100%
A chodziło mi o to  że  do otworzenia sklepu nie ma odważnych  ,bo każdy uważa że sklep  w Aalborg  jest od razu skazany na niepowodzenie .

Jak mawiał pewien Kazik, przy którym stawiałem swoje pierwsze kroki w Kopenhadze; "Polak Polakowi Polakiem" - nic dodać, nic ująć.Smutne, ale prawdziwe

[Reksio]

sloneczna drogo troche luzu winko z francji czy wloch jest dobre ale polecam z australii fiskeren30 mam te same problemy nos sciskam spinaczem i ok lubisz lapac rybki daj namiar odezwe sie mieszkam nad mozem Jomirka jestes nie wyzta i moze nie spelniona PRZEDREKSIEM I RODZICAMI CHYLE CZOLO bo pisze ladnie i skladnie czego tobie brakoje Jomirka

Dzięki, a poprzedniego komentarza o mnie nie skomentuję  Ja też się z tego cieszę, bo ojczymem był duńczyk, tylko Mama po polsku mówiła 

[Posted on: 07 Gru 2011, 01:12:57]
Mawi, ja napisałam, że zrobię wycieczkę do Blokhus/Hune a mieszkam w Aalborgu  Tylko jestem łasuch na dobre ciasta, więc chyba warto się wybrać...

[Posted on: 07 Gru 2011, 01:15:11]

Reksio, Ty sie juz w zeznaniach placzesz 

Przyjechalas do Danii 23 lata temu, jako dziecko (tak male, ze nie mialas szansy nauczyc sie pisac poprawnie), a tu 12 lat temu juz sie od Polonii odlaczylas???

Moze notuj sobie, co kiedy napisalas, by Twoje opowiesci kupy sie trzymaly 

Ty piszesz czasem chyba tylko po to żeby cokolwiek napisać...

Pomogę twojej jakże otwartej chęci poznania i ODKRYCIA prawdy o mnie... Swoją drogą to mi zaczynasz schlebiać tym czepialstwem "panny nieczepialskiej" 
Nie liczyłam ile lat tu jestem, bo jak jest się wystarczająco długo, to przestaje być to istotne, ale po tamtym wpisie, zaczęłam liczyć i wyszło mi w sumie 26. To może wg ciebie powinnam od razu korektę wstawić A co to kogo tu obchodzi (oprócz ciebie) kilka lat wte czy wewte?! A jeśli ty myślisz, że parę klas podstawówki w Polsce starczy jako zapas poprawnej polszczyzny na resztę życia to naiwna jesteś. Może więc w końcu byś się ode mnie ...odczepiła, albo komentuj na temat?

Ale z drugiej strony, jak już pisałam wcześniej, jeśli takie zachowanie może ci w czymś pomóc - "to róbta, co chceta"