Ogólne > Rodzina ...

SEX - ZABAWKI EROTYCZNE - WSZYSTKO Z TYM ZWIAZANE :-)

<< < (13/63) > >>

aarhusN:

--- Cytuj (zaznaczone) ---Kobieta musi miec klase
--- Koniec cytatu ---


bo kobieta musi miec klase.ale wiekszosc wyzwolonych kobiet zachlystuje sie feminizmem i zatraca nie tylko klase ,ale cala swoja kobiecosc! kobiety meznieja,a mezczyzni niewiescieja.powoli roznice sie zacieraja.jestem szowinista i sie nie wstydze tego.mam prawo do tego.uwazam,ze mezczyzna powinien byc mezczyzna,a kobieta kobieta ze swoja delikatnoscia,wrazliwoscia i klasa oczywiscie.mozna ja kochac pdziwiac i klasc caly swiat do stop...zakichane feministki pragnace rownouprawnienia na kazdym szczeblu,chca jednoczesnie,aby puszczac je przodem,otwierac drzwi i obsypywac kwiatami.ale trudno tak je traktowac.jestem za rownouprawnieniem kobiet ,ale w pewnych granicach.n awet dla mnie jest to nieapetyczne,gdy kobieta(pasztet,czy nie pasztet)pisze na publicznym forum o masturbacji,dildo itp. nawet zaden facet tutaj tak nie pisal.sa pewne granice.ale niektorzy pomimo swego wyksztalcenia(podobno) tego widza.nie od dzis wiadomo,ze inteligencja i wyksztalcenie nie zawsze idzie w parze.milego wieczoru

aarhusN:
ktos chyba jest stronniczy...  bylo 5 stron postow,a sa 4... w tym brak mojego wpisu... ??? :-[

willy:
Przeczyściłem nieco temat. Wywaliłem nie związane z wątkiem wpisy (może jeden czy 2 za dużo, ale to przez przypadek).
Jak ktoś chce rozmawiać o moralności, proszę sobie założyć nowy wątek.


Nie ma tu nic stronniczego. Po prostu jak zawsze czuć już było krew w powietrzu ;)


Ha. Udało mi się przywrócić twój (aarhusN) wpis. Chyba nic więcej wartościowego nie wywaliłem.

psychopata:
Adriana, mylisz dwie rzeczy. To, ze mnie nie kreca przebieranki nie oznacza, ze uprawiam seks po ciemku, pod koldra i w pozycji misjonarskiej :D Oczywiscie, ze ogladam filmy pornograficzne, ze chcialbym miec w lozku Heidi Klum wraz z Angelina Jolie itp., ale skoro juz przywolujesz statystyki, na pewno czytalas, ze wiekszosc ludzi majacych fantazje erotyczne nie pragnie ich zrealizowania. Wiec nie przecenialbym ich znaczenia.
Co do nudy w sypialni, obawiam sie, ze nie ma na to rady. Po paru latach malzenstwa sie juz nie chce czlowiekowi wysilac, chemia nie ta, podniecenie nie to, i za duzo spraw codziennych i zwyklych, zeby temperatura byla taka jak na poczatku.

martuchnam:

--- Cytat: psychopata w 07 Lut 2012, 13:05:15 ---Co do nudy w sypialni, obawiam sie, ze nie ma na to rady. Po paru latach malzenstwa sie juz nie chce czlowiekowi wysilac, chemia nie ta, podniecenie nie to, i za duzo spraw codziennych i zwyklych, zeby temperatura byla taka jak na poczatku.

--- Koniec cytatu ---
tak psychopato dlatego dobrze jest wprowadzac stopniowo cos nowego....tez kiedys nie bylam za tym ale powoli probowalam pewnych rzeczy i spodobalo mi sie tak samo jak i mojemu mezowi...teraz jak na razie nie wieje nuda...zobaczymy za jakis czas..a moze znowu cos nowego wymysle:)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej