Ulga zadojazdy do pracy

[varszafiak]

Witam chciałbym pomóc koledze w rozliczeniu ale ma on inną sytuacje niż ja bo dojeżdza do pracy w dani 50 km a ja odliczałem tylko wyjazdy do polski. Czy można odliczyć dojazdy w dani oraz zjazdy do polski i czy to się wpisuje w jednej rubryce razem czy są może inne rubryki. A drugie pytanie co zrobić jeżeli ich firma zamkneła im konta duńskie gdzie przeleją pieniądze z rozliczenia jeżeli będzie zwrot?

Ta sama rubryka, te same zasady obliczen.
Firma zamknela prywatne konta? Troche to dziwne i jak dla mnie niemożliwe.

[ego]

No też mnie to dziwi ale oni wyjechali grupą z polskiego zakładu na 4 miesiące tu ich wysłali na urlopy bezpłatne chyba a tam zatrudnili wyrobili im konta a na koniec kazali oddać karty i stwierdzili, że pozamykają im konta. Też tego nie kumam. Ale zakładająć, że to prawda to gdzie skat przeleję ewentualny zwrot z podatku bo nigdy nie rozliczałem nikogo kto nie posiada konta. Dzięki wielkie za odpowiedź

[varszafiak]

nic z tego nie rozumiem, kupy sie nie trzyma. 

[ego]

A jeszcze jedno pytanie czy można odliczyć noclegi w sytuacji gdy firma płaciła im za połowe hotelu ale to był wypasiony hotelik i oni dopłacali 30 euro za dobe?

[roga]

ego

Masz niezle ego. Przytocze tylko 3 twoje wypowiedzi na temat podatkow:
* chcialbym pomoc kledze w rozliczeniu....
*l czy mozna odliczyc dojazdy do pracu razem z jazdami do Polski...
* czy mozna odliczyc noclegi w sytuacji gdy pacodawca zaplacil za hotel...
a potem:
* nigdy nie rozliczalem nikogo kto nie mial konta

I Ty sie odwazasz w ogole kogos rozliczac - nie mysle juz o znajomosci przepisow podatkowych. Biedni ci ludzie co zdaja sie na taka ekspertyze. Coraz lepiej  rozumie dlaczego tylu rodakow otrzymuje takie "ciekawe" pisma ze Skatu.

[ladyman]

Kolego Ego weź się nie bierz do tego.   

[roga]

Kolego Ego weź się nie bierz do tego.   

...a co to oznacza w j. polskim "wez się nie bierz do tego" ?

[Emill]

...a co to oznacza w j. polskim "wez się nie bierz do tego" ?

Nie zaczynaj tego robić (czyli rozliczać)

Mam nadzieję że pomogłem

[wiolinia]

Małe pytanko odnośnie dojazdów do pracy W DK. W zakładce "Personlige skatteoplysninger mv." dalej "Befordring" mam podaną liczbę dni 216. Jak liczę w kalendarzu to w 2011 roku to jest 253 dni robocze. Skąd się wzieła liczba 216? Czy to już pomniejszona o urlop i coś tam jeszcze? Mam 6 tygodni urlopu rocznie (5 tygodni ferie + 1 tydzień feriefridage) co daje 30 dni to i tak 253 - 30 = 223. Dodam, że przepracowałam cały rok bez chorobowego itp tylko urlop, zameldowanie też przez cały rok pod jednym adresem. Proszę oświećcie mnie  .

[leo1]

A nie odjmuje sie czasem jeszcze dni swiatecznych wypadajacych w tygodniu?np.w maju jest pare takich.

[wiolinia]

Liczyłam wg duńskiego kalendarza: http://www.felsted-data.dk/wp-content/uploads/Images/kalender2011.pdf

[vadermax]

Witam
Ja mam troche inne pytanie ,ale zwiazane z tematem mianowicie?
Czy przysługują mi ulgi z tytułu dojazdu do pracy  z tymczasowego miejsca zamieszkania w danii ?

teraz troche wyjaśnień o mojej sytuacji :
Pracowałęm w danii przez 5miesiecy ,miałem 2 kontrakty u jednego pracodawcy , posiadam polska rezydencje podatkową ,pierwszy kontrakt od lipaca do konca wrzesnia, dojezdzalem do pracy wlasnym samochodem ok 27 km w jedna strone , nastepnie drugi kontrakt gdzie zmienilem miejsce zamieszkania , od 1pazdziernika do 15 grudzien wtedy dojezdzalem juz 45 km (w jedna strone takze swoim autem ), nie meldowalem sie w komunie , adresy w których mieszkałem w danii podawalem jedynie przy wypełnianiu wniosków  o kartę podatkowa .
pozdrawiam