Ogólne > Rodzina ...

Co na drugie śniadanie do przedszkola?

<< < (25/38) > >>

Reksio:
No cóż, większość moich postów to argumenty naukowców a nie moje własne. Ja przytaczam co przeczytałam, widziałam lub usłyszałam, przeplatając moim własnym zdaniem. A od wyrażenia swojego zdania zaczynają się ciekawe dyskusje i rozmowy. Kontynuowałam "naszą" rozmowę - nie przypominam sobie atakowania ciebie, ale jedynie przytaczam przykłady i własną opinię.

Więc znaczenie ma takie, że jest to forum dyskusyjne i napewno dla kogoś zainteresowanego np. może MC ( ;))będzie miało jakieś znaczenie. Dla ciebie nie musi. Każdy sam sobie wybiera  ;D

Reksio:

--- Cytat: ayme w 08 Lut 2013, 22:50:40 ---Reksio Wroclaw wymiata ,mieszkalam  kolo Sky Tover
 ;D
polecam badac poziom wit D, nalezy do standardu badan obok cholesterolu ,hemoglobiny , proby watrobowej itp
ja mialam bardzo ladne wyniki ,oprocz wlasnie niedoboru  witaminy D ,a pije  litrami økologisk minimælk ;)

--- Koniec cytatu ---

Ja niedaleko Parku Południowego  ;D Wrocław rządzi!!!  8) Zalecam 3,5% mleczko i masełko w mądrych ilościach i słoneczko  ;) Może przeszłaś jakąś chorobę, która wymiotła wit. D? Też jestem za badaniami kontrolnymi  :) ale tu w Danii ciężko się o nie doprosić, jeśli konkretnie na nic nie chorujesz. Dlatego jak jeżdżę do Wrocka to zawsze je robię  ;D Polecam jeszcze badania na owsiki i lamblię. Potrafią narozrabiać i nawet nie wiesz że to z ich powodu.

@ae@:
Mleko nie jest jedym zródlem vit. D.

Wystarczy w miare normalnie sie odzywiac i witaminy sa w organizmie.

O badaniach na "wszystko i czesto" zdania sa podzielone.
Dlaczego ze zdrowych ludzi robi sie chorych?
Jakie mechanizmy psychiczne sa przyczyna ze zupelnie zdrowi ludzie szukaja poswiadczenia ze sa zdrowi - znowu i znowu?
Stare slowo - psychosomatyczne i nowe funktionelle lidelser troszke moze wyjasniaja ale tylko w grupie osób które rzeczywiscie czuja sie chore.
Wyjasnienia o tych którzy czuja sie zdrowi a szukaja potwierdzenia na razie nie spotkalam.

Ciekawy temat.

ayme:
Reksio super , rzadko w Dani spotykam kogos z rodzinnego miasta Wroclawia  wiec tym bardziej jest mi bardzo milo.W parku poludniowym spedzilam cale dziecinstwo bawiac sie  nad stawem, w zimie na lyzwach, nieraz tam lubie zajrzec i pospacerowac jak jestem w Polsce. :)
Zmienilam lekarza i teraz mam na prawde wspanialego , nie moge narzekac.(jest pol dunczykiem, pol naszym rodakiem)Nie mialam badan wiele lat ,bo wlasnie nic mi nie dolegalo i dobrze sie czulam ,ale ostatnio po ciezkiej  grypie poprosilam go o badanie krwi ,nawet nie mrugnal , wyjal probowki i sam pobral krew.Ale pewnie ,ze w Polsce tez mozna sobie zrobic,ja bylam ostanio na USG u ginekologa .

Reksio:

--- Cytat: @ae@ w 09 Lut 2013, 08:34:31 ---Mleko nie jest jedym zródlem vit. D.

Wystarczy w miare normalnie sie odzywiac i witaminy sa w organizmie.

O badaniach na "wszystko i czesto" zdania sa podzielone.
Dlaczego ze zdrowych ludzi robi sie chorych?
Jakie mechanizmy psychiczne sa przyczyna ze zupelnie zdrowi ludzie szukaja poswiadczenia ze sa zdrowi - znowu i znowu?
Stare slowo - psychosomatyczne i nowe funktionelle lidelser troszke moze wyjasniaja ale tylko w grupie osób które rzeczywiscie czuja sie chore.
Wyjasnienia o tych którzy czuja sie zdrowi a szukaja potwierdzenia na razie nie spotkalam.

Ciekawy temat.

--- Koniec cytatu ---

Nigdzie nie napisałam o mleku jako jedynym źródle witaminy D.

Nigdzie nie pisałam o badaniach na "wszystko i często". Jeżdżę do Polski co dwa lata - nie uważam więc, że robię badania "za często".

To dosyć prymitywny tok myślenia, że badania powinno się robić dopabuse jak coś dolega. Często może być za późno. Naprawdę nie słyszałaś o profilaktyce? Ciężko mi w to uwierzyć. Nawet młode osoby teraz wiedzą jakie to ważne - oczywiście póki jest się młodym w pełni sił, to się uważa, że cały świat leży u stóp a choroby zdarzają się innym  8)

Są profilaktyczne badania mammograficzne, cytologia, badanie krwi. Nie widzę tu nic nienormalnego, że ktoś chce wyłapać chorobę w zalążku, zanim za bardzo się rozwinie. Niewiedza na temat niedoboru wit. D przez dłuższy okres prowadzi do osteoporozy w starszym wieku. Ja tam mam zamiar być zdrową mamą i kiedyś miejmy nadzieję babcią, więc dbam o swoje zdrowie.

Gdyby nie badania kontrolne na które moja mama namówiła ojczyma, to już by nie żył. Jakieś 9 lat temu. Też uważał, że nie musi, bo nic mu nie jest. Okazało się że miał w sobie już komórki rakowe. Nie wykryto by tego w czasie i byłoby za późno na operację. Co prawda w Danii uznano, że jest za późno. Był operowany w Polsce.

Kolejny przykład, to mój były mąż. Namówiłam go na badania na lamblię, bo sama je regularnie co dwa lata robię. Będąc duńczykiem nigdy nawet o tym nie słyszał. U niego była tego masa plus niesamowita ilość owsików. Bleeee... Nie likwidowana lamblia prowadzi do marskości wątroby, dostał leki na jedno i drugie. Oprócz tego poprawiła mu się cera i schódł  ;D A też na nic nie narzekał, bo nic mu nie było.

Więc małe resume: nie mylmy pojęć "hipochondria" i "profilaktyka".

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej