Ogólne > Rodzina ...

środowiskowa

<< < (4/9) > >>

nadusiaa:
do newbie 12.niewiesz skad sie kamienie na nerkach biora to poczytaj.mi chodzi o dzieci do 1 roku zycia wody z kranu gdzie jest duzo kamienia nie powinno sie podawac,ja mieszkam w rejonie gdzie jest najbardziej zakamieniona woda wiec nie czepiaj sie.gdybys widziala u mnie ten kamien to bys wzyciu tego do ust niewziela.o leo1 dobrze napisales.jak ktos chce to niech truje swoje dzieci,ja staram sie minimalizowac ile to mozliwe

Jomir:
Zacznij od nieuzwania pachnacych kosmetykow oraz zawierajacych parabeny dla dzieciecia i Ciebie, podawania herbatki Hipp (sama glukoza). Przegladu obecnych w domu zabawek pod katem ftalatow.
Uchronisz chociaz dziecie przed cukrzyca, zaburzeniami hormonalnymi i rakiem. Latwe i chociaz naukowo potwierdzone.

Co do noworodka i wody. Nikt tu nie kaze podawac noworodkowi kranowy, a niemowlakowi mniej wiecej od 6-8 miesiaca zycia.

Co do pieleganiarek srodowiskowych to chyba sobie nie zdajecie sprawy, ze sa to bardzo dobrze wyksztalcone i bardzo madre osoby. By zostac pielegniarka srodowiskowa, musza najpierw zdac mature ze srednia miniumum 10 (polskie 5,0). Nastepnie studiowac pielegniarstwo 4,5 - 5 lat. Nastpenie przepracowac kilka lat jako sygeplejerske. I dopabuse maja prawo do studiow podyplomowych o kierunku pielegniarka srodowiskowa.
Wiec na Boga, przestancie je traktowac jak polglowki, bo sa bardzo czesto o niebo zdolniejsze i lepiej wyksztalcone niz wiekszosc z Was.
Nie wspomne o zaawanscowaniu badawczo-naukowym Danii, co daje, iz wiedza ktora dysponuja jest na najnowszym swiatowym poziomie.

Co do braku pokarmu, to sytuacja taka moze istniec. Tez mialam ten problem, bo urodzilam dziecko przez cesarke i pokarmu faktycznie nie bylo. Aczkolwiek WOLA i SAMOZAPARCIE pomogly mi w tym.
Dokarmialismy corke chyba z 8 tygodni, wciaz mniej i mniej. Az poszlo i szlo i szlo....
Tak wiec jezeli chcez karmic dziecko to zainwestuj w porzadny laktator (mechaniczny nie reczny). Dziecko jak najczesciej do cyca, a pozniej jeszcze pompeczka. I POKARM BEDZIE!
Mi jeszcze pielegniarka zalecilam picie piwa ciemnego (ble), albo lampki czerwonego wina (tez ble) wieczorem. Jako, ze to nie moje smaki, to maz mi rozcienczal z sokiem i woda i jakos sie dalo.

newbie12:
nadusiaa, po pierwsze nie czepiam się a tylko wyrażam swoje zdanie. Po drugie, uwierz mi, czytałam. Zdrowie mojego dziecka jest dla mnie najważniejsze. Mieszkając w Polsce nigdy nie piłam wody z kranu, tutaj długo się do tego przekonywałam. I czytałam. Przede wszystkim wyniki badań. I wynika z nich, że twarda woda, w której jest dużo kamienia jest o wiele zdrowsza niż miękka, dzięki temu kamieniowi właśnie. Kamień to kalk, wapń, który organizm przyswaja. A chyba nie muszę Ci tłumaczyć jak ważny jest wapń w organizmie. Dlaczego w Danii jest statystycznie o wiele mniej osób z osteoporozą niż w Polsce?
leo pisze, że woda z kranu to tablica mendelejewa. A etykietki na wodach butelkowych czytasz?

Ja nikogo do picia wody z kranu nie namawiam ani nie zmuszam. Mówię tylko, że twierdzenie, iż kamień w wodzie jest aż tak szkodliwy jak to przedstawia nadusiaa jest totalną bzdurą. Bakterie coli w wodzie, tego bym się obawiała ale nie kamienia.

Kamienie nerkowe powstają w wyniku zbyt wysokiego poziomu soli mineralnych w wodzie, którą pijemy, spożywania zbyt dużej ilości napojów gazowanych oraz innych produktów o charakterze zasadowym. Kryształy kwasu moczowego są formowane także przy zbyt dużej konsumpcji czerwonego mięsa oraz innych produktów zawierających ten kwas.

newbie12:

--- Cytat: Jomir w 31 Paź 2012, 14:13:34 ---Mi jeszcze pielegniarka zalecilam picie piwa ciemnego (ble), albo lampki czerwonego wina (tez ble) wieczorem. Jako, ze to nie moje smaki, to maz mi rozcienczal z sokiem i woda i jakos sie dalo.

--- Koniec cytatu ---

Mi pomagały herbatki z kopru włoskiego kiedy miałam kryzys laktacyjny.
Najważniejsze to chcieć i wierzyć w siebie, dziecko i że się uda  :) I oczywiście tak jak Jomir pisze, jak najczęsciej do cyca

Baumi:

--- Cytat: Jomir w 31 Paź 2012, 14:13:34 ---(...) lampki czerwonego wina (...) maz mi rozcienczal z sokiem i woda (...).

--- Koniec cytatu ---

:D

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej