Mozesz wykrywac tylko jesli uzyskasz zgode od wlasciciela gruntu.
Dotyczy rowniez plaz w Danii - ktorych wlascicielem jest komuna, wiec teoretycznie powinienes zglosci sie do komuny i poprosic o zgode (wystarczy ustna).
W praktyce wykrywa sie na plaze bez takiego pozwolenia, ale jesli przyjedzie policja i spyta czy masz pozwolenie albo powie ze masz sie zwijac tu i teraz to nie dyskutuj z nimi bo maja racje.
Jesli chodzi o inne grunty - prywatne, np. pola, orgodki, itp. musisz koniecznie miec zgode wlasciciela gruntu.
To akurat nie jest specjalnie trudne, wystarczy pogadac z wlascicielem i zazwyczaj bedzie OK. Sam zasuwalem czesto po polach moich sasiadow

Dodatkowo nie wolno wykrywac detektorem metali miejsc historycznych strzezonych prawem dunskim (fredning), czyli na przyklad nie wolno ci podejsc z wykrywka do starego kurhanu czy grobowca (gravhøj - rundhøj) lub kamiennego pomnika, lub chronionego obszaru na ktorym sie znajduje na blizej niz 2 metry. Informacje i obszary chronione znajdziesz tutaj:
http://www.kulturarv.dk/fundogfortidsminder/Znajdziesz wiele przydatnych informacji na stronie:
http://detectingpeople.dk/Wiele znalezisk kwalifikuje sie pod tzw. "danefæ", po polsku mozna powiedziec "znalezne". Cos za co placi muzeum. Jesli trafisz monete starsza niz 15xx (nie pamietam dokladnie daty), lub na przyklad brosze wikingowska (fibula) to masz obowiazek zarejestrowac to znalezisko GPS, odpowiednio opisac i oddac do lokalnego muzeum. Oni oszacuja wartosc i wyplaca nalezna ci kwote (nie placisz od tej sumy podatku). Nie sa to duze pieniadze, pokryja ci koszt baterii, paliwa itp. No chyba ze trafisz skarb 500 monet, a kilka podobnych juz w Danii znaleziono

To juz inna historia... Sam na taki poluje

pzdr.
