Terapia dziecka autystycznego ew. z zes. aspergera

[Magda_lena]

Witam
Będe wdzieczna za wszelkie info odnośnie diagnozy, terapii, edukacji..jak to wygląda w DK??? .moja córeczka ma podejrzenie autyzmu, i nie wiem jaka przyszłość nas czeka  Na razie jesteśmy na etapie badania słuchu...
Z góry dziękuję za wszelkie info

[Jomir]

To duzo zalezy od tego jak gleboki autyzm ma Twoja coreczka i jak bedzie sie rozwijala.
Na pewno przyszlosc tutaj bedzie lepsza niz w Polsce, poniewaz mimo oszczednosci w kommunach, wciaz przeznacza sie spore naklady na dzieci niepelnosprawne. A przede wszystkim jest tu duze zrozumienie dla autyzmu.
Jest coraz wiecej zakladow, ktore chca zatrudniac autystykow, w zwiazku z ich nieprzecietnymi zdolnosciami.

Moj 15 letni autystyczny syn, za rok bedzie sie uczyl programowania w Technikum Informatycznym, chodzi do szkoly muzycznej, gra w pilke nozna, co w polskich warunkach nie byloby pewnie mozliwe. W Polsce, mial kilka godzin nauczania indywidualnego w tygodniu, a z wszelkich zajec pozalekcyjnych kazali nam go zabierac, bo inni rodzice nie chcieli by ich dziecko stykalo sie z czyms takim.

Co do przebiegu procesu. Musisz dokonczyc badania i diagnozowanie. Po postawieniu diagnozy, wasze dokumenty zostana przeslane do odpowiedniej komorki w kommune (w kazdej kommunie nazywa sie taka komorka inaczej), ktora przydzieli Wam Waszego opiekuna (sagsbehandlera).
Od tej pory to Sagsbehanlder bedzie zajmowal sie sprawami Waszego dziecka. Takimi jak: zalatwienie miejsca w odopowiednim przedszkolu/szkole, zajec terapeutycznych, bezplatnych lekow, pomocy tearupetycznych itd.
Wasza rola od tej pory bedzie akceptowanie, badz odrzucanie propozycji tej osoby.
Z wlasnego doswiadczenia podpowiadam, ze jezeli od poczatku nie czujecie chemii z sagsbehandlerem, poproscie o zmiane, ale tez i nie nastawiajcie sie negatywnie od poczatku do tej osoby. Badzcie otwarci, poniewaz im lepiej bedzie znala Wasza rodzine i dziecko tym lepiej bedzie Wam mogla pomoc. Nasza sagsbehanlder wraz poradnia pedagogiczna doslownie spelniaja marzenia mojego syna. "Uszyli mu na miare" szkole, klub, przyszlosc... aczkolwiek my im tez zaufalismy. Wiec zycze Ci bys spotkala podobnych ludzi w swojej kommune - chetnych do pomocy i godnych zaufania.

To tak w skorcie. Jezeli chcesz wiecej uslyszec, napisz do mnie na priv podam CI numer telefonu, przez telefon da sie wymienic duzo wiecej informacji, w duzo krotszym czasie niz piszac na forum.

Generalnie chcialabym dodac Ci otuchy. Autyzm ma rozne oblicza. Ludzie nim obdarzeni byc moze sa nieco inni niz spoleczenstwo oczekuje, aczkolwiek maja mase fantastycznych cech, ktorych zdrowi ludzie moga im zazdroscic.

[MalaCzarna]

Magdalena     poniżej masz link do innego podejścia /leczenia dzieci autystycznych.
Jest wielu lekarzy, którzy twierdzą, że jedną z przyczyn zaburzeń przypominających autyzm (mylnie diagnozowane)
są drożdże Candida albicans.
W tekście angielskim (przetłumaczysz sobie na translatorze) znajdziesz historię  brata autora tekstu,
który był autystykiem .
Duffy Mayo zdiagnozowany w wieku 3,5 roku , w wieku 11 lat po zastosowaniu leczenia przeciwko candidzie funkcjonował jak zdrowe dziecko.


http://web.mst.edu/~microbio/BIO221_2009/C_albicans-2.html

http://legacy.autism.com/ari/editorials/ed_candida.htm

Podobno w W-wie jest lekarz ,który zajmuje się alternatywną metodą leczenia dzieci aut.

Jak znajdę link o terapii komórkami macierzystymi też wstawię - jeśli cię to interesuje.

OK ! znalazłam 

Tutaj masz inny rodzaj leczenia - komórkami macierzystymi.
Chłopiec w wieku 7 lat nie mógł nawet mówić , a po leczeniu...zobacz sama.

[Jomir]

Mala , znamy sie i mam wielki szacunek, do Twojej wiedzy.
Aczkolwiek mam potezne watpliwosci co do leczenia zupelnie innej choroby tym samym "lekiem".

Zaczelabym od tego, ze wciaz nieznane sa objawy autyzmu, wiec trudno wynalezc lek na cos czego jeszcze nie znamy.
2. autyzm jest wciaz nieznany. Dzieci z autyzmem rozwijaja sie nieharmonijnie, nieprzewidywalnie. Czasem zupelnie z dnia na dzien. Nie dziwi mnie dziecko, ktore mialo autyzm w wieku 3,5 roku, a teraz funkcjonuje samodzielenie. Mam takie w domu - w pelni samodzielne, normalnie funkcjonujace. Osiagnelismy to zupelnie inna metoda. Tak wiec, dzialanie komorek macierzystych moze byc przypadkiem.
3. Co do candida zgaszam sie, ale znow nie trzeba podawac dziwnych zagranicznych lekow. Wystarczy nie podawac: mleka, cukru i produktow pszennych. O dziwo, organizmy bronia sie same. Moj syn miala oprcz autyzmu bardzo duza alergie na te produkty. O dziwo! Autyzm, ze tak powiem oslabl, alergia ustapila. Wiec cos w tym jest

Osobiscie uwazam, ze podawanie lekow nie ma sensu, natomiast wszelkie terapie, stymulujace rozwoj jak najbardziej.

[MalaCzarna]

Witam
Będe wdzieczna za wszelkie info odnośnie diagnozy, terapii, edukacji..jak to wygląda w DK??? .moja córeczka ma podejrzenie autyzmu, i nie wiem jaka przyszłość nas czeka  Na razie jesteśmy na etapie badania słuchu...
Z góry dziękuję za wszelkie info

Poproszono nas o wszelkie info ,więc napisałam ,a co matka zrobi z tą wiedzą jej sprawa.

Skoro dzieci wychodzą z autyzmu tzn.że jest podstawa wierzyć w skuteczność leczenia innymi metodami
 niż to Wielka Farma sobie życzy.
NAJważniejsze tutaj jest dziecko i szczęście całej rodziny ,co jak widać wielu się udało!

Tego też życzę dzieciaczkowi Magdaleny ! 

[Jomir]

Wielu sie udalo rowniez i bez medycyny naturalnej.
Tak apropo's wielka farma jeszcze nie wymyslila leku na autyzm. Ludziom austycznym podaje sie ewentualnie leki, na choroby towarzyszace, na autzm (sam jako taki) jeszcze nie ma nic!
Medycyna powiedzmy klasyczna  stosuje tylko terapie stymulujace rozwoj.

Aczkolwiek masz racje - "wszelkie informacje, to rowniez i medycyna naturalna".