poloniainfo.dk

Największy portal polonijny w Danii.
 

Aktualności:



Autor Wątek: "Targany sprzecznościami"  (Przeczytany 14866 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jomir

  • Super
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 599
  • -Otrzymane: 1087
  • Wiadomości: 7757
  • Reputacja: +154/-86
Odp: "Targany sprzecznościami"
« Odpowiedź #30 dnia: 16 Sty 2013, 08:37:17 »
Dokladnie :) wole klapac ozorem za 557,70 niz pisac czasem 2-3 godziny za osiemset pare (tak mniej wiecej wychodzi strona).
Moze czasowo wychodzi mniej wiecej to samo, ale osobiscie NIE CIERPIE pisac (haha... wbrew pozorom).
Fanatisme er, når man fordobler indsatsen, men har glemt målet.

Offline aisak

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 2333
  • -Otrzymane: 626
  • Wiadomości: 3712
  • Reputacja: +10/-5
  • Płeć: Kobieta
Odp: "Targany sprzecznościami"
« Odpowiedź #31 dnia: 16 Sty 2013, 16:36:53 »
Dokladnie :) wole klapac ozorem za 557,70 niz pisac czasem 2-3 godziny za osiemset pare (tak mniej wiecej wychodzi strona).
Moze czasowo wychodzi mniej wiecej to samo, ale osobiscie NIE CIERPIE pisac (haha... wbrew pozorom).
hehehhee ;)
"Bądź uroczy dla swoich wrogów – nic ich bardziej nie złości.... :)))"

Offline sunny1

  • Początkujący
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 3
  • Wiadomości: 12
  • Reputacja: +0/-0
Odp: "Targany sprzecznościami"
« Odpowiedź #32 dnia: 23 Sty 2013, 12:30:05 »
Egzaminy panstwowe sie zdaje. Przysiegly, ze zaprzysiezony znaczy, czyli ze nie oklamie.

Co do tlumaczy po pierwsze masa pewnie jest, choc wbrew pozorom wcale nie takie zatrzesienie.

I zeby nie bylo zamieszania - tak ja jako tlumacz tez korzystam :) sama sobie dokumentow potwierdzic nie moge, po drugie wole "klapac ozorem" niz pisac.

Akurat ja wolę pisać ;) Tylko mi jeszcze za to nie płacą ;)

A na poważnie - jaki egzamin należy zdać i dokąd się udać ( gdzie zasięgnąć informacji ) a propos tłumaczeń ..?
Zauważyłam, że czasami przydzielani tłumacze niemalże nie znają polskiego. Znajomej przydzielono jako tłumacza.. Turka, który ledwo po polsku mówił... ::)

Offline aisak

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 2333
  • -Otrzymane: 626
  • Wiadomości: 3712
  • Reputacja: +10/-5
  • Płeć: Kobieta
Odp: "Targany sprzecznościami"
« Odpowiedź #33 dnia: 23 Sty 2013, 16:21:49 »
Akurat ja wolę pisać ;) Tylko mi jeszcze za to nie płacą ;)

A na poważnie - jaki egzamin należy zdać i dokąd się udać ( gdzie zasięgnąć informacji ) a propos tłumaczeń ..?
Zauważyłam, że czasami przydzielani tłumacze niemalże nie znają polskiego. Znajomej przydzielono jako tłumacza.. Turka, który ledwo po polsku mówił... ::)
   Tak troche z innej beczki: moze jest malo polsko-dunskich tlumaczy, bo mnie raz w szkole syna przydzielono bardzo mila , starsza pania tlumacz... Ukrainke, heheh. Oczywiscie dogadalysmy sie, bo ja jeszcze rozumiem rosyjski (zeby nie bylo niejasnosci: pani tlumaczyla mi na rosyjski z "akcentami" polskimi ;D)
"Bądź uroczy dla swoich wrogów – nic ich bardziej nie złości.... :)))"

Offline Jomir

  • Super
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 599
  • -Otrzymane: 1087
  • Wiadomości: 7757
  • Reputacja: +154/-86
Odp: "Targany sprzecznościami"
« Odpowiedź #34 dnia: 23 Sty 2013, 20:31:39 »
Jezeli chodzi o te wszystkie tlumaczenia w szkolach, szpitalach, kommunach, to PORZADNI tlumacze tego robic nie chca.
Dlaczego?
W przeciagu ostatnich dwoch lat, odbyly sie przetargi na uslugi tlumaczen. Do jednego wora wrzucono wszelkie jezyki, a ktorych najwiecej ? noo.. wiadomo.
Nie mozna bylo zlozyc ofert na jeden jezyk. Trzeba bylo zapenic obsluge kompleksowa, calodobowa itd.
Przetargi powygrywaly na BARDZO niskich stawkach rozne biura tlumaczen, ktorych w 90 procentach sa wlascicielami sa ludzie arabskiego pochodzenia.
Biura proponuja tlumaczom smieszne stawki, nie placa za dojazd itp. Stad tez prawdziwi tlumacze nie chca dla nich pracowac, wiec maja ludzi "z lapanki". Taka jest niestety przykra prawda.
Ponoc maja sie za to wziac, bo byly problemy w szpitalach wynikajace z kiepskich tlumaczen. Ale poki co jest jak jest.

Natomiast by zostac prawdziwym  tlumczem trzeba zdac egzaminy panstwowe. Tu masz szczegolowo:
http://www.google.dk/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&frm=1&source=web&cd=1&ved=0CEQQFjAA&url=http%3A%2F%2Fwww.cbs.dk%2Fen%2Fcontent%2Fdownload%2F96479%2F1254337%2Ffile%2FOm%2520translat%25C3%25B8reksamen.doc&ei=hEYAUdLVCYnZsgbKl4HwDA&usg=AFQjCNEYAgGKJraQoWYWJ2KZqLM-Qa9K8Q&sig2=QVfA6Wf6qGB9E8f-gEfA3g&bvm=bv.41248874,d.Yms

Osobiscie, nie tylko z mojego doswiadczenia, powiem, ze jest to super sprawa na dorobienie sobie, natomiast, zyc sie z tego nie da :)
Tak mi powiedziala bardzo dobra tlumaczka, zaraz po tym jak przyjechalam do Danii. A po mojej prawie 4-letniej przygodzie potwierdzam!
W najlepszym roku, gdzie tlumaczylam chyba w 30-35 sprawach, zarobilam cos kole 65.000 koron (przed podatkiem).
Na dorobienie tez w sumie srednia frajda, bo wskakuje sie w kolejny prog podatkowy itp.
Dla mnie to bardziej hobby, rodzaj aktywnosci pozazawodowej.

Warto tez pomyslec o tym, ze obecnie jest w kraju (Danii) juz tylko 20.000 Polakow. Naplywa coraz mniej. CI co sa ucza sie jezyka.
Tak wiec :) Srednio to rozowojowe :)

To taka moja prywatna opinia.
Fanatisme er, når man fordobler indsatsen, men har glemt målet.

Offline roga

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 43
  • -Otrzymane: 347
  • Wiadomości: 3750
  • Reputacja: +113/-24
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: "Targany sprzecznościami"
« Odpowiedź #35 dnia: 23 Sty 2013, 23:11:17 »
Masz w zupelnosci racje. Nalezy jeszcze dodac, ze sama znajomosc 2 jezykow (polski/dunski), nie oznacza, ze osoba potrafi tlumaczyc profesjonalnie. Ja znajac dunski perfekt, nawet bez odcienia akcentu (chociaz to nie wazne), moglbym w kazdej chwili zostac tlumaczem i proponowano mi to juz wtedu kiedy do Danii przyjezdrzalo niewielu polakow.
Byc tlumaczem, to wedlug mnie duza sztuka, zdolnosc absolutnej neutralnosci, nie angazowania sie absolutnie ani po jednej ani po drugiej stronie, a z tym moglbym miec problemy  ;), wiedzac co nasi bardzo czesto potrafia powiedziec, np. wypowoedzi tutaj na forum  ;)

Znam jednego tlumacza, pania, ktora jest rozchwytywana przez rozne urzedy i klientow w pewnej komunie gdzie pracuje jako freelance tolk. Komuna daje jej zlecenia za ustalona stawke godzinowa + koszty za przejazdy
Milaem okazje kilkakrotnie uczestniczyc w spotkaniach gdzie tlumaczyla (nie dla mnie  :), korekt, z naturalnym dystansem i autorytetem, a jak tlumaczy,  to jedynie zmienia barwe glosu i ma sie wrazenie ze rozmawiaja ze soba te 2 zainteresowane strony. Nie uzywala zwrotow: "a ona powiedziala.", nie stawiala pytan - tlumaczyla, a to najwazniejsze. W odatku znala specyficzne okreslenia i slownictwo w tej branzy, jakies skroty jednostek organizacyjnych itp. o ktorych ja nie mialem pojecia. Dodam jeszcze, ze wyglada fantastycznie  ;D.

Jomir, masz rowniez racje, ze praca ta mimo przyzwoitej stawki godzinowej, nie przynosi duzego dochodu w skali rocznej, poniewaz niesadze, ze jest az tak duza potrzba (ilosc godzin). Taka prace trudno pogodzic z rownoczesnym zatrudnieniem na caly etat w jakiejs firmie, poniewaz spotkania z udzialem tlumacza odbywaja sie chyba raczej w normlnych godzinac pracy.

Offline sunny1

  • Początkujący
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 3
  • Wiadomości: 12
  • Reputacja: +0/-0
Odp: "Targany sprzecznościami"
« Odpowiedź #36 dnia: 24 Sty 2013, 09:34:16 »
Jomi, roga, zajmowałam się już sprawami językowymi, myślę więc, że spróbuję.
Rozumiem ( i domyślałam się ), że nie jest zarobek, z którego można by żyć.. Niemniej jednak, byłby to taki mały kroczek dalej, tak w temacie ambicji ;) Poza tym, przyda się, bowiem byłoby to w zgodzie z planowanym ( tym w Danii ) wykształceniem ( polskie mogę sobie w buty wsadzić ).

Mam żyłkę do "tych spraw" - i - chętnie wypróbuję swoich sił i w czymś takim  :)
Poza tym, choćby i dla respektu i podziwu mego chłopa, a co!  ;D ;)

poloniainfo.dk

Odp: "Targany sprzecznościami"
« Odpowiedź #36 dnia: 24 Sty 2013, 09:34:16 »

Offline Jomir

  • Super
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 599
  • -Otrzymane: 1087
  • Wiadomości: 7757
  • Reputacja: +154/-86
Odp: "Targany sprzecznościami"
« Odpowiedź #37 dnia: 25 Sty 2013, 08:00:08 »
No to do roboty, a co!
Link do szkoly podalam. CIezko tam wystartowac, bo takich zapalencow jak Ty jest troche za malo.
Wiec generalnie grupa startuje jak sie uzbiera minimum 8-10 osob. Czasem to troche trwa, ale za to pozniej potrafia sie "sprezyc" i kumuluja zajecia (plus i minus - mozna szkole skonczyc wczesniej, ale koliduje to czasem z normalna praca).
Nie wiem skad jestes, ale wlasnie w tych biurach tlumaczy, ktore obsluguja kommuny, brakuje tlumaczy. Wiem, ze na przyklad w Ringsted maja "posuche. Tam nie trzeba miec "papabusew" wystarczy mowic po dunsku. Jak, to tak jak Aisak napisala. Ja w swoim zyciu tez sie spotkalam z jedna tlumaczka, ktora mowila troszeczke lepiej niz ja. Tyle, ze ja wtedy bylam dopabuse na 3 module w szkole jezkowej.

Co do Twojej wypowiedzi Rogo to sie wszystko zgadza. Ja wczesniej, pracowalam w firmie, ktora korzystala rowniez z moich uprawnien do przysieglych tlumaczen, wiec zgadzali sie na to, ze ze 2-3 razy w miesiacu pracowalam jako tlumacz. Zmienilam firme i juz niestety nie mam czasu. Biore co ciekawsze zlecenia gora raz w miesiacu, ot, tak by nie wypasc z obiegu. Ale generalnie - jest jak mowisz - praca odbywa sie w godzinach biurowych.
CO do dystansu. Z czasem czlowiek go nabiera. Poczatkowo mialam tez z tym problem. Bylo mi wstyd za rodakow. Zdarzylo mi sie raz nawet przepraszac w naszym polskim imieniu.
Z czasem wuluzowalam i stalam sie "gadajaca papuga".
Fanatisme er, når man fordobler indsatsen, men har glemt målet.

poloniainfo.dk

Odp: "Targany sprzecznościami"
« Odpowiedź #37 dnia: 25 Sty 2013, 08:00:08 »

 

'vikary" raz jeszcze..

Zaczęty przez liliaDział Praca w Danii

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 13285
Ostatnia wiadomość 16 Maj 2008, 19:49:09
wysłana przez Klingon
Koncert ,,Romantyczna podróż z Chopinem, Lisztem i Szymanowskim"

Zaczęty przez maciej12345Dział Esbjerg, Haderslev, Kolding ...

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 9454
Ostatnia wiadomość 15 Mar 2011, 13:54:57
wysłana przez maciej12345
Koncert ,,Romantyczna podróż z Chopinem, Lisztem i Szymanowskim"

Zaczęty przez maciej12345Dział Kopenhaga

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 9484
Ostatnia wiadomość 15 Mar 2011, 13:58:46
wysłana przez maciej12345
Koncert ,,Romantyczna podróż z Chopinem, Lisztem i Szymanowskim"

Zaczęty przez maciej12345Dział Odense

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 9983
Ostatnia wiadomość 15 Mar 2011, 14:01:19
wysłana przez maciej12345
"Polnocny Jylland" - co to?

Zaczęty przez stettinerDział Århus, Aalborg ...

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 15115
Ostatnia wiadomość 03 Paź 2007, 23:28:29
wysłana przez stettiner