Ogólne > Edukacja

Wymaganie stawiane studentom zagranicznym

<< < (3/5) > >>

Emill:
Muszę się zgodzić z ae - mając malutkie dziecko, studia i pracę będzie ci naprawdę bardzo ciężko, żonie pewnie też.
Nie mówie tu nawet o pieniądzach, ale o czasie i zaangażowaniu... Moim zdaniem to dobry pomysł, poczekać popracować jeszcze rok, odłożyć trochę kasy i zaatakować za rok.


--- Cytat: zaq w 19 Mar 2013, 21:57:38 ---
Co do SU to nie oszukujmy sie, ale nie ma szans, aby je przyznali po dwoch latach pracy na niepelen etat (jesli na pelen etat to i owszem). W niepelnym wymiarze masz szanse na stypendium najwczesniej po 4 latach pracy, badz po 5 latach nieprzerwanego pobytu w Danii (niezaleznie od tego czy pracowales, czy tez nie).


--- Koniec cytatu ---
Tu nie masz racji, szanse jakieś są, osobiście znam przypadki gdzie ludzie dostali SU po krótszym okresie pracy w niepełnym wymiarze godzin. Pewnie jak zwykle zależy od szczęścia.

Ps. w jakich szkołach sprawdzają obecność  :o to tak z ciekawości żebym tam czasem nie trafił ;)


--- Cytat: Jomir w 19 Mar 2013, 19:58:54 --- NIe wystarczy zakuc przed sesja.
Liczy sie caly rok i nauka w calym roku.


--- Koniec cytatu ---

Wszędzie tak mówią  :P

zaq:

--- Cytat: Emill w 19 Mar 2013, 22:33:19 ---Tu nie masz racji, szanse jakieś są, osobiście znam przypadki gdzie ludzie dostali SU po krótszym okresie pracy w niepełnym wymiarze godzin. Pewnie jak zwykle zależy od szczęścia.

--- Koniec cytatu ---
Mowisz o minimalnej szansy, wynikajacej zapewne z nieuwagi jakiegos urzednika? Tez slyszalam o takich sporadycznych wyjatkach, ale oj, czy oby na pewno warto ryzykowac dla tego 1% przypadkow :D Szczegolnie majac na uwadze zone i malutkie dziecko. Nawet jesli to po pewnym czasie wylapia swoje bledy i kaza zwracac to co przyznali. Nie chcialabym zyc w takim stresie.


--- Cytat: Emill w 19 Mar 2013, 22:33:19 ---Ps. w jakich szkołach sprawdzają obecność  :o to tak z ciekawości żebym tam czasem nie trafił ;)

--- Koniec cytatu ---
Uwierz lub nie, ale na mojej uczelni (i nie tylko) sprawdzaja (przynajmniej w z tego co wiem w moim rejonie Hovedstaden). Zreszta co to za pytanie, jesli nauka jest priorytetem to chyba oczywiste, ze na zajecia sie chodzi :o

jelonidas777:
dzięki, dzięki, dzięki i jeszcze raz dzięki wszystkim;)- same konkrety, na takich odp mi zależało.
Plan mam taki jak Emil sugeruje:
2 lata pracy na pełen etat, aby moc starać się o SU, odłożyć trochę kasy, w tym czasie zwiększyć swoje umiejętności w programowaniu aby podnieść swoje szanse przyjęcia na jakąś w miarę dobrą uczelnię.
Potem starać się o SU, no i pracować- ile się da. Widzę, że mam do czynienia z ludźmi, którzy przechodzą przez to na własnej skórze- i macie chyba racje, 3/4 to może być za dużo, zobaczymy. kredyt studencki tylko wtedy jeśli będzie niezbędny.
orientujecie się jak potem mniej więcej wyglądają raty?

zaq:
Zacznijmy od tego, ze kredyt studencki, tzw. SU-lån mozna uzyskac tylko, jesli studiujesz i masz prawo do SU. Jest to najtansza forma kredytu jaka mozna uzyskac. Rata jest uzalezniona od pozyczonej kwoty i czasu w jakim zobowiazujesz sie ja zwrocic (w zaleznosci od wysokosci pozyczki masz od 7 do 15 lat na jej splacenie - czy miesiecznie, kwartalnie, raz na pol roku, raz na rok, jest to kwestia indywidualna). Przed przyznaniem pozyczki nalezy opracowac i dostarczyc plan odnosnie splaty. Okres splaty rozpoczyna sie wraz z poczatkiem kolejnego roku po uplywie calego roku od ukonczenia studiow, tj. konczysz studia w czerwcu 2013, splate pozyczki studenckiej rozpoczynasz w styczniu 2015.
Osobiscie wyznaje zasade, zeby unikac kredytow jak ognia - apetyt rosnie w miare jedzenia ;) Poza tym pracujac przez dwa lata na pelen etat mozna spokojnie cos odlozyc na czarna godzine :) I majac juz prawo do SU mozna dalej pracowac, jesli zarobki nie przekraczaja ok. 7000kr/mc (jesli przekrocza, wtedy SU zostaje automatycznie wstrzymane na dany miesiac).

AK211:

--- Cytat: zaq w 19 Mar 2013, 21:57:38 ---Jestem na biezaco i z wlasnego doswiadczenia wiem, ze praca na 3/4 etatu nie idzie w parze ze studiami. Pracowalam srednio po 80h miesiecznie i bylo mi ciezko przygotowywac sie na zajecia na zmiane z ciezka fizyczna praca. Mozna wszystko w miare pogodzic pracujac max. po 15h tygodniowo (mozna sie z tego utrzymac jako student, ale niestety nie cala rodzine).
Co do SU to nie oszukujmy sie, ale nie ma szans, aby je przyznali po dwoch latach pracy na niepelen etat (jesli na pelen etat to i owszem). W niepelnym wymiarze masz szanse na stypendium najwczesniej po 4 latach pracy, badz po 5 latach nieprzerwanego pobytu w Danii (niezaleznie od tego czy pracowales, czy tez nie).
Dodatkowo, nie wszystkie zajecia mozna opuscic - sa cwiczenia na ktorych sprawdzana jest obecnosc, co ma wplyw na zaliczenie danego przedmiotu. I tak jak napisala Jomir, nie da sie wykuc calego semestru na kilka dni/tygodni przed egzaminem, szanse rosna wraz z obecnoscia na zajeciach.


--- Koniec cytatu ---

A gó**no prawda.

http://www.su.dk/SU/betingelser/udenlandsk/ligestillingeu/Sider/arbejde.aspx

10- 12 godzin.. Stoi, jak wół.

Wszyscy tutaj gadu-gadu, jeden mądrzejszy od drugiego, a nikt nie wstawił linka do strony SU - gdzie stoi czarno na białym, jak ubiegać się o przyznanie stypendium wedle EU regler.

Zasady poniżej ( 30 godzin tygodniowo ) http://www.su.dk/SU/betingelser/udenlandsk/ligestillingdk/Sider/default.aspx, dotyczą zrównania z "duńskim obywatelem", a do otrzymania SU, wystarczy być "zatwierdzonym" jako obywatel EU.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej