Ogólne > Rodzina ...
Pieniądze za opiekę nad dzieckiem w domu
aisak:
--- Cytat: 1941 w 07 Cze 2013, 21:49:49 ---Nie znacie osoby i krytykujecie z zazdrosci, bo jest poczytnym autorem tekstow. ;D ;D ;D
Skad wiecie czy zna jezyk, w jakim stopniu i dla jakiej grupy odbiorcow pisze?
Moze ma na mysli dzieci ktore nie beda skazane na wieczny pobyt w Danii, tylko po okresie pobytu tutaj i zarobieniu wystarczajacych pieniedzy, beda budowac szczesliwa ojczyzne???
Kto wie tak naprawde, kim jest autorka z zawodu, jakie ma doswiadczenie itd. i zna ja wogole (imie nazwisko adres okolicznosci poznania sie i dlugosc znajomosci, gdzie i kto to moze potwierdzic)???
--- Koniec cytatu ---
poczytaj ja , to w te pedy ten post zmodyfikujesz... :D :D :D
1941:
--- Cytat: Idris w 07 Cze 2013, 21:52:29 ---No i rozgryzles mnie ;D
--- Koniec cytatu ---
Nic sie nie łam, taki dzien. Ślepej kurze tez ziarno sie trafi ;) :)
1941:
--- Cytat: aisak w 07 Cze 2013, 21:59:44 ---poczytaj ja , to w te pedy ten post zmodyfikujesz... :D :D :D
--- Koniec cytatu ---
Nic nie bede modyfikowal, zeby co przyklasnac na forum zazdrosnikom?, ja tam nie mam uprzedzen a tym bardziej poczucia, ze w czyms jej ustepuje, 0 kompleksow. Natomiast rynek prasy jest otwarty i moga drukowac kogo chca. Ba sami nawet sobie mozecie Polsk København Posten wydawac!!!
aisak:
--- Cytat: psychopata w 07 Cze 2013, 21:51:39 ---Przejrzales nas, 1941... Nie dosc, ze poczytnym, to jeszcze wnikliwym autorem jest ;D Dopatrzyla sie w "Jagten" tego, czego zaden inny krytyk nie zauwazyl, powiem wiecej, czego sam Vinterberg nie przewidzial ;)
--- Koniec cytatu ---
on-line mozna to gdzies dorwac? Albo...mozesz zacytowac, prosze...
psychopata:
Calosci nie dam rady, skanera nie mam, ale moze co smakowitsze fragmenty:
" (...) dunski rezyser wnikliwie i krytycznie pokazal negatywne mechanizmy zachodzace w malomiasteczkowej dunskiej spolecznosci."
"Niewinne klamstwo zaniedbanej w domu dziewczynki potwierdza psycholog, wymuszajac niejako na niej zeznania i klamstwa. Cala ta sytuacja pokazuje dzialanie nadopiekunczego panstwa ingerujacego w zycie obywateli, nawet wowczas gdy ewidentnie nie ma racji. (...) Spolecznosc miasteczka gotuje Lucasowi pieklo. W pozornej trosce o dobro dziecka znecaja sie nad nim psychicznie i fizycznie leczac swoje frustracje, zagluszajac wyrzuty sumienia przypominajace o tym, ze sa zlymi rodzicami, nie znaja swoich dzieci, skazuja je na samotnosc, zagubienie, brak milosci."
"Film zrealizowany oszczednie, przy niewielkim nakladzie srodkow straszy swoja realnoscia. Daje poczucie, ze w kraju, w ktorym przyszlo nam zyc w kazdej chwili mozemy byc podejrzani."
:-\
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej