Dziękuję bardzo za odpowiedź. Najgorsze jest to, że nie wymeldowałem się z Danii, głównie ze Swojej głupoty i niewiedzy. Wychodzi na to, że wszystkie listy przychodzą do pracodawcy ponieważ mieszkałem u niego w domu za co pobierał 2500DK. Najlepsze jest to, że przez 3 miesiące miałem może 5-6 dni wolnego, pracowałem po 250-300h, musiałem przychodzić z zapaleniem oskrzeli do pracy bo nie mieli nikogo kto mógłby mnie zastąpić (ich tłumaczenie), sytuacja się pogorszyła i trafiłem do szpitala z zapaleniem płuc, do szpitala mieliśmy 40km, zawiózł mnie tam jakiś Polak i zostawił i gdyby nie to że znam angielski nie wiem jak bym sobie poradził. W szpitalu wypisali mi recepte online więc poszedłem do apteki ja wykupić, a tam niemiła niespodzianka 950DK.
Byłem tak zły za ich podejście do mnie, że postanowiłem się zwolnić, kiedy im to oznajmiłem zrobili ze mnie najgorszego i kazali się wyprowadzić. Dlatego spakowałem torbę i wróciłem do Polski. Czytałem, że istnieje możliwość wymeldowania się online, bądź przez wysłanie listu do danej instytucji. Boje się też, że przepadną mi pieniądze wakacyjne przez brak wymeldowania. Czy znają Państwo zaufaną osobę bądź firmę, która jest w stanie mi pomóc (oczywiście odpłatnie) przebrnąć przez to bagno? Jestem uczciwy i zapłacę za pomoc w mojej sprawie ponieważ chce mieć spokojną głowę, że wszystko jest tak jak być powinno. Sam fakt, że przez moje stanowisko w tej firmie w ciągu 4 miesięcy przewinęło się 15 osób, źle świadczy o tym "pracodawcy". Mógłbym napisać książkę o tym co dzieje się w tej firmie.
Reasumując:
1. Za mieszkanie płaciłem 2500DK - brak umowy (w ostatnim miesiącu mieszkałem tam 6 dni, mimo tego pobrano mi 2500DK + 700DK obcięte z wypłaty). Napisałem wiadomość do pracodawcy i powiedziałem, że pójdę na policje, do związków itd. to wyzwał mnie od drani i powiedział, że odda jak sprawdzi, mimo tego nie oddał.
2. Za wyżywienie płaciłem sam.
3. Do pracy miałem jakieś 2km i jeździłem rowerem.
4. Do PL nie jeździłem w ogóle bo pracowałem codziennie.
5. Zapłaciłem 950DK za leki ale nie wiem czy za to jest ulga.
6. Zwrotu od SKATu przyszło mi 2000DK.
Pozdrawiam