Ogólne > Kącik Kulinarny

bez konserwantow

<< < (16/25) > >>

happybeti:
W czym warzywa od "nawiedzonego hodowcy" są lepsze od moich biodynamicznych z własnego ogródka ?
Tych, które, mam nadzieję, w tym roku jednak przetrwają , nie zostaną pożarte przez slimaki. Juz byłam mądrzejsza i się zabezpieczyłam ;D

aisak:

--- Cytat: zpatentem w 28 Kwi 2013, 20:17:04 ---Juz przestancie z ta kulinarna inwazja na dunczykow :

1. W porzadnych restauracjach kucharze (to sa szanowani przeciez artysci) nie sprzataja tylko personel pomocniczy,uczniowie, rano przychodzi zosia i zasuwa moppa.
2. Restauracje maja smileys (widoczne oceny) i jak zrobia jakas wpadke to to od razu widac; za duze kary i ryzyko ekonomiczne przy ogromnej konkurencji.
3. Dunczycy na pewno sie zdrowiej odzywiaja niz polacy, po za tym nigdy nie zauwazylem tu obzarstwa.
4. Po poludniu w pobliskich supermarketach nie ma juz warzyw; ktos to kupil.

AE: Noma zatrudnia specjalnych lowcow specjalnych roslin, warzywa dostaje tez od jakiegos specjalnego nawiedzionego "hodowcy"; skladniki ktore restauracja uzywa sa dla nas bardzo trudno dostepne.

--- Koniec cytatu ---
se jaja robisz hehe ;D. albo, co mozliwe i prawdopodobne, mowimy z roznych punktow...hmmm...siedzenia ;). Ja od strony kuchni 8)

aisak:

--- Cytat: 1941 w 28 Kwi 2013, 20:26:30 ---Nie ma obzarstwa :o :o :o :o :o
A te "armaty" na ulicach to takie nadymane z powietrza hahahahah
Piszesz tak jakby w Polsce nikt nie jadal warzyw i nie kupowal, chyba lekko przeginasz z popadaniem w ta skrajnosc.
Przy czym nie mowie, ze w Danii jest wszystko beee bo jest roznie, jak wszedzie zreszta.

--- Koniec cytatu ---
;D ;D ;D
zapomniales dodac: z nadmiaru dobrego powietrza, tudziez krystalicznej wody 8) ;D

1941:

--- Cytat: aisak w 28 Kwi 2013, 21:22:21 --- ;D ;D ;D
zapomniales dodac: z nadmiaru dobrego powietrza, tudziez krystalicznej wody 8) ;D

--- Koniec cytatu ---

Fakt,moglem kogos obrazic :(

aisak:

--- Cytat: happybeti w 28 Kwi 2013, 20:43:43 ---Dodam jeszcze od siebie, że proste jedzenie nie musi być niesmaczne.
PRZYPRAWY - to kwintesencja kuchni,a tu , "przeciętny" Duńczyk czego uzywa?
Sól, pieprz, cukier i czasem curry czy oregano lub bazylię, jak chce być bardziej "wyrafinowany" ;).

Znacie kogoś, kto by ZACHWYCAŁ SIĘ duńskimi kiełbasami ?  ;) 8)

Ja nie twierdzę, ze wszystko, co dunskie to złe. No, ale tak, jak przysłowiową złą sławą cieszy się kuchnia angielska na świecie, tak zapewne i Duńczycy za bardzo sukcesów na tym polu nie mają.

--- Koniec cytatu ---
proste jedzenie jest bardzo smaczne, tylko... z fantazja i humorem podane i przyprawione ;) 8). Takie cenie i takiemu jestem wierna od lat....
            Co nie oznacza , ze mowie beeee na kluski slaskie, kotlety panabusewane tudziez moje ulubione pabusegi ruskie, czy inne tego typu regionalizmy :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej