Polacy wielbia kazdego, kto wygrywa.
Zreszta Mamed mowi po polsku, ma duzo z Polaka, a Turkowie i inni?
Zreszta co do Czeczenow i innych im podobynm - popytaj i pojedz na Sciane Wschodnia. Nie jest kolorowo. Czerpac info z mediow i wikipedii to duze naduzycie.
Makar, a mógłbys "się rozwinąć" ?
Co masz dokładnie na mysli?Z tą "ścianą wschodnią" ?
Bo u mnie taka refleksja:
Gdy i Ty, i Waru, byliscie chyba juz na świecie, ale zapewne jeszcze świadomie w nim nie uczestniczyliście, wojna w Czeczenii dała Polsce "pretekst" do "pokazania języka" Rosji.
Ach, jakie były akcje społeczne organizowane w obronie tego "małego, dzielnego, romantycznego narodu, co chce się wyzwolic spod rosyjskiego jarzma" , jakie konwoje humanitarne Ochojska organizowała (nie wiem, czy jej działalność od Czeczenii właśnie się nie zaczęła, w każdym razie wtedy wszyscy o niej i PAH usłyszeli ).
Jednym słowem, Czeczeńcy byli przez Polskę, jako państwo, hołubieni, wspierani i wspomagani jak tylko się dało. Porównywani do polskich powstańców z XIXw.
No, więc o co kaman???