Ogólne > Hydepark
Blogerka o Danii...
happybeti:
...a ja z rozrzewnieniem czytałam zapiski z Paryża...heh...
I doszłam do wniosku, ze ja jakaś hm...zorientowana inaczej jestem czy jak, bo po Pere La Chaise błądziłam ze dwie godziny, nim wreszcie, zupełnie przypadkiem (te policyjne barierki zauważyłam ) na grób Morrisona trafiłam.
psychopata:
--- Cytat: happybeti w 09 Sie 2013, 13:09:54 ---...a ja z rozrzewnieniem czytałam zapiski z Paryża...heh...
I doszłam do wniosku, ze ja jakaś hm...zorientowana inaczej jestem czy jak, bo po Pere La Chaise błądziłam ze dwie godziny, nim wreszcie, zupełnie przypadkiem (te policyjne barierki zauważyłam ) na grób Morrisona trafiłam.
--- Koniec cytatu ---
He he :) Ja w Oksfordzie trafilem do grobu Tolkiena jak po sznurku, bo sa drogowskazy ;)
W Kopenhadze do grobu Andersena zreszta tez, a przypadkiem znalazlem grob Nielsa Bohra.
waruiny:
--- Cytat: happybeti w 09 Sie 2013, 13:09:54 ---...a ja z rozrzewnieniem czytałam zapiski z Paryża...heh...
I doszłam do wniosku, ze ja jakaś hm...zorientowana inaczej jestem czy jak, bo po Pere La Chaise błądziłam ze dwie godziny, nim wreszcie, zupełnie przypadkiem (te policyjne barierki zauważyłam ) na grób Morrisona trafiłam.
--- Koniec cytatu ---
--- Cytat: psychopata w 09 Sie 2013, 13:16:23 ---He he :) Ja w Oksfordzie trafilem do grobu Tolkiena jak po sznurku, bo sa drogowskazy ;)
W Kopenhadze do grobu Andersena zreszta tez, a przypadkiem znalazlem grob Nielsa Bohra.
--- Koniec cytatu ---
Intelektualiści. :P
Wiolu, jak będę w KBH, to na pewno kupię u Ciebie tę wodę mineralną. Zapewne po tym wpisie masz więcej nachalnych klientów z Polski .
happybeti:
War, jacy tam intelektualiści ;). Turyści ::) 8) ;D
emigrant:
Rozpisała się dziewczyna :)
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej