Ogólne > Edukacja
Nauka polskiego dla dzieci okolice Vejle.
(1/1)
donia:
Witam, bardzo chciałabym uzyskać informacje dotyczące możliwości nauki j. polskiego dla dzieci. Moje dziecko chętnie podejmie naukę polskiego, lecz niestety nie wiemy gdzie takie lekcje są organizowane. Jeśli ktoś wie o szkołach, grupach uczących dzieci ojczystego języka w okolicach Vejle lub Kolding proszę pisać. Z góry dziękuję, pozdrawiam... :)
mmaw:
Była taka grupa zorganizowana w Koldingkomunne z fajnym nauczycielem ale nie było dość dzieci , których rodzicom zależy na nauce polskiego, niestety. Grupa funkcjonowała do czerwca i dzieci nauczyły się czytać I pisać -moja córka w każdym razie. Za to płaciła komuna , dzieci dostawały materiały za darmo, książki tez,świetne warunki lokalowe z tablica multimedialna. Tylko się uczyć. Aby otworzyć taka grupę ponownie trzeba 12 dzieci chętnych. I nie to, ze brakuje dzieci polskich w koldingkomunne.
Tak sobie czasem myśle,ze jakby komuna doplacala rodzicom za dowóz dzieci albo możliwość podwyższenia fradrag z tego powodu to pewnie byłoby wiecej chętnych . Ale bez przesady.....Tak trochę ironi...
Smutne....
aisak:
Preznie dziala polska szkola w Viborgu. Poszukaj, maja strone internetowa i sa na fejsbuku.
Edit: tu na fejsie:
https://www.facebook.com/spkwviborgu.viborg
santo:
Wielka szkoda że nie wypaliła ta szkoła w Vejle, bardzo liczyłam na naukę na miejscu. Nie chcę nikogo oceniać ale wydaje mi się że przy takiej ilości Polaków w okolicach Vejle i Horsens zebranie wymaganej garstki dzieci powinno nie stanowić żadnego problemu. Do Viborga to troszkę daleko.
aisak:
--- Cytat: santo w 19 Wrz 2013, 11:09:49 ---Wielka szkoda że nie wypaliła ta szkoła w Vejle, bardzo liczyłam na naukę na miejscu. Nie chcę nikogo oceniać ale wydaje mi się że przy takiej ilości Polaków w okolicach Vejle i Horsens zebranie wymaganej garstki dzieci powinno nie stanowić żadnego problemu. Do Viborga to troszkę daleko.
--- Koniec cytatu ---
No wlasnie, sama bylam zdziwiona, jak wielu Polakow jest w Horsens i okolicach. Ale prawda jest taka, ze nikomu nie zalezy na posylaniu dzieci do polskiej szkoly.
Ja bylabym chetna-1 dziecko, gdyby to bylo w Horsens, nie w oddalonym o prawie 90km Viborgu. Gdyby byla taka chec i zebralo sie ok 12 lub wiecej dzieciakow z chetnymi rodzicami w Horsesn, mysle, ze mozna by sie postarac :).
Ja moge zajac sie nagabywaniem kommune ;) ( I z gory dziekuje za ewentualne kolejne uszczypliwosci forumowych kolegow :D).
Nawigacja
Idź do wersji pełnej