Ogólne > Dania i o Danii

Czy Dania to demokratyczny kraj:<<!!!!!!

<< < (2/3) > >>

core82:
Arck masz pretensje do kogo bo nie bardzo Ciebie rozumiem ? Sa przybyles kiedys do Danii za "chlebem" a teraz oczerniasz rodakow ze niby wykorzystuja dunski system? Rozstan sie z rodzina to poczujesz jak to fajnie "smakuje"......

andrejos:
arck wszystko zgodnie z prawem wiec co ci lezy na watrobie...a zazdrosc. tez tak mozesz sprobuj moze lepiej sie poczujesz.chyba ze te trzy posty byly tylko zeby dodac ogloszenie ze jedziesz do kraju i masz cztery miejsca???

zpatentem:
Nawiazujac do mojego linku o imponujaco bezwstydnych dunach (parenascie cm wyzej) chcialbym opisac dzisiejsze zdarzenie na fitnessie, oczekujac komentarzy wolnomyslicieli (np. happy : , spooky itp.) i z reguly, zgorzknialych, zazwyczaj wkurwionych i wyalienowanych "nowych" z ojczystym poczuciem zasad prawidlowego zachowania  :) , rowniez "starych" czyli oczywiscie madrali :)

Na lekcje yogi przyszla vikar instruktorka, dziewczyna/kobieta ok. 30 lat w obsikanych pomiedzy nogami treningowych spodniach o czym zreszta na wstepie, bez obcinki czy skruchy, poinformowala; nikt, z 25 yogistow, sie nie zachlystnal, obruszyl, wywrocil galami. Poprowadzila lekcje w dobry sposob, pozniej widzialem jak w "nowej" odziezy, po kapieli,opuszczala klub.

Zastanawiam sie jak wy byscie sie zachowali jako obsikani czy widzowie; osobiscie zaimponowala mi luzem instruktorka tak jak "widzowie", sam bym pewnie zaczerwieniony,dal debaka :)

By uniknac ewentualnych zastanowien: "a co jak"? Bede w przyszlosci, chodzil na yoge z wlasna mata :)

Holger:
No cóż ... Co trzecia kobieta po porodzie ma z tym problem ... Ale "u nas" to wstyd.
Następnym razem pewnie zadba o bieliznę na zmianę .

happybeti:

--- Cytat: Holger w 30 Sty 2015, 14:11:56 ---No cóż ... Co trzecia kobieta po porodzie ma z tym problem ... Ale "u nas" to wstyd.
Następnym razem pewnie zadba o bieliznę na zmianę .

--- Koniec cytatu ---
Na zmianę miała- przebrała sie po zajęciach.
Ja, jako " zaradna Polka ;)", pewnie próbowałabym wybrnąć z sytuacji i szybciutko przed zajęciami przebrać się w te czyste rzeczy czy w jakiś inny sposób sobie poradzić- zależy, od możliwości i okoliczności  ;).
Ale- nie gorszy mnie to specjalnie - jak pisał Holger, takie rzeczy się zdarzają.
"Bezwstydność " Duńczyków , traktowanie spraw ciała naturalnie, akurat mi się podoba .
Cóz, większość nas, Polaków, przeżycia związane z dorastaniem i "sprawami cielesnymi", miała podobne, jak ta brytyjska dziennikarka.
Dania po pruderyjnej Polsce jest jak łyk świeżego powietrza  ;D.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej