Ogólne > Hydepark

Żywoplot (liguster) - grzyb

<< < (2/2)

@ae@:
Moze przycinasz za mocno?
Moze za pózno ?
Moze nie za dobre miejsce - podmokle, suche?
Moze korzenie niszczysz kultywacja tuz przy krzaku?

Pomysl sam co moze jeszcze byc nie tak? Co tym roslinom brakuje? Czego za duzo?

Jomir:
Jeden sezon mozna jakos przezyc "na widoku". Jak nie zadzialasz teraz, to pozniej bedziesz musial wyciac w pien i sadzic nowy i kilka sezonow "na widoku" zejdzie.

Moj maz na "chwilowe wojaze zywoplotowe" zakupil kilka sztuk taniego lipnego plotu.

cwsm111:
Trochę niewyraźne zdjęcie ,ale..................... jest to efekt czystego powietrza. W takich warunkach rozwija się to cos.
Jeżeli jet to takie samo jak to co porasta drzewa owocowe to zostaje , wapnowanie (pryskanie wapnem , malowanie jak drzewa  owocowe ,na jesień) mycie szarym mydłem , można zastosować myjkę ciśnieniowa z roztworem szarego mydla , lub zwykła woda.

Czy w trawniku masz dożo mchu?  jeżeli tak za wapnuj i to sporo , gleba w dani jest cholernie kwaśna. Wapno w marketach budowlanych obecnie wylewa się z gazetek promocyjnych.

Poszukaj wapna z dodatkiem magnezu.

Jak możesz wrzuć dokładne zdjęcie.


Wycięcie takiego żywopłotu to jak leczenie sraczki papierem toaletowym


To ze sie nie rozrasta połączyłeś z dziwnyn nalotem , trzeba obserwować żywopłot gdy zaczną się rozwijać liście, obserwacja liści i ich kondycji , powie najwięcej.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej