Ogólne > Edukacja

Jaka szkoła w Danii dla dzieci

<< < (2/4) > >>

Marlena8:
Zastanawiam się czy po skończeniu nauki języka, będą skabusewane do podstawówki, czy już dalej? Czy to zależy od wieku czy jest sprawdzana ich wiedza? Czy w szkole międzynarodowej ( jeśli taka jest możliwa) nie byłoby im łatwiej, skoro angielski już trochę znają?

roga:
Jaki jest sens wysylac dzieci do szkoly miedzynarodowej, jezeli chcecie zostac w Danii. Takie szkoly, to szkoly dla dzieci rodzicow, ktorzy sa tutaj raczej czasowo, czesto wydelegowani ze swoich zagranicznych firm do pracy w Danii itp. i ktorzy nie bardzo wiaza sie z Dania, ani oni sami ani ich dzieci. Dla nich najwazniejszym jest aby dzieci jako tako kontunuowaly swoja nauke, bowiem czesto czeka ich kolejny wyjazd do innego kraju. Dzieci w szkolach miedzynarodowych wladaja dobrze/bardzo dobrze angielskim. W wiekszosci wypadkow nie jest to ich pierwszy wyjazd do innego kraju. Poprzednio przed przyjazdem do Danii tez uczeszczaly do szkol miedzynarodowych. Chcecie pozostac w Danii, to przede wszystkim nauczanie w dunskich szkolach, nawiazywanie znajomosci zarowno przez wasze dzieci jak i was rodzicow z dunskim otoczeniem. Wydaje mi sie, ze rowniez moze byc problem innego rodzaju. Do szkol miedzynarodowych uczeszczaja czesto dzieci, ktorych rodzice sa raczej dobrze usytuowani i to rowniez moze byc problemem. Wiadomo dzieci jak dzieci /konkuruja ze soba w rozny sposob, a dunskie powiedzenie "lige børn leger bedst" jest chyba bardzo trafne w tej sytuacji - tak jest wszedzie i nie tylko w Danii.   

Jomir:
Szkoly miedzynarodowe sa prywatne = platne - ta w Kopenhadze na przyklad okolo 3000 koron, nie ma podstawowek miedzynarodowych panstwowych.

Gimnazja sa anglojezyczne w sytstemie IB, ale gimnazjum w Danii to polskie liceum.
Czy pomysl dobry z gimazjum miedzynarodowym?
Z mojego doswiadczenia, byl to pomysl nienajlepepszy.
MOja corka po skonczeniu miedzynarodowego gimanzjum musiala jeszcze ekstra poswiecic dwa lata na nauke dunskiego.
Pierwszy rok byl dla niej mega trudny, bo jak to ona sama mowila wszystkiego trzeba bylo sie uczyc od poczatku. Bo co z tego jak na przyklad budowe rosliny miala w malym palcu z biologii, jak musiala od nowa nauczyc sie wszystkiego po angielsku.
DO tego,  dunskiego 2 godziny lekcyjne raz w tygodniu.

Jezeli zamierzacie mieszkac w Danii na stale, to te dwa lata czy wczesniej czy pozniej i tak uciekna.
Warto jednak wiedziec, ze w Danii nikt na to nie patrzy. NIe jest tak jak w Polsce, ze ktos patrzy po lupa na swiadectwo i pyta "co pani robila przez te dwa lata".
W Danii klasyfikuja do klasy pod katem wieku, ale zeby pozniej dzieci mogly pojsc do szkoly sredniej, musza miec zdany powiedzmy po polsku egzamin gimnazjalny, ktory zdaje sie tu po 9 klasie, ewentualnie mozna do niego nie podejsc po 9, a pojsc do 10 klasy, i zdac po dziesiatej.

W chwili obecnej nikt nie patrzy na oceny z egzaminu, ale coraz wiecej sie jednak o tym mowi, by dzieci kwalifikowac do odpowiednich szkol, na podstwie ocen, wiec nie wykluczne, ze za 2-3 lata bedzie to wazne.

TAk wiec zgodze sie absolutnie z roga, tylko dunska szkola, da Twoim dzieciom przyszlosc w tym kraju.

Marlena8:
Zastanawiamy się nad tym, gdyż moja starsza córka po skończeniu nauki nie do końca jest przekonana czy zostanie w Danii, czy może studia i praca gdzieś w innym kraju, na tym etapie trudno się jej zdecydować, a z angielskim może studiować wszędzie, czyż nie?

Jomir:
To moze warto rozwazyc opcje numer 2 ?
Przeprowadzka do Danii za 2-3 lata, kiedy dziewcznki skoncza gimnazja?
W tym czasie intensywne kursy angielskiego w dobrej szkole jezykowej w Polsce, a pozniej aplikacja do IB, ktore konczy sie angielska matura miedzynarodowa?

Taka opcje wybralam dla swojego dziecka.
Opcja jednak jak pisalam skonczyla sie ekstra dwuletnia nauka jezyka dunskiego i uzupelnieniem miedzynarodowej matury dunskimi przedmiotami i studiami po dunsku :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej