poloniainfo.dk

Największy portal polonijny w Danii.
 

Aktualności:



Autor Wątek: Problem z agresją w przedszkolu  (Przeczytany 40856 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Beatta74

  • Początkujący
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 1
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 6
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Kobieta
Problem z agresją w przedszkolu
« dnia: 23 Lut 2017, 17:56:22 »
Witam
Może ktoś mi doradzi. Wysłałam synka do przedszkola w Brorup. Codziennie wraca z jakąś nową raną czy uszkodzeniem. Jestem w szoku,w Polsce nigdy nie padł ofiarą przemocy, nawet nie wie jak się bronić. Co mogę zrobić? Jakie mam prawa tu w Danii? Personelu kupa, a dzieci nikt nie pilnuje. Może przenieść do innego przedszkola, czy mam takie prawo? Proszę o pomoc. Dziś np wrócił z raną od klocka pod okiem.

Offline zpatentem

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 165
  • -Otrzymane: 441
  • Wiadomości: 1296
  • Reputacja: +34/-9
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Problem z agresją w przedszkolu
« Odpowiedź #1 dnia: 23 Lut 2017, 18:19:20 »
Zobacz:

https://www.google.dk/webhp?sourceid=chrome-instant&ion=1&espv=2&ie=UTF-8#q=mobbing+i+en+b%C3%B8rnehave&nfpr=1

Powinnas zaczac od rozmowy z gownodowodzacymi w tym przedszkolu. Zaraz wpadnie z instrukcjami dr. Jomir, ktora miala wiele potomkow w przeroznych dunskich przedszkolach :) :)

Offline Beatta74

  • Początkujący
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 1
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 6
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Problem z agresją w przedszkolu
« Odpowiedź #2 dnia: 23 Lut 2017, 18:35:37 »
Jutro poczekam na tego chłopaka,który bije moje dziecko i porozmawiam sobie z dyrektorką ostrzej, ale czy potem nie odbije się to na moim synu. Normalnie boję się o dziecko, co by było jakby klocek wylądował w oku? Nie wiem jakie kroki poczynić, nigdy nie miałam takiej sytuacji,a tu jeszcze obcy kraj.

Offline zpatentem

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 165
  • -Otrzymane: 441
  • Wiadomości: 1296
  • Reputacja: +34/-9
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Problem z agresją w przedszkolu
« Odpowiedź #3 dnia: 23 Lut 2017, 19:53:19 »
Nie dyskutuj ze szczeniakiem, popros kabusewniczke mowiac spokojnie, bez lamentow i histerii, o wytlumaczenie w jaki sposob to mozliwe ze, twoj syn jest mobbowany (szykanowany) przez inne dzieci, bez zadnej skutecznej reakcji licznego personelu, wspomnij o ranach i siniakach, na zakonczenie zaznacz, ze rozwazasz zgloszenie historii w komunie i popros o pisemna (mailowa)odpowiedz w jaki sposob przedszkole rozwiaze ta sytuacje (konieczne!).
W linkach ktore podalem sa na pewno instrukcje. Walka z mobbingiem jest obecnie bardzo wazna akcja w Danii, sa nawet mozliwosci anonimowego zglaszania.

Offline Beatta74

  • Początkujący
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 1
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 6
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Problem z agresją w przedszkolu
« Odpowiedź #4 dnia: 23 Lut 2017, 20:06:04 »
Bardzo Ci dziękuję za rzeczową instrukcję, jutro tak zrobię.

Offline Jomir

  • Super
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 599
  • -Otrzymane: 1087
  • Wiadomości: 7757
  • Reputacja: +154/-86
Odp: Problem z agresją w przedszkolu
« Odpowiedź #5 dnia: 24 Lut 2017, 11:00:52 »
Jak to Zpatentem stwierdzil mialam (i wciaz coponiektore) jeszcze mam w dunskich instytucjach na roznym szczeblu.

Mysle, ze powinnas zaczac od rozmowy z pedagogiem i to nie ostrej, a normalnej ludzkiej. Co sie dzieje? Jak to sie dzieje? Czy to wciaz to samo dziecko, czy rozne dzieci? I co one jako personel robia, by sie sytuacje nie zdarzaly.
Tu sie w kontaktach zachowuje hierarchie, kazdy ma swoje zadania i taki sam stosunek maja szefowie do swoich podwladnych. Tu nie straszy sie dyrektorem. Dyrektor nie jest strasznym pozeraczem. Ominiecie pedagoga wytworzy jedynie niemila atmosfere.

DOpabuse jezeli pedagog Cie zignoruje, albo nie bedzie umial odpowiedziec na Twoje pytania, mozesz porozmawiac z dyrektorka.  Porozmawiac, normalnie po ludzku, nie ostro. Tu nikt z nikim nie rozmawia ostro, a jezeli jedna strona zaczyna ostra rozmowe, to druga jej zwraca uwage i proponuje rozmowe w innym czasie.

Z dzieckiem nie masz prawa rozmawiac, a juz bron boze je straszyc. Jezeli rodzice to zglosza, to moze z tego wyniknac grubsza afera.
Z matka, a i owszem mozesz porozmawiac, choc dobrze bys wiedziala, ze badania spoleczne wykazaly iz 80% Dunczykow nie zyczy sobie ingerencji obcych w swoje metody wychowawcze, wiec prawdopodobnie zostaniesz "splawiona",  a jedyne co uzyskasz to zla atmosfere wokolo.

Co do samej sytuacji, to moze warto by bylo bys zaakceptowala, ze dzieci sie bawia, a wypadki sie zdarzaja, wiec i sincow nie da sie uniknac. Moje dziecie wraca wiecznie z siniakami na kolanach i zazwyczaj w zaden sposob nie jest w stanie ich pochodzenia wytlumaczyc (czyli nikt jej nie pobil).
Zdarzylo jej sie prawie zlamac noge (skonczylo sie na skreceniu) na oczach pedagog, ktorej za to zupelnie nie winie.
Stala obok i widziala jak moje dziecie wspina sie na scianke, ale w momencie, kiedy moj dziec postanowil skoczyc z czubka na ziemie, pedagog mogla jedynie wydac okrzyk przerazenia. Moj dziec twierdzi, ze chcila po prostu sprobowac. No! Sprobowala i juz wie, ze z 2 metrow sie nie skacze. Takie sa prawa rozwoju i nauki przez doswiadczenie.
Mozemy probowac dziecko chronic, ale wszystkich wypadkow nie przewidzimy i nie zapobiegniemy im.

Co do swiadomoych atakow dzieci, to warto bys zaakaceptowala, ze dzieci w przedszkolu dopabuse ucza sie relacji spolecznych, jezyka, wyrazania emocji i czasem sie po prostu zdarza, ze jedno drugiemu cos zrobi. Nie sadze by to byl jakis mobbing.
I znow siegne do swojego doswiadczenia.
W przedszkolu byl chlopiec, ktory nie mowil jeszcze po dunsku, bodajze trzylatek. I z desperacji, czy braku innej mozliwosci przekazania mojej corce, ze stoi mu na drodze, po prostu ja pogryzl. Odebralam corke z przedszkola gruntownie pogryziona w ramie, przedramie plecy. Pedagog sama podeszla i mi o tym powiedziala. Dodala rowniez, ze nad tym pracuja.
Uwierz mi, ze jak zobaczylam te pogryzienia to szlag mnie trafil. I tez w pierwszym odruchu chcialam opieprzyc wszystkich swietych. Ale do rana mi przeszlo. Minal rok, chlopczyk mowi, moja corka chetnie sie z nim bawi. No i nigdy juz nie zostala pogryziona.
Mojej corce tez sie zdarzylo komus cos zrobic. Raz kopnela jakiegos rodzica, raz drapnela kolezanke (przez przypadek, ale jednak sznyta przez pol policzka). 
Rodzice nie przylecieli mnie skalpowac w drodze samosadu. Ba! nigdy nawet sie nie dowiedzialam, ktory to rodzic (o kolezance corka sama powiedziala, zreszta widac bylo sznyte).
Pedagog tego samego dnia poinformowala mnie o tym co sie stalo. Rozmawiali z moja corka. Ja porozmawialam ze swoja.
W przypadku drapniecia, zostalam dodatkowo poproszona o przyciecie mlodej paznokci.
O ile pamietam, to i na poczatku przedszkola tez kogos ugryzla. I znow, zostalam poinformowana o tym co moje dziecko zrobilo. Co moge zrobic i co robia oni. Nigdy sie nie dowiedzialam, ktore to bylo dziecko. Tu unika sie pietnowania zarowno sprawcy jak i ofiary, by wlasnie unikac dlugotrwalych zali i konfliktow.

Mysle, jako matka trojga, co poniektorych juz doroslych dzieci, ze po prostu przesadzasz. Dzieci sie bawia, jedne sa w zabawie bardziej ekspresywne inne mniej.
Warto by bylo bys rowniez zaakceptowala fakt, ze zyjesz w kraju, w ktorym ludzi sie szanuje i nie opiernicza. Ani doroslych, ani dzieci. Wiec, to, ze na Twoich oczach "nie wytargano za uszy wstretnego bachora", nie oznacza, ze nic sie z tym nie robi.

Co do samego mobbingu, to obecnie wszystkie przedszkola sa objete programem antymobbingowym i personel jest szkolony. Nie chodzi o to, ze mobbing w przedszkolu byl, ale to by dzieci od przedszkola uczyc tolerancji. Jezeli zauwaza sie spore dysfunkcje w grupie, wowczas psycholog zajmuje sie grupa, ale znow nie jak w Polsce terapie, a po prostu dwa razy w miesiacu przychodzi psycholog na caly dzien, bawi sie z grupa, a na koniec pedagogdzy otrzymuja wskazowki do pracy z grupa (z grupa! nie pojedynczymi dziecmi).

Przedszkola bym nie zmieniala, bowiem metody wychowawcze sa podobne w calej Danii, wiec niczego innego nie zobaczysz. Zwlaszcza, ze wciaz patrzysz na dunskie przedszkole przez okulary polskiego "nie baw sie blotem bo sie pobrudzisz", "dzieci i ryby glosu nie maja", tudziez "nie pojdziemy na dwor, bo pada deszcz".

Pewnie zaraz znowu mi sie dostanie za to, ze ktos prosil o pomoc (przytakniecie?), a ja tu pouczam. Ale ja tak widze ta pomoc.
Zyjecie w innym kulturowo kraju, wiec warto przystosowac sie do innych modeli wychowawczych. Inne nie zawsze musi byc gorsze.

Osobiscie uwazam, ze "w tym szalenstwie" jest metoda.
Widze grupe mojej corki, juz szesciolatkow. Ida za miesiac do szkoly. Bawia sie zgodnie, wszyscy ze wszyskimi. Nigdy od mojego dziecka nie slyszlam, ze kogos nie lubi. Dzieci nie bawia sie w klikach, nie znam dziecka z grupy, u ktorego moja corka by nie byla w domu, albo dziecko nie bylo u nas. NIe ma dzieci lepszych czy gorszych. NIkt nikogo nie wyzywa.
Dzieci grzecznie czekaja na swoja kolejke, nie wyrywaja sobie zabawek, przegrana w grze, nie jest tragedia. Czekaja na swoja kolej, jak chca powiedziec, dziekuja za jedzenie, pytaja o pozwolenie w nieznanych sytuacjach itp.
Czegoz chciec wiecej od szesciolatkow? Okazuje sie jednak, ze takie wychowanie z pozoru bez wychowania przynosi rezultaty.
Warto to przemyslec.
Jestescie tutaj, warto"pojsc z pradem", bowiem niekonsekwencja wychowawacza, walka z przedszkolem i rodzicami po pierwsze odbije sie na dziecku, ktore z czasem zacznie maniupulowac sytuacja. Po drugie po prostu utrudni Wasza intergacje, jako obcokrajowcow, ale rozniez asymilacje dziecka ze srodowiskiem, albo jeszcze gorzej - wyalienuje Wasze dziecko w grupie rowniesniczej.

I nie mysl, ze ja tak gladko "oslo" przez to przedszkole przeszlam. Jedna z mojej corki pedagogow jest "upierdliwa". Wkurzala mnie na potege swoimi dobrymi radami, przekazywanymi mi jak "polidiotce". Balam sie, ze kiedys po prostu eksploduje, wiec zdecydowalam sie na rozmowe z dyrektorka, ale nie ostra rozmowe, a ludzka rozmowe, z naciskiem na to jak ja sie czuje, a nie "jaka glupia jest pedagog".
Generalnie nie widzialam ani by pedagog zostala wytargana za uszy, ani pedagog nie padla na kolana w przeprosinach. Ale jakos zelzalo. Z czasem sie przyzywczailismy, a z i z czasem okazalo sie, ze ona "tak po prostu ma" i do wszystkich tak sie odnosi. Teraz tylko czasami z innymi rodzicami sie posmiejemy z niej, jak dzieci nie slysza.
W calej tej sytuacji pragne jednak podkreslic to, ze "wkurzajaca pedgagog" jest super dobra dla dzieci. Dzieci ja uwielbiaja, sluchaja. Dba o dzieci i mysle, ze tak naprawde uczy ich madrych rzeczy. Z dystansu czasu widze, ze jej upierdliwosc bierze sie z tego, ze z nami doroslymi rozmawia w ten sam sposob co z dziecmi, ale coz sie dziwic, skoro zawod ten wykonuje od ponad 40 lat?
Podsumowujac, pragne Ci napisac, ze bylam bliska "zadymy" i mialam ochote "babie" "uszy poobrywac", albo "wygarnac", a po czasie stwierdzam, ze bylo to zupelnie niepotrzebne.
Czego i Tobie zycze!

« Ostatnia zmiana: 24 Lut 2017, 15:03:40 wysłana przez Jomir »
Fanatisme er, når man fordobler indsatsen, men har glemt målet.

Offline happybeti

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 1104
  • -Otrzymane: 715
  • Wiadomości: 1852
  • Reputacja: +48/-71
  • Płeć: Kobieta
Odp: Problem z agresją w przedszkolu
« Odpowiedź #6 dnia: 24 Lut 2017, 15:07:37 »
Coz...chyba juz nic dodac :). A "walka" z przedszkolem czy szkola zle sie konczy. Nie dlatego, by ktos chcial sie "odgrywac", tylko dziecko w takiej sytuacji zawsze jest w ostatecznym rachunku na przegranej pozycji. Przemysl dobrze to, co Jomir napisala. Ona naprawde wie, co mowi :)
" Polak gorszego sortu"

poloniainfo.dk

Odp: Problem z agresją w przedszkolu
« Odpowiedź #6 dnia: 24 Lut 2017, 15:07:37 »

Offline Malwina Malec

  • Początkujący
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 1
  • -Otrzymane: 3
  • Wiadomości: 37
  • Reputacja: +1/-0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Problem z agresją w przedszkolu
« Odpowiedź #7 dnia: 28 Lut 2017, 10:11:33 »
U mojej córki też był problem z agresją tyle, że to ona(córka)była tą stroną gryząco-drapiącą.

Zaproszono Nas na spotkanie z pedagodami z grupy.
Wiosek na początku postawiony-"dziecko nie mówi po duńsku i stąd wszystkie problemy.Dzieci nie rozumieją jej i na odwrót skąd pochodzi frustracja"

Jako rozwiązanie zaoroponowano, że będą intensywnie pracować nad duńskim u córki.Dodatkowo wydrukowano szereg zdjęć córki z rówjeśnikami przy zabawie i taką książeczkę z tymi zdjęciami dostaliśmy do domu z poleceniem aby często z dzieckiem rozmawiać o tym co jest na zdjęciach.

Efekt?

Po około 2 miesiącach zanikły jakiekolwiek objawy agresji a córka jest od tej pory szczęśliwa w żłobku(teraz już przedszkolu)

Porozmaiaj z pedagogiem, na spokojnie bez emocji.
Jednakowoż daj do zrozumienia, że bardzo zależy Wam (Tobie i dziecku)na tozwiązaniu problemu

Offline Jomir

  • Super
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 599
  • -Otrzymane: 1087
  • Wiadomości: 7757
  • Reputacja: +154/-86
Odp: Problem z agresją w przedszkolu
« Odpowiedź #8 dnia: 28 Lut 2017, 13:49:19 »
Dokladnie :) tak sie dzieje.
Przyznasz pewnie, ze ani nikt nie straszyl Twojego dziecka, ani rodzice nie czekali na Ciebie by Ci dac do sluchu, nieprawdaz?
Przedszkole zlokalizowalo problem i razem nad nim pracowaliscie.
Nikt z tego nie robil "afery", prawda?
Fanatisme er, når man fordobler indsatsen, men har glemt målet.

Offline Malwina Malec

  • Początkujący
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 1
  • -Otrzymane: 3
  • Wiadomości: 37
  • Reputacja: +1/-0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Problem z agresją w przedszkolu
« Odpowiedź #9 dnia: 28 Lut 2017, 15:17:55 »
Tak jest jak pisze Jomir.
Nie ma co się denerwować tylko rozmawiać.W domu z dzieckiem, w przedszkolu z pedagogiem z grupy.Nie z dyrekcją.

Jak najbardziej trzeba bronić swojego dziecka i zawsze reagować kiedy dzieje się coś niepokojącego.Ale na spokojnie bo jakakolwiek agresja nie przyniesie skutku

Offline Beatta74

  • Początkujący
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 1
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 6
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Problem z agresją w przedszkolu
« Odpowiedź #10 dnia: 28 Lut 2017, 15:20:52 »
Sytuacja wygląda tak, że syna bije jeden chłopiec, duńczyk. Codziennie syn ma ślady na twarzy po biciu, teraz ma trzy. Bije go pięścią, klockiem. Nikt nigdy nic nie widział. Może jestem przewrażliwiona, ale do jasnej ciasnej to nie jest normalne. Wczoraj znowu ślad na twarzy od uderzenia pięścią. Syn mówi, że płakał, znowu pani zdziwiona. Dzisiaj nie poszedł już do przedszkola, pojechałam z nim tam około 10, nie chciał wysiąść z samochodu, dopabuse po mojej obietnicy, że nie zostanie wysiadł i pokazał mi i pani tego chłopca. Ja nie chcę walczyć z przedszkolem, ale ten personel dla mnie jest bezradny. Mam chodzić, rozmawiać aż do jakiegoś nieszczęścia dojdzie?

Offline zpatentem

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 165
  • -Otrzymane: 441
  • Wiadomości: 1296
  • Reputacja: +34/-9
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Problem z agresją w przedszkolu
« Odpowiedź #11 dnia: 28 Lut 2017, 17:29:03 »
Hmmm.. Rozmawialas juz z kabusewniczka? Sprobuj moze jednak, dokladnie mojej "instrukcji obslugi przedszkola" :)

Offline leo1

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 1
  • -Otrzymane: 23
  • Wiadomości: 600
  • Reputacja: +7/-1
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Problem z agresją w przedszkolu
« Odpowiedź #12 dnia: 28 Lut 2017, 17:40:47 »
No to piekna sytuacja,dzisiaj go bije pescia a jutro kijem albo kamieniem na takie zachowanie trzeba reagowac i nie na zasadzie uprzejmosci tylko stanowczo bo to ze dunczycy pozwalaja okaleczac swoje dzieci nie tylko w sensie fizycznym ale rowniez psychicznym to nie znaczy ze ja czy ty tez masz na to sie godzic.Mieszkam w Danii nie od wczoraj i widze jakie skutki przynosza w wieku pozniejszym takie przyzwolenia na bicie,plucie tudziez inna przemoc wsrod  rowiesnikow a objawia sie to tym ze jest u nich totalna znieczulica bo przeciez od malego sa przyzwyczajani do tego ze jak ktos komus da w zeby to przeciez nic sie nie stalo i jest to zecz naturalna, i sobie tak rosna w poczuciu ze to tak wlasnie ma byc.Jak by to na moje dziecko trafilo i nie bylo by zadnej reakcji ze strony pedagogow to by zakretow nie powyrabiali taki bylby dym.

Offline zpatentem

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 165
  • -Otrzymane: 441
  • Wiadomości: 1296
  • Reputacja: +34/-9
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Problem z agresją w przedszkolu
« Odpowiedź #13 dnia: 28 Lut 2017, 17:47:43 »
Pomyslalem sobie, ze zaswiadczenie lekarskie o sladach pobicia oraz fobii zwiazanej z pobytem w przedszkolu zmobilizowalo by bardziej personel.

Leo1 bez popeliny :) Nie przesadzaj...

Offline Jomir

  • Super
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 599
  • -Otrzymane: 1087
  • Wiadomości: 7757
  • Reputacja: +154/-86
Odp: Problem z agresją w przedszkolu
« Odpowiedź #14 dnia: 28 Lut 2017, 21:48:35 »
Czy wyscie poszaleli?
Zacznijmy od tego ile dziecko ma lat?
Skoro nie byl w stanie powiedziec, ktore to dziecko, to pewnie nie mowi (przynajmniej w jezyku dunskim). To drugie dziecko prawdopodobnie probuje nawiazac kontakt.  Moze jest niepelnosprawne?
O czym wy piszecie?
W Danii bic nie wolno i tego sie uczy w przedszkolu, ale wiadomo, ze rozne dzieci roznie sie ucza.
Tu po 13 roku zycia, dzieciaki maja sprawy sadowe za jednego kopniaka, Wiec nikt na etapie przedszkola oka nie przymknie.
Fanatisme er, når man fordobler indsatsen, men har glemt målet.

poloniainfo.dk

Odp: Problem z agresją w przedszkolu
« Odpowiedź #14 dnia: 28 Lut 2017, 21:48:35 »

 

mam problem zezrozumieniem angielskich slowek

Zaczęty przez piatkaDział Tłumaczenia

Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 8445
Ostatnia wiadomość 04 Gru 2007, 15:08:04
wysłana przez piatka
problem z ubezpieczeniem auta w Alka

Zaczęty przez marinaDział Pomoc!

Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 12337
Ostatnia wiadomość 05 Mar 2010, 11:07:02
wysłana przez vera
problem z wydaniem CPR (albo z pracodawcą)

Zaczęty przez Tomasz RakowskiDział Podatki

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 7648
Ostatnia wiadomość 29 Lis 2010, 10:47:23
wysłana przez CHOINA
Problem z logowaniem sie do banku

Zaczęty przez patrykos93Dział Pomoc!

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 11301
Ostatnia wiadomość 15 Wrz 2016, 20:03:06
wysłana przez daniaa
Problem

Zaczęty przez Łukasz22Dział Tłumaczenia

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 6216
Ostatnia wiadomość 20 Sty 2008, 00:37:01
wysłana przez mala_z_Aarhus