Ogólne > Dania i o Danii
Mandat, Pouczenie
Baumi:
--- Cytat: Jomir w 19 Wrz 2017, 21:36:41 --- W Danii nie ma czaegos takiego jak pouczenie,
--- Koniec cytatu ---
Tu się nie zgodzę. Pamiętam jak lata temu zatrzymała mnie policja w związku z przekroczeniem prędkości na autostradzie - środek nocy, zero pojazdów, jednak było ograniczenie ze wzgledu na roboty drogowe do 70km/h (tylko znak, zero robót w nocy). Jechałem ponad 100 - znaku nie zauważyłem.
Policjant mnie zatrzymał, podszedł do mnie, poprosił o prawo jazdy i zapytał czy wiem ile można jechać w Danii (tak, bylem na DK blachach). Odpowiedziałem, że wiem, na co on stwierdził. że jednak nie wiem i mi powie. Przedstawil mi predkosci na autostradzie oraz podczas robót po czym zyczyl bezpiecznej drogi i na tym się skończyło.
Tak więc nie ma co uogólniać, wszystko zależy od tego na jakiego człowieka trafisz... Jak wszędzie w zasadzie :)
Jomir:
Ale nie w przypadku fotovognow nagran video, te sa opieczentowane i otwierac nie mozna, ani kasowac, ani cofac itp.
Oni nagrania oddaja po sluzbie, do innej komorki, ktora wydrukowuje "tasmowo" listy z podrowieniami.
List jest wysylany do wlasciciela pojazdu, wiec jak auto sluzbowe to wyslane do pracodawcy bedzie.
I swoja droga, po prostu nIe wierze, ze przy predkosci kwalifikujacej sie do betinget frakendelse, nawet bez nagrania, skonczy sie na pouczeniu! Co innego w opisanej przez Ciebie sytuacji autostrada - pusto- organiczenie czasowe- male przekroczenie.
Pozywiom obaczym!
Nawigacja
Idź do wersji pełnej