Przewlekle chore dziecko.

[fortuna]

Witam,
chciałam zapytac rodziców chorych przewlekle dzieci, niepełnosprawnych, którzy mieszkają w Danii (jesli są tu tacy). Jak oceniają opiekę medyczna nad ich pociechami, czy dostają dodatki jakieś, czy mozna utrzymać się tam jesli tylko jedna osoba pracuje?
Czy w szpitalach, u specjalistów spotykacie sie z jakąkolwiek dyskryminacją waszych dzieci? Mój synek ma 2,5 roku i rzadką chorobę genetyczna. Wymaga opieki wielu specjalistów. Mąz od marca pracuje w Danii, ja jeste na urlopie wychowawczym i zajmuje sie synkiem. Chcielibysmy byc razem i pojechac do męża. Ja raczej nie podejme pracy jeszcze przez kilka lat. Co sadzicie? jaie są Wasze doświadczenia. A może macie znajomych w Danii w podobnej sytuacji?
 

[lilia]

Fortuno, mogę Ci tylko powiedzieć o tym, co wiem ze słyszenia.
Akurat temat dotyczy znajomej, ale jej dziecko ma duńskiego ojca: opiekę mają bardzo dobrą, pomoc ze szpitala itd.
Utrzymać się z jednej pensji na pewno da. Przemyśl tylko bariery językowe dotyczące opieki nad dzieckiem.

[rokas]

Niestety, ja tez znam tylko rodziny z dziecmi niepelnosprawnymi, gdzie jeden z rodzicow jest Dunczykiem. Gminy o takie dzieci bardzo dbaja, wiec opieka na pewno bedzie lepsza niz w PL. Ale nie wiem, czy Wam, jako rodzinie polskiej, bedzie taka opieka przyslugiwala. Na miejscu meza poszedlbym do urzedu gminy, wyjasnil swoja sytuacje i zapytal, na co moge liczyc. Tak dostanie najpewniejsze informacje.

[KIKI]

A ja Wam zycze jak najlepiej i nawet z moich 38% moga pomoc dla Waszego synka...Fajnie by bylo placic takie podatki i miec swiadomosc ze komus moje pieniadze pomoga (nie tylko dunczyka bo pracujemy w Danii)

[neletop]

Popieram Rokasa.
Niech maz sie dowie u siebie w komunie jak wyglada sytucja, czy mozecie liczyc na jakas pomoc.