Ogólne > Pomoc!
wyjazd tuż tuż...a ja sie zaczynam bać
(1/1)
Romka:
Witam.
Niebawem wraz z mężem wyjeżdżamy na dość długi kontrakt do Danii.Mąz ma juz pracę,jest w trakcie kursu Duńskiego i zna angielski.U mnie z angielskim jest średnio,nadal intensywnie sie uczę.Boję się ze moge nie dac rady w Danii,choc zaproponowano mi już na miejscu nauke duńskiego.Ponadto aktualnie kończe najróżniejsze kursy,szkolenia,szkoły związane z fizykoterapią i ratownictwem medycznym.Nie wiem czy mam jakiekolwiek szanse na znalezienie tam na miejscu pracy,czy się dogadam ale z tego co już zdążyłam doczytac duńczycy to sympatyczni i zyczliwi ludzie więc moze nie będzie tak żle:( Panie Grzegorzu co pan na to?Niech Pan sie wypowie bo umrę z przerażenia zanim wyjadę:ohmy: Pozdrawiam.
PS.Tak poza wątkiem,,strachu i obaw,, chcialam powiedziec że ta stronka jest rewelacyjna i ten kurs duńskiego.gratuluje !!!
GoTTie:
Z dunskim zazwyczaj jest tak, ze przez pierwsze 2 miesiace sluchasz i starasz sie wylapac pojedyncze slowka. Potem zaczynasz je odrozniac i poznawac ich znaczenie. Chodzac na kurs, mysle ze po pol roku bedziesz mogla sie dogadac spokojnie w sklepie. Dunski wchodzi szybko, jesli sie tu mieszka, oglada TV, slucha radia, czyta gazety, osluchuje na codzien na ulicy. Tak wiec o jezyk sie nie martw.
Jesli chodzi o twoja profesje, to masz duze szanse by zalapac sie do opieki nad osobami starszymi. Teraz brakuje im wiele osob, cos w rodzaju pielegniarzy.
W ktoryms watku z praca dla lekarzy byl link do biura posrednictwa dla takich osob jak ty.
Powodzenia w Danii :) glowka do gory :)
Grzegorz_Odense:
.
To co nas w zyciu blokuje to strach i kompleksy . Powiem przykladowo - wiele osób boi sie duchów . Ale moge z tego wyleczyc w ciagu minuty za pomoca kilku slów .
Czy duch ma zeby ? Nie . Wiec nie moze ugryzc .
Czy ma nogi ? Nie . Wiec nie moze kopnac .
To co wogóle moze zrobic ? Nic .
To czego sie boicie ????
Niech Pani tez powie sobie ze nie ma sie czego bac . Przeciez jedzie Pani na gotowe . Maz ma stala prace i nic nie zmusza Pani aby sama jakas zaraz znalazla . Zreszta ja uwazam ze lepiej poswiecic czas i nauczyc sie porzadnie dunskiego niz zlapac prace tylko mówiac ledwo-ledwo . Wiele osób które za szybko poszly do pracy pozostalo na bardzo niskim poziomie jezykowym . Prosze poswiecic rok na nauke jezyka ale naprawde intensywnie - a potem wziasc o wiele lepsza prace niz dostalaby Pani po pól roku ale z kiepska znajomoscia jezyka . Warto zainwestowac :-)
Romka:
:) bradzo,bardzo dziękuję za szybka odpowiedz i tyle miłych słów.Faktycznie skupie się na nauce.w Pl robie dodatkowe kursy i szkolenia by miec lepszy start już na duńskiej ziemi.Bardzo serdecznie dziękuję za wszystkie odpowiedzi.Pozdrawiam i do miłego w Danii...
Nawigacja
Idź do wersji pełnej