poloniainfo.dk

Największy portal polonijny w Danii.
 

Aktualności:



Autor Wątek: zakupyyyyyy  (Przeczytany 27662 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

baletnica

  • Gość
zakupyyyyyy
« dnia: 20 Wrz 2008, 20:15:41 »
witam wszystkich serdecznie :)

mam ochotę na zakupy (ubrania, kosmetyki, buciki itp itd) Ogólnie wszystko dla kobiet _ oczywiście interesują mnie ceny po przecenie :)) czy ktoś wie gdzie i jakie są przeceny??

za wszelkie informacje będę bardzo wdzięczna

Offline mala_z_Aarhus

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 1
  • Wiadomości: 1524
  • Reputacja: +8/-2
  • Płeć: Kobieta
  • A friend to all is a friend to none.
Odp: zakupyyyyyy
« Odpowiedź #1 dnia: 20 Wrz 2008, 20:37:15 »
Moze tam badziej szczegolowo, inaczej odpowiem: przeceny w Danii podobnie jak w Niemczech sa dwa razy do roku. Oprocz "urodzin" tych wszystkich mozliwych sklepow, jak Bilka, Fotex, Salling i Magasin.

Offline vera

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 2006
  • Reputacja: +1/-1
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: zakupyyyyyy
« Odpowiedź #2 dnia: 20 Wrz 2008, 20:41:23 »
juz jest po przecenach jak zawsze w sierpniu i nie tylko w danii czy w Niemczech bo w większości krajów jak i też w Polsce.

Offline mala_z_Aarhus

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 1
  • Wiadomości: 1524
  • Reputacja: +8/-2
  • Płeć: Kobieta
  • A friend to all is a friend to none.
Odp: zakupyyyyyy
« Odpowiedź #3 dnia: 20 Wrz 2008, 20:43:39 »
W ten poniedzialek o godz. 7 rano zaczyna sie wyprzedaz - przecena w Sallingu.

Dlatego wlasnie zostawilam sobie furtke w moim poscie.  ;D

Offline Jomir

  • Super
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 599
  • -Otrzymane: 1087
  • Wiadomości: 7757
  • Reputacja: +154/-86
Odp: zakupyyyyyy
« Odpowiedź #4 dnia: 20 Wrz 2008, 21:23:38 »
Nie wiem skad jestes.
W Kopenhadze na Amager, jest sklep outletowy, w ktorym mozna kupic markowe ciuchy (Jackpot, In wear, Cottonfield) czasem za bezcen.
Dla przykladu kupilam tam kiecke Jackpot za 200 koron (cena oryginalna 800), mase koszulek na ramiaczkach po 15 koron (cena oryginalna ok. 200), sweterki po 30 korn (wyjsciowo 200-400).
W stalej ofercie sa rowniez ubrania tychmarek z 20-30% przecena. Jak kto lubi :)
Oczywiscie trzeba trafic. Ja sobie wpadam tam raz na mniej wiecej 3 tygodnie i mam superanckie ciuszki, dobrej jakosci, za naprawde bezcen.
Czasem oczywiscie zdarza sie, ze nic sobie nie kupie. Ale mnie najbardziej rajcuje jak kupie sobie cos fajowego za grosze :) wtedy mam najwieksza radoche :)
Fanatisme er, når man fordobler indsatsen, men har glemt målet.

Offline Marlena30

  • Młodszy
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 89
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Kobieta
Odp: zakupyyyyyy
« Odpowiedź #5 dnia: 20 Wrz 2008, 22:58:25 »
o matko co za cudowny watek
ja tez chce tam jechac na ten Kastrup ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D

gosc

  • Gość
Odp: zakupyyyyyy
« Odpowiedź #6 dnia: 21 Wrz 2008, 00:11:16 »
A jaw Wam powiem ze jestem rozczarowana Dania jesli chodzi o marki ciuchow.Uwazam ze w Polsce jest o wiele wiecej marek oczywiscie to zalezy czego kto szuka np jedne z moich ulubionych marek hiszpanska mango jest tylko w kopenhadze, zara tez jest tylko w kopenhadze i arhus, dziwie sie ze w miescie wielkosci alborg nie ma takich marek jak zara, mango czy benetton jest tylko benetton dla dzieci.Nie piszcie ze to nie hiszpania czy wlochy to prawda ale polska czy niemcy to tez nie hiszpania czy wlochy ale mozna tam znalezc marki z hiszpanii czy wloch.pisze o wloszech czy hiszpanii ba so to kraje kojarzace sie z moda. Wloszki czy hiszpanki maja to wyssane z mlekiem matki. Dziwia mnie zaniedbane Dunki napewno nie wynika to z braku pieniedzy.Oczywiscie sa tez Dunki fajnie ubrane. Moj maz jest Dunczykiem dopabuse jak pojechalismy do Wloch  zrozumial o co mi chodzi z ta cala moda. Moje zdanie jest subiektywne. Niemniej jednak my jako Polki jestesmy o wiele bardziej zadbane niz Dunki .

poloniainfo.dk

Odp: zakupyyyyyy
« Odpowiedź #6 dnia: 21 Wrz 2008, 00:11:16 »

Offline Jomir

  • Super
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 599
  • -Otrzymane: 1087
  • Wiadomości: 7757
  • Reputacja: +154/-86
Odp: zakupyyyyyy
« Odpowiedź #7 dnia: 21 Wrz 2008, 00:34:06 »
Po pierwsze, tu ubiera sie kazdy jak mu wygodnie, a nie  jak fason nakazuje, aczkolwiek zgadzam sie, ze wygoda najczesciej nie idzie w parze z estetyka. Chociaz piekno jest pojeciem wzglednym. Wiec nie mozna wyrokowac, ze Polki ubieraja sie dobrze, a Dunki zle.
Jako humoreske opowiem przygode mojej mamy. Przyjechala do Polski na ferie wiosenne. Jej polska kolezanka jak ja zobaczyla wykrzyknela: jak Ty wygladasz? CO to za szalik. Chodz szybko kupimy cos, bys wygladala jak czlowiek. OK.
Tydzien pozniej mama wrocila do Danii, w swym super modnym, wyszukanym z pomoca naprawde eleganckiej kolezanki.
Jej dunska przyjaciolka, gdy na nia spojrzala, wykrzyknela: Co Ty masz na sobie, wygladasz jak jakas Bosniaczka. CHodz natychmiast na zakupy.....  ;D

CO do wyboru sklepow.
Daniia to zaledwie 5 milonow mieszkancow. Czyli jakies wojewdztwo mazowieckie, moze jeszcze z lodzkim, choc raczej nie w calosci.
Kazda firma zanim wejdzie na rynek dokonuje badan rynkowych, ocenia jakosc i ilosc potencjalnych klientow. I dopabuse decyduje sie lub nie na wejscie na okreslony rynek.
Na decyzje najwiekszy wplyw maja: potencjalna wielkosc sprzedazy oraz powiazana z nim  logistyka. Obdywie wypadaja blado w Danii.
Mowisz Århus, Ålborg... Jakies 300-400 mieszkancow, To tak naprawde jedne z 4 najwiekszych miast w Danii, ale to przeciez taki Torun, Czestochowa.
Aboslutnie nie chce obrazic mieszkancow tych miast. Pragne wskazac jedynie, ze to wcale nie az takie wielkie miasta.

CO do wyboru produktow spozywczych. Znow ma tu ogromne znaczenie wielkosc potencjalnej sprzedazy, tym razem w aspekcie ilosciowym.
Nam sie wydaje, ze milion jogurtow, to ogromna ilosc, a tak naprawde to jest mniej wiecej kilka godzin pracy maszyn, a ich mycie i przestawianie na konkretny produkt czasem dwa razy tyle.
Ze swojego doswiadczenia pamietam jak jednen z producentow czekolad chcial u mnie zamowic opakowania dla 5 milionow czekolad. Ogrom prawda?
Dla naszych maszyn oznaczalo to prace na POL GODZINY, a ich ustawianie 10 GODZIN!!!.

Tak wiec, niestety, w niewielkich krajach nie mozna sie spodziewac wielkiej roznorodnosci. No, chyba, ze w Japonii, ale to zupelnie inna bajka :)
Fanatisme er, når man fordobler indsatsen, men har glemt målet.

Offline mala_z_Aarhus

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 1
  • Wiadomości: 1524
  • Reputacja: +8/-2
  • Płeć: Kobieta
  • A friend to all is a friend to none.
Odp: zakupyyyyyy
« Odpowiedź #8 dnia: 21 Wrz 2008, 00:59:02 »
W Magasin i Sallingu sa stoiska wielu marek, tak jak i w wielu innych butikach...Sklepy firmowe sa moze rzeczywiscie nie takie popularnie poza Kbh, Arhus i Odense, ale mozliwe jest zamowienie wiele modeli przez internet lub wyslanie maila z pytaniem o sprzedawce w okolicach zamieszkania.

O guscie wolalabym nie dyskutowac, chociaz nieprzemijajaca moda na legginsy w Danii jest pewnego rodzaju aberracja w skali europejskiej.

baletnica

  • Gość
Odp: zakupyyyyyy
« Odpowiedź #9 dnia: 21 Wrz 2008, 09:43:18 »
Dzięki dziewczyny za rady Napewno wybiorę się do Salling i na Amager (mam blisko). Jak coś mi się uda kupić ładnego i tanio to będę baaaaardzo szczęśliwa :)

pozdrawiam

Tula

  • Gość
Odp: zakupyyyyyy
« Odpowiedź #10 dnia: 21 Wrz 2008, 09:48:31 »
Ja jestem wielka fanka butikow Czerwonego Krzyza, podobnie jak w UK jestem wielka fanka charity shops. Jestem totalnie niemarkowa, nie znam sie na modzie i ogolnie taniej jest mnie ubierac niz zywic :D. Dlatego takie sklepy w mojej sytuacji to idealna opcja.

Offline Jomir

  • Super
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 599
  • -Otrzymane: 1087
  • Wiadomości: 7757
  • Reputacja: +154/-86
Odp: zakupyyyyyy
« Odpowiedź #11 dnia: 21 Wrz 2008, 10:21:57 »
Na Amager w poblizu Opera Holmen. Zielonego pojecia nie mam jak sie ulica nazywa, ale kierujac sie na Opera Holmen, mozna tam dotrzec.
Fanatisme er, når man fordobler indsatsen, men har glemt målet.

Offline lilia

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 1
  • -Otrzymane: 1
  • Wiadomości: 1139
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Kobieta
Odp: zakupyyyyyy
« Odpowiedź #12 dnia: 21 Wrz 2008, 14:24:43 »
To prawda, jeśli chodzi o markowe sklepy- Dania nie jest wyznacznikiem mody i chwała jej za to ;D
Nie cierpię chodzić nie wiadomo ile po sklepach- w Pl jest ich więcej, duuużo więcej (wyłączając Kph) i cieszy mnie, że jeśl iw Dk ubiorę dres, to naprawdę nikogo to nie zdziwi ;D Nie muszę się czuć dziwnie tylko dlatego,ze nie cierpię buszować po sklepach w poszukiwaniu "najnowszych, najmodniejszych" kolekcji ;)
Guzik mnie to obchodzi ;D

Offline marti

  • Młodszy
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 51
  • Reputacja: +1/-0
  • Płeć: Kobieta
Odp: zakupyyyyyy
« Odpowiedź #13 dnia: 21 Wrz 2008, 18:13:32 »
cieszy mnie, że jeśl iw Dk ubiorę dres, to naprawdę nikogo to nie zdziwi ;D Nie muszę się czuć dziwnie tylko dlatego,ze nie cierpię buszować po sklepach w poszukiwaniu "najnowszych, najmodniejszych" kolekcji ;)
Guzik mnie to obchodzi ;D

Ja na poczatku też bylam trochę zdziwiona modą w Danii.. Ale już się przyzwyczaiłam.. Nie szukam tu jakichś supermodnych ciuchów.. Jak znajdę coś fajnego, to kupuję.. A jeśli nie, to też nie ubolewam, bo jestem w Polsce 4-5 razy do roku i wtedy mogę kupić to, co mi odpowiada..
A co do tych dresów Lilia to ja mam to samo odczucie, w Polsce popatrzyli by na mnie jak na kretynkę jakbym wyszła w dresie... a tu nikogo to nie obchodzi jak chodzisz ubrana.. I mi sie to podoba.. Przynajmniej jeden stresik odpada, bo ubierasz to co wygodne, a nie to w czym chcieli by Cie ludzie widzieć..

baletnica

  • Gość
Odp: zakupyyyyyy
« Odpowiedź #14 dnia: 21 Wrz 2008, 19:49:02 »
Ja jestem wielka fanka butikow Czerwonego Krzyza, podobnie jak w UK jestem wielka fanka charity shops. Jestem totalnie niemarkowa, nie znam sie na modzie i ogolnie taniej jest mnie ubierac niz zywic :D. Dlatego takie sklepy w mojej sytuacji to idealna opcja.
Tula, a w tych sklepach to odzież używana dobrze rozumiem ? fajnie się tam można ubrać?? i gdzie mniej wiecej się te sklepy znajdują ?

pozdrawiam

Mirra dzięki za info o sklepie na amager

Mała z Arhus też Ci dziękuję - ale do Aalborga mam ponad 400 km :)

poloniainfo.dk

Odp: zakupyyyyyy
« Odpowiedź #14 dnia: 21 Wrz 2008, 19:49:02 »