Ogólne > Podatki
emerytura?
mondzik:
czy są osoby, które płacą składki zusu, a zarazem pracują w danii?
czy są osoby, które opłacają składki do kasy rolniczej w polsce jako rolnicy lub domownicy, a zarazem pracują w danii?
czy możliwe jest płacenie w tym samym czasie w dwóch państwach ue składek na emeryturę?
jak ma się sytuacja w przypadku opłacania składek emerytalnych w polsce i bycia w danii zameldowanym (lub niezameldowanym) i pracując dla duńskiego pracodawcy?
piszę zameldowany lub nie, ponieważ można być niezameldowanym (czekać na pozwolenie) i pracować.
w kwestii naliczania okresu składkowego w danii do emerytury liczy się okres zamieszkania(bez statusu zameldowania) + okres pracy(oba przypadki występują w jednym czasie) czy tylko zameldowania + okres pracy(oba przypadki występują w jednym czasie)?
Jomir:
Po pierwsze:
nie ma najmniejszego sensu oplacanie podwojnych skladek jesli pracuje sie w UE. Poniewaz swiadczenia otrzymaz zawsze w kraju, w ktorym przebywasz, a ich wysokosc zawsze zostanie przeliczona lub doliczona.
DO okresu emerytalnego w Danii liczy sie okres zamieszkania z zameldowaniem (jesli jest sie tu na podstawie famileisammenføring - laczenie rodzin z obywatlelem Danii lub posiadajacym tu staly pobyt) lub przepracowanych lat jesli jest sie obywatelem Unii tutaj mieszkajacym.
Jesli jednoczesnie placi sie skladki w Polsce i pracuje w Danii, okres pracy NIE liczy sie podwojnie.
Jomir:
NIby tak :) ale z drugiej strony...
Nie wiem, jak sie nasz ZUS odnioslby do faktu oplacania tylko skladki zdrowotnej, z tytulu pracy za granica.
Bo jezeli odniosl by sie negatywnie, trzeba by bylo oplacac wszytskie skladki ZUS, nie mam czasu sprawdzic jaka jest to kwota obecnie, ale zakladam, ze OKOLO 600 zlotych, czyli 7.200 rocznie
Obawiam sie, ze na leczenie katarkow tyle nie wydamy, wiec bardziej kalkuluje sie leczenie prywatne w Polsce w razie potrzeby.
Oczywiscie mam na mysli katarki i tego typu drobiazgi....
Hanka:
Nowa Trybuna Opolska - 22 marzec 2006
Zarabiasz za granicą? Możesz zrezygnować z ubezpieczenia w Polsce. Przepisy sprzyjają przede wszystkim rolnikom.
Chodzi o ubezpieczenie emerytalno-rentowe. Z takiej możliwości mogą korzystać przede wszystkim osoby, które ubezpie-czenone są w KRUS-ie.
- Przepisy pozwalają na rezygnację z ubezpieczenia w KRUS-ie, jeśli pracownik udowodni, że jest ubezpieczony w innym miejscu - wyjaśnia Teresa Burza, dyrektor opolskiego oddziału KRUS. - Część mieszkańców Opolszczyzny, która zarabia za granicą, już z tej możliwości skorzystała.
W praktyce wygląda to tak: pan Józef, który przez połowę roku pracuje w Holandii przy cebulkach, a drugą część roku spędza w domu i obrabia pole, może na ten czas, kiedy pracuje za granicą, składek do KRUS-u nie płacić. Jest jednak warunek: musi udokumentować, że jego zagraniczny pracodawca płaci za niego ubezpieczenie emerytalno-rentowe. Zwykle ci, którzy są zatrudnieni za granicą sezonów, np. przy zbiorze owoców, mają opłacone jedynie ubezpieczenie chorobowe. Ich taka zmiana nie dotyczy. Nadal muszą płacić składkę w Polsce.
- Osobom, które mają płacone ubezpieczenie emerytalno-rentowe przez zagranicznego pracodawcę, płacenie również w Polsce się nie opłaca - wyjaśnia Teresa Burza - Podwójnej emerytury i tak nie dostaną. Okresy pracy w Polsce i za granicą po prostu zostaną zsumowane.
- Boimy się zrezygnować z KRUS-u, żeby za kilka lat nie okazało się, że jednak praca za granicą nie liczy się do ciągłości - mówi Anna Skowronek, mieszkanka wsi w pobliżu
Gorzowa Śląskiego. - Na razie, pomimo tego że mąż pracuje za granicą, opłacamy również składki w Polsce.
Osoby, które zarabiały za granicą i miały opłacone tam składki, ale dodatkowo uiszczały je również w KRUS-ie, mogą starać się o ich zwrot w Polsce. Można się o to ubiegać przez pięć lat wstecz. Wcześniejsze przedawniają się.
- Jest również spora grupa ludzi, którzy z ubezpieczenia u nas pomimo pracy za granicą nie rezygnują, bo chcą mieć pewność, że w Polsce mają ubezpieczenie zdrowotne - dodaje Teresa Burza. - Składka KRUS-owska to 240,80 zł kwartalnie. Dla wielu to kwota na tyle niska, że wolą nie ryzykować przerwania ciągłości.
Są jednak sposoby na korzystanie z bezpłatnej służby zdrowia w Polsce.
- Pracownicy powinni wziąć od pracodawcy druk E 106 i przywieźć go do kraju. Wtedy mogą korzystać z pełnych świadczeń zdrowotnych u nas - wyjaśnia Paweł Fudalą, naczelnik wydziału spraw ubezpieczonych w opolskim NFZ. - Osoby, które w Polsce nie mieszkają, a przyjeżdżają do rodziny 2 -3 razy do roku, korzystają z uprawnień, jakie daje Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego.
W ZUS-ie odpływu Opolan, którzy rezygnowaliby z ubezpieczenia, nie zanotowano. Marek Błaszkowicz, dyrektor opolskiego oddziału ZUS, twierdzi, że jest grupa ludzi, najczęściej młodych, która jeszcze nigdzie w Polsce nie pracowała Wyjeżdżają za granicę nie mając żadnego ubezpieczenia
- Za kilka lat może okazać się, że będą mieli „puste" okresy ubezpieczenia - mówi Błaszkowicz.
Tym, którzy pracują za granicą w krajach UE, radzi zbierać dokumenty od pracodawców i dokładnie informować się, czy pieniądze na emeryturę są przekazywane.
patsy:
mam pytanie!czy mozna przeniesc skladki" zusowskie" z Polski do Danii?jesli tak ,to jak to trzeba załatwic?
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej