Ogólne > Hydepark
Narzekalnia
Svaria:
Zyjemy w roznych swiatach tego jestem pewien :) ale uwazam to za cos bardzo pozytywnego.
Taka pomoc w ktorej panstwo "odciaza" obywatela by pielegnowac jego "kondycje psychiczna" to czysta wygoda Mirro
Poza tym nasuwa mi sie na mysl ze gdzies to juz kiedys tak bylo, bodajze w Rosji Radzieckiej. Tam rowniez mowili ze ich system jest najlepszy na swiecie :) - nie przetrwal.
Przy okazji uwazam, ze znowu nie skupilas sie na glownym temacie :)
Ps. Jezeli z tych 10^1000000 kropel, 10% bedzie kroplami oleju to i tak i tak nie wywrze to znaczacego wplywu na pozostale 90%
Jomir:
Bo myslisz tak jak w Radzieckiej Rosji... o tych 90%, a nie szczesliwych 10%.
Ps. To nie jest wygoda. To jest rzeczywista pomoc. Mniemam, ze nie musiales dotad opiekowac sie kims chorym 24 godziny na dobe, przez lata.
Tak sie sklada, ze jestesmy rodzicami niepelnosprawnego dziecka. I uwierz mi, ze ten jeden weekend w miesiacu, kiedy mlody jedzie do rodziny zastepczej laduje nasze akumulatory na nastepny miesiac. Kochamy naszego syna, nie jest nam ciezarem, ale weekend, w ktorym nie musimy przez cala dobe byc na "stendbaju" znaczy dla nas wiele. Ze nie wspomne, ze jest to weekend, w ktorym mozemy wyskoczyc do kina, znajmych, czy po prostu sie poleniwic nie robiac kompletnie nic!
Owszem, ze zawsze mozemy poprosic corke, rodzine o pomoc. Tyle, ze to nasze dziecko i nasza odpowiedzialnosc i wcale nie musimy obarczac tym calej rodziny.
Zaraz napiszesz, ze obarczamy spoleczenstwo... No nie tak do konca. Placimy przeciez podatki, zktorych rodzina zastepcza za swoja prace otrzymuje wynagrodzenie, wiec sprawa jest zupelnie czysta. Dziecko zadowolone, a my po takim weekendzie znow rzezcy i gotowi do pracy na wysokich obrotach. Tak wiec uwierz mi, nijak ma sie to do wygody, a jest naprawde ogromna pomoca.
Zwroc uwage na ulicach na twarze rodzicow niepelnosprawnych dzieci. Gwarnatuje Ci, ze nie znajdziesz na nich tego zmeczenia i zaciecia, ktory kryje sie na twarzach rodzicow mieszkajacych na przyklad w Polsce.
Svaria:
--- Cytat: Mirra w 28 Lip 2009, 16:39:09 ---Mniemam....
--- Koniec cytatu ---
Twoje przypuszczenia sa bardzo dalekie od rzeczywistosci, bardziej niz moze ci sie wydawac.
Jak zwykle pokazujesz swoja cechce pouczania i traktowania ludzi z gory oraz odwracania kota ogonem.
Co do ulg, pomocy panstwa, podatkow i tego ze socjal prowadzi do wygodnego zycia odcinajacego sie od problemow (a zapominajacego o tym czym jest prawdziwa ludzka zyczliwosc) zdania swojego nie zmieniam, poniewaz opieram je na wlasnych doswiadczeniach zyciowych i wole sie dzisiaj nie wypowiadac wiecej poniewaz moglbym teraz napisac zbyt wiele nieprzyjemnych zdan.
Jomir:
Wskaz miejsce, w ktorym potraktowalam Cie z gory.
Wskaz miejsce, w ktorym odwrocilam kota ogonem.
Wskaz miejsce, w ktorym pouczylam.
Nie lepiej w przypadku braku argumentow po prostu zamilknac, zamiast uciekac sie do irracjionalnych "wycieczek osobistych"???
mala_z_Aarhus:
Moze wrocmy do tematu....
Zapomnialam kupic ciasto, a obiecalam.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej