Ogólne > Hydepark
Narzekalnia
marysha:
Mamy, mamy. Ale czy to znaczy,że nie możemy sie pochylic nad tymi małymi smuteczkami? Sądzę, że nie nalezy być zbyt serio, zabiera to życiu urok. Trochę lekkosci, a czasami nawet infantylizmu jest potrzebne.
Jakże mam się cieszyć, jeśli zapomniałam do ciasta na szrlotkę dodać cukru. Przypomniałam sobie o tym oczywiście dopabuse wtedy, gdy wyciagałam ciasto z piekarnika. Posypałam ciasto bardzo grubą warstwą cukru pudru, zaczęłam konsumować ciasto. Przyszedł mąż, zaserwował żart w stylu żenujący żart prowadzącego, wybuchnęłam śmiechem. Potem on się śmiał, bo ja miałam pyszczydło przysypane cukrem.
Jomir:
Trzeba bylo po dunsku bitej smietany na wierzch nalozyc ;D
Zabija kazdy smak...
No jak Tu sie cieszyc, jak trzeba bylo wstac??? I czemu tak ciemno o poranku???
A tak wogole to Dzien dobry ;D
MargaretMitchell:
Nic mi się nie chce.
Miałam umyć okna ale pada. To firanek tez nie upiorę.
K3:
--- Cytat: MargaretMitchell w 15 Lis 2008, 13:33:40 ---Nic mi się nie chce.
Miałam umyć okna ale pada. To firanek tez nie upiorę.
--- Koniec cytatu ---
window-cleanera zamów :D
marysha:
A jaka satysfakcja. Ty kubeczek z kawą lub herbatką, a on się będzie bidak wyginał na wietrze. Targany porywami wiatru niestety, tylko wiatru...No, to jest wersja ekstremalna. Przy bardziej słonecznej aurze, przystojny czyściciel okien to miły widok. Hm...
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej