Ogólne > Hydepark

Narzekalnia

<< < (6/105) > >>

marysha:
Mamy, mamy. Ale czy to znaczy,że nie możemy sie pochylic nad tymi małymi smuteczkami? Sądzę, że nie nalezy być zbyt serio, zabiera to życiu urok. Trochę lekkosci, a czasami nawet infantylizmu jest potrzebne.
Jakże mam się cieszyć, jeśli zapomniałam do ciasta na szrlotkę dodać cukru. Przypomniałam sobie o tym oczywiście dopabuse wtedy, gdy wyciagałam ciasto z piekarnika. Posypałam ciasto bardzo grubą warstwą cukru pudru, zaczęłam konsumować ciasto. Przyszedł mąż, zaserwował żart w stylu żenujący żart prowadzącego, wybuchnęłam śmiechem. Potem on się śmiał, bo ja miałam pyszczydło przysypane cukrem.

Jomir:
Trzeba bylo po dunsku bitej smietany na wierzch nalozyc  ;D
Zabija kazdy smak...

No jak Tu sie cieszyc, jak trzeba bylo wstac??? I czemu tak ciemno o poranku???

A tak wogole to Dzien dobry  ;D

MargaretMitchell:
Nic mi się nie chce.
 Miałam umyć okna ale pada. To firanek tez nie upiorę.

K3:

--- Cytat: MargaretMitchell w 15 Lis 2008, 13:33:40 ---Nic mi się nie chce.
 Miałam umyć okna ale pada. To firanek tez nie upiorę.

--- Koniec cytatu ---

window-cleanera zamów :D

marysha:
A jaka satysfakcja. Ty kubeczek z kawą lub herbatką, a on się będzie bidak wyginał na wietrze. Targany porywami wiatru niestety, tylko wiatru...No, to jest wersja ekstremalna. Przy bardziej słonecznej aurze, przystojny czyściciel okien to miły widok. Hm...

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej