poloniainfo.dk

Największy portal polonijny w Danii.
 

Aktualności:



Autor Wątek: Narzekalnia  (Przeczytany 167908 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline roga

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 43
  • -Otrzymane: 347
  • Wiadomości: 3750
  • Reputacja: +113/-24
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Narzekalnia
« Odpowiedź #90 dnia: 29 Sty 2009, 15:33:24 »
Masz calkowicie racje. Ucz sie, ucz sie i to nie tylko jezyka. Wpierw jezyk a potem konkretny zawod, chyba ze juz masz kwalifikacje z Polski. Osobiscie postawilem na szybkie opanowanie jezyka a potem uzupelnianie polskiego wyksztalcenia (wieczorami po pracy). Zabralo to troche czasu, ale po 7 latach uzyskalem wysoki status zawodowy a znajomosc jezyka pozwolila mi na "znalezienie sie" wsrod dunczykow. Ale ponarzekac tez lubie. Od czasu do czasu tak jak i wielu iz nas narzekam na wysokosc podatku, funkcjonowanie sluzby zdrowia, biurokracje urzednikow itp.

Emiliani

  • Gość
Odp: Narzekalnia
« Odpowiedź #91 dnia: 29 Sty 2009, 16:49:46 »
przenosze post do wlasciwego tematu:
Chyba wielu uczestnikow tego forum byloby bardzo zadowolonych gdyby pani Mira nie zabierala glosu w sprawach na ktorych sie nie zna, ale ona musi skomentowac kazdy post i przy okazji siebie zareklamowac.
Kobieto po co opowiadasz tyle o sobie? kogo to interesuje? ciekawe kiedy poda nam pani numer butow i biustonosza, bo wszystko inne juz znamy...........i pochodzenie pani dzieci i ich choroby i zdolnosci i historie zycia mamuski........
moze raczej zacznie pani pisac blog
a moze moderatorzy zaczna wycinac posty nie na temat pisane przez te osobe?
Pani Tula jest uzalezniona od pani Miry i to widac, oj widac........... a tamten post prosze usunac, mysle ze tu jest wlasciwe misjce?

Zgadzam sie z Toba gosciu ! I nie jestes jedyna osoba, ktora to dostrzegla.  Ja tez moglabym napisac, ze mam.............. i rozne takie tam ble,ble, ble   i co z tego wynika ..... nic !!!  Ja zyje w pernamentnym stresie emigranta. Nie mowie, ze Dania czy dunczycy sa zli. Za krotko zyje wsrod nich, abym mogla w pelni zaadoptowac  sie w nowych warunkach, wsrod nowych, nieznanych mi ludzi  i boje sie, ze nigdy ten fakt nigdy  nie nastapi. Kazdy czlowiek jest inny nie mowiac juz o kulturze pracy, obyczajach, tradycji . To cos ma sie we krwi. Podziwiam ludzi, ktorzy bezproblemowo odnajduja sie w nowym otoczeniu..... mi w kazdym razie jest  jest b. trudno.
Powiecie...to wymaga czasu..   napewno, ale ile czasu? Powiecie ...  wiec wracaj do Polski..... ale czasmi sprawy nabieraja taki obrot juz nie da sie wrocic,przynajmniej nie teraz , a zyc trzeba....... ot i ponarzekalam sobie troche. Moze jak przyjdzie wiosna poprawi sie moj nastroj wiec czekam na wiosne :D
Czekam na wasze watki zwiazane z tzw.  stresem emigracyjnym . Moze nie jestem osamotniona w swoich problemach........ dziekuje , pozdrawiam

Offline patsy

  • Młodszy
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 107
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Narzekalnia
« Odpowiedź #92 dnia: 29 Sty 2009, 17:07:37 »
oj nie jesteś ,nie jesteś!masz rację,najlepiej poradzić,żeby wracać do Polski,nikt nas tu nie trzyma itd.!fajnie jest jak komuś się układa od  A do Z,ale i w Polsce też tak jest,że nie wszyscy mają odrazu wszystko na "talerzu podane"!i dla swojego kaprysu wyjechali zagranicęi też bardzo czekam na wiosnę,choćby dlatego ,że "bociek do mnie przyleci" i mam nadzieję,że życie wtedy tutaj na emigracji będzie choć w maleńkim stopniu szczęśliwsze! :)

Emiliani

  • Gość
Odp: Narzekalnia
« Odpowiedź #93 dnia: 29 Sty 2009, 17:39:00 »
oj nie jesteś ,nie jesteś!masz rację,najlepiej poradzić,żeby wracać do Polski,nikt nas tu nie trzyma itd.!fajnie jest jak komuś się układa od  A do Z,ale i w Polsce też tak jest,że nie wszyscy mają odrazu wszystko na "talerzu podane"!i dla swojego kaprysu wyjechali zagranicęi też bardzo czekam na wiosnę,choćby dlatego ,że "bociek do mnie przyleci" i mam nadzieję,że życie wtedy tutaj na emigracji będzie choć w maleńkim stopniu szczęśliwsze! :)
CIESZE SIE, ZE BOCIEK ZAWITA DO CIEBIE W DWOCH WYMIARACH :) Dziecko to prawdziwe szczescie. Widzisz... ja w DK mam niby spokoj, fajnego meza, fajne mieszkanie, nie pracuje tylko chodze sobie do szkoly , ..... niby 0 problemow, ale moje dziecko zostalo w PL.... studiuje ...wiec ciagle martwie sie o nia . Ona nie chce slyszec o wyjezdzie za granice  , zas  zostawiajac prace w PL po 25 latach musze juz zyc tu w DK tylko nie wiedzialam, ze adaptacja w nowych warunkach bedzie taka trudna . Nie chodzi tu o status finansowy chociaz nie ukrywam ten napewno tez jest wazny tylko o stan psychiczny.... po prostu trudno jest zaczynac wszystko od nowa majac juz swoje lata....wiec......oby tylko do wiosny

Offline patsy

  • Młodszy
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 107
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Narzekalnia
« Odpowiedź #94 dnia: 29 Sty 2009, 17:55:03 »
no ja do młódek też nie należę!a to maleństwo to zaskoczenie!mam dwie starsze córki w Polsce ,już dorosłe!i wydaje mi się,że mogę być wdzięczna losowi za tą małą istotkę choćby właśnie dlatego ,aby początek mojego "starego" nowego życia tutaj był w miarę normalny!póki co wiem jak to jest jak jesteście tutaj tylko we dwoje! :)

Emiliani

  • Gość
Odp: Narzekalnia
« Odpowiedź #95 dnia: 29 Sty 2009, 18:07:36 »
Podziwiam Cie !!!! Ja chyba skichalabym sie ze strachu. Nie znaczy to wcale, ze jestem slaba, wrecz przeciwnie. Moze bylam za silna i teraz przezywam syndrom wypalenia. Duzo przezylam z moja 23 corka chodzi tu glownie o jej choroby nie liczac pobytow na urazowce, skonczywszy na ropnym zapaleniu opon mozgowych . Teraz tez jest po 3 operacji kolana. Do mnie bociu juz  niestety nie przyleci...moze szkoda...moze troche ci w sumie zazdroszcze. Teraz procz meza mam u boku Emilka to slodki kotek perski, ktory tydzien temu przeszedl kastracje i tez sie o niego martwilam. Tobie dziecko doda wigoru, pogody ducha, a przede wszystkim da duzo radosci...mnie zostanie czekanie na bycie babcia, chociaz znajac swoja corke i jej nastawienie do zycia ,  oj dlugo przyjdzie mi czekac na wnuka :D ;)

Offline patsy

  • Młodszy
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 107
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Narzekalnia
« Odpowiedź #96 dnia: 29 Sty 2009, 18:36:09 »
no i z narzekalni wyszła pocieszalnia! :Dale to chyba ok!? ;Ddobrze tak czasem choć parę słówek sklecić i podzielić się z innymi!a tym się nie martw ,że babcia to odlegle plany!znałam niejedną "anty" nastawioną do posiadania póki co potomstwa,a potem cyk myk i jest! A koteczek!super,że jest!ja całe życie w domu miałam psiaki,więc zawsze się "coś" pod nogami plątało!i tego mi też brakuje!poprostu byłby problem ze zwierzaczkiem ,jakbyśmy chcieli do Polski pojechać!no chyba ,że jakąś małą kruszynkę,ale póki inna "kruszynka" będzie na naszej "głowie" ;D

poloniainfo.dk

Odp: Narzekalnia
« Odpowiedź #96 dnia: 29 Sty 2009, 18:36:09 »

Offline Jomir

  • Super
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 599
  • -Otrzymane: 1087
  • Wiadomości: 7757
  • Reputacja: +154/-86
Odp: Narzekalnia
« Odpowiedź #97 dnia: 29 Sty 2009, 19:00:45 »
Taaaa... jak trzeba tlumaczyc to nie ma sprawy, nawet na priw sie pisze.... a tak to przeszkadza, ze przepisy prawne objasniam....

Coz... zazdrosc ludzka nie zna granic, ale zgodnie z moim motto dyskutowac nie bede.

Zycze lepszego samopoczucia.

A tak na marginesie.... od prawie dwoch miesiecy pisze bardzo rzadko, wiec droga Emilio, narzekasz chyba z przyzwyczajenia....
Fanatisme er, når man fordobler indsatsen, men har glemt målet.

marcin sc

  • Gość
Odp: Narzekalnia
« Odpowiedź #98 dnia: 29 Sty 2009, 19:21:59 »
A ja ponarzekam na moja zone i jej narzekanie, ze Niemcom dunski wchodzi w mig ;D ;D ;D ;D
A my slowaki mamy trudnosc bo kartolfe zjadamy a nie trzymamy w buzi, okreslenie to znam od mojej zony a ona z kolei od nauczyciela, ktory mysle, aby sprecyzowac stres i trudnosci tak owa sytuacje zinterpretowal :D :D :D :D

P.S
Mirra madrze piszesz i wiele wiesz, szacun z mojej strony ale czasem faktycznie za duzo bylo o Tobie i uwierz nie ma czego zazdroscic, kazdy ma zycie jak sobie po czesci sam ulozyl.
pozdrawiam i milego wieczoru zycze

Offline edith

  • Początkujący
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 1
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 43
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Narzekalnia
« Odpowiedź #99 dnia: 29 Sty 2009, 19:36:30 »
No to ja tez ponarzekam...Zimno kurcze a  ja pracuje jako ogrodnik na dworze  :( Dzis bylo -2 st a ja robilam w Hellerup przy morzu.Wialo,mrozilo a goraca herbatka tak szybko sie skonczyla. Ja chce WIOSNE!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;D

Klingon

  • Gość
Odp: Narzekalnia
« Odpowiedź #100 dnia: 29 Sty 2009, 20:15:58 »
Czytanie o przepisach i regulach jest praktyczne ale nudne i dla odmiany z przyjemnoscia czytam o ludziach. :-\

marcin sc

  • Gość
Odp: Narzekalnia
« Odpowiedź #101 dnia: 29 Sty 2009, 20:31:11 »
Heheheh rozumiem ze kierujesz to do mnie, ale moze pozostaje opcja priv, innym zwraca sie uwage wiec...
Pewnie zaraz mnie tu rowno "zjada" ale jak sie myle to skasujcie post i po temacie, mam swoje zdanie i moge je miec.

P.S Ja rowniez czytam babskie tematy maloi nteresujace bo akurat czyta je moja zona i jej opinie slucham a aby cos wiedziec przegadne temat, jednak ostatnimi czasem skutecznie udaje mi sie ustrzec tego a jak to nie powiem...
milej nocy dobranoc ;) ;) ;)

K3

  • Gość
Odp: Narzekalnia
« Odpowiedź #102 dnia: 29 Sty 2009, 21:04:01 »
No to ja tez ponarzekam...Zimno kurcze a  ja pracuje jako ogrodnik na dworze  :( Dzis bylo -2 st a ja robilam w Hellerup przy morzu.Wialo,mrozilo a goraca herbatka tak szybko sie skonczyla. Ja chce WIOSNE!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;D

pocieszę cię... są jeszcze gorsze prace do wykonywania  ;D

Klingon

  • Gość
Odp: Narzekalnia
« Odpowiedź #103 dnia: 29 Sty 2009, 21:15:09 »
Heheheh rozumiem ze kierujesz to do mnie ..
Nie, do nikogo tego nie kabusewalem i nie wiem o czym pisales wszesniej. ;D
Napisalem tylko, ze wole czytac o ludziach za nick'ami - nie plotki - niz jak smigac wielka fura na polskich blachach. ;D

P.S Ja rowniez czytam babskie tematy maloi nteresujace bo akurat czyta je moja zona i jej opinie slucham a aby cos wiedziec przegadne temat, jednak ostatnimi czasem skutecznie udaje mi sie ustrzec tego a jak to nie powiem...
Przynajmniej masz usprawiedliwienie.


Offline Jomir

  • Super
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 599
  • -Otrzymane: 1087
  • Wiadomości: 7757
  • Reputacja: +154/-86
Odp: Narzekalnia
« Odpowiedź #104 dnia: 29 Sty 2009, 23:15:56 »
Kurcze, nie marzne nie sprzatam, a tez ponarzekam na prace...

Jest jak widac 23, a przede mna jeszcze ze dwie godziny dziergania przy kompie.
Bola mnie oczy, boli kregoslup...

Z grubsza moja praca wyglada cacy - zadaniowy czas pracy, praca z wlasnego biura albo domu... cud miod... Tyle, ze czesto by zdania wykonac, siedze po nocach, w soboty, niedziele ... nawet na forum nie mam czasu pisac  ;D
Fakt, ze jest to czesciowo cena laczenia nauki i pelnoetatowej pracy... I w duchu powtarzam sobie jak wy :) Oby do lata :)

A swoja droga marzy mi sie taka pracka by zamknac za soba drzwi  i juz o niczym nie myslec na przyklad w sklepie z ciuchami, za barem w fajnej kawiarence albo szkolenie psow asystujacych (no tu sie nie da zamkanc drzwi :) a i psy ma sie w domu 24 na dobe, ale taka praca nie meczy).   :) 
Tak czy owak, obiecalam sobie, ze nastepna praca, taka wlasnie bedzie.


A poki co :) ponarzekam, a co mi tam.




« Ostatnia zmiana: 29 Sty 2009, 23:45:58 wysłana przez Mirra »
Fanatisme er, når man fordobler indsatsen, men har glemt målet.

poloniainfo.dk

Odp: Narzekalnia
« Odpowiedź #104 dnia: 29 Sty 2009, 23:15:56 »

 

Antonim watku " Narzekalnia"

Zaczęty przez madzialenaszDział Hydepark

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 9669
Ostatnia wiadomość 26 Wrz 2009, 22:48:27
wysłana przez Klingon2