Alkohol
Jako pierwszy naród na świecie opracowaliśmy sposób na picie denaturatu, płynu borygo, kwasu siarkowego i wody brzozowej.
Nasz rodak miał ok. 10 promili alkoholu we krwi. Gdyby nie został potrącony przez prowadzony przez siebie rower, z pewnością żyłby do dzisiaj.
Pewien grabarz z Małopolski miał we krwi tylko ponad 9 promili alkoholu bo musiał iść na pogrzeb.
W połowie lat 90-tych jeden z naszych rodaków osiągnął absolutny rekord świata – prawie 15 promili, czym przekroczył trzykrotnie śmiertelną dawkę. Niestety nie mógł długo cieszyć się rekordem, gdyż zmarł w wyniku obrażeń poniesionych w wypadku samochodowym który sam spowodował.
Rekord z lat 90-tych został pobity przez mieszkańca gminy Olszewo-Borki w 2012 roku, który miał ponad 22 promile alkoholu we krwi. Niestety nowy rekordzista również zginął w wypadku, który sam spowodował.
W mieście Cieszyn przy -10 stopniach Celsjusza policja znalazła bezdomnego ubranego w stylowy podkoszulek, któremu udało się obniżyć temperaturę zamarzania krwi, pijąc wcześniej 5L wódki, dzięki czemu uzyskał 10 promili... Powstają zapytania czy nie obliczać stężenia alkoholu we krwi w procentach...
W zachodniej Europie można znaleźć alkohole z ostrzegawczym napisem: Dawka śmiertelna: 3,5 promila. Nie dotyczy Polaków i Rosjan.
Dwóch Polaków, jeden na rowerze, a drugi na motorowerze, zderzyło się. Przybyła na miejsce policja myślała, że nie żyją, podczas gdy obaj zasnęli.
Władysław Reymont, autor Chłopów, nie pojechał w 1924 r. do Sztokholmu po odbiór nagrody Nobla, gdyż nie mógł wytrzeźwieć.
Popularne jest stwierdzenie, że nikt jeszcze z wódką nie wygrał. Polakom i Rosjanom udało się z nią zremisować.
Naród wybrany
Polska kupuje piasek i żwir w Republice Południowej Afryki.
Pewien reprezentant Polski w kulturystyce 500 razy przekroczył medyczną normę testosteronu w organizmie zdrowego mężczyzny.
Polacy chorzy na raka krtani wymyślili sposób na palenie papabusesów przez rurkę w tchawicy.
Parę lat temu na ulicach Warszawy, podczas polowania na tygrysa, który uciekł z cyrku, zastrzelono weterynarza.
Mieszkaniec Nowego Miasta Lubawskiego dwa razy uciekł z prosektorium. Będąc w stanie kompletnego upojenia alkoholowego mężczyzna nie dawał żadnych oznak życia. Lekarze, nie mogąc wyczuć pulsu, stwierdzali zgon.
Mieszkanka Piotrkowa Trybunalskiego została skazana na trzy lata więzienia. Przez 10 lat unikała kary, zachodząc w kolejne ciąże.
W 1998 r. we Wrocławiu wykryto wytwórnię fałszywych studolarówek. Amerykańscy specjaliści z Secret Service ocenili, że są to najlepiej podrobione pieniądze na świecie. Zdaniem Amerykanów, fałszywe dolary zostały wykonane staranniej niż autentyczne banknoty.
Polacy mogą poszczycić się tym, że udało im się ukraść pojazdy wojskowe z poligonu w trakcie trwania ćwiczeń wojskowych w ramach NATO.
Polacy są specjalistami w nielegalnym demontażu szyn kolejowych oraz sieci trakcyjnej pod napięciem. Jak pokazały wydarzenia kilku ostatnich lat, demontaż nawet kilkuset metrów w ciągu kilku godzin w nocy nie okazuje się być dla nich problemem. Przed nami są tylko Rosjanie którzy w przeciągu jednej nocy potrafią rozkraść 300 tonowy most ze stali.
Kluby piłkarskie posiadają liczne rzesze kibiców, zwanych popularnie dresami lub kibolami. Jako wierni kibice swoich klubów, ćwiczą oni wytrwale (zazwyczaj z kibicami innych drużyn, policją, wszechpolakami, gejami czy żydo-masono-cyklistami) aby kiedyś zostać "wielkim" (bo pija mleko). Jako wierni kibice mają marzenie zostać "bramkarzem" w miejscowej remizie, udzielać się na fotce oraz wyrwać lachona.
Pewien mieszkaniec Katowic chciał zastawić w lombardzie swojego syna.
Mieszkaniec Gdańska strzelał z ostrej broni do hałasujących na podwórzu dzieci, gdyż jak twierdził ich krzyk przeszkadzał mu w oglądaniu 'Miodowych lat'.
Polscy kieszonkowcy uważani są za najlepszych specjalistów na świecie.
Polski złodziej na kradzież renaulta potrzebuje 8 sekund, mazdy 6 sekund, a toyoty 5 sekund.
90% Polaków obchodzi, by dany trunek dobrze poniewierał. Resztę, czyli 10% dodatkowo czemu dobrze poniewiera i co zrobić, by jeszcze lepiej poniewierał. Ci zazwyczaj zostają wybitnymi chemikami i: wyjeżdżają za granice i dorabiają się ciężkich milionów lub zostają w kraju i produkują narkotyki (najczęściej kończą z wyrokami na warszawskiej Białołęce, zaś rządu nie obchodzi to, że z ich pomocą Polska mogłaby dokonać gigantycznego skoku cywilizacyjnego - aktualne stałoby się hasło: Polska paliwowym Eldorado, a reszta świata w dupie u murzyna).
Polacy jako pierwsi opracowali sposób na picie denaturatu.
Pewna kobieta z woj. pomorskiego jako pierwsza w Polsce i szósta na świecie zaszła w bliźniaczą ciążę z dwoma ojcami