Regionalne > Odense
Łapanka na PL samochody w Odense
lilianka:
--- Cytat: Svaria w 23 Kwi 2009, 14:17:16 ---\
Ja osobiscie uwazam ze w Unii powinien byc przepis ze auto ze swojego miejsca zamieszkania mozna uzywac na terenie calej Unii jak dlugo si echce ale takie cos nei rpzejdzie bo takie kraje jak DK, S za duzo kasy by na tym stracily
--- Koniec cytatu ---
tez tak uważam, i zreszta takie jest prawo unijne, niestety niektóre państwa maja swoje prawo .tak jak np. Dania
co do Niemców , to chyba niewiele sie nauczyli po łapankach bo nadal jest wiele niemieckich rejestracji.
[Posted on: 23 Kwiecień 2009, 14:54:57]
--- Cytat: takiTam w 23 Kwi 2009, 13:51:00 ---Napiszcie w których miejscach łapią :-)
--- Koniec cytatu ---
dobre., każdy by chciał wiedziec , jeszce o jakich godzinach... może jest jakaś wróżka ??????
Zofia. S.:
--- Cytat: takiTam w 23 Kwi 2009, 13:51:00 ---Napiszcie w których miejscach łapią :-)
--- Koniec cytatu ---
Ja widziałam ostatnio SKAT i policję pod szkołą duńskiego w Odense. Nie sądze jednak by miało to coś wspólnego z aktualnymi wydarzeniami ponieważ było to kilka dni temu oraz słyszałam, że tam się często kręcą. Nie znam jednak osobiście żadnego przypadku złapania, choć plotek słyszałam wiele... sama osobiście wolę dojeżdzac rowerem na lekcje i nie ryzykować kar o których tyle się słyszy. Szczegolnie w tamtym miejscu... :/
takiTam:
Bardzo cenne byłyby komentarze osób, którym już się taka "łapanka" przytrafiła, gdyż póki co na forum jeszcze nie zamieścił wpisu żaden "poszkodowany".
1. Kto urządza te łapanki? Policja, SKAT? Umundurowani czy po cywilnemu?
2. Co robią po złapaniu delikwenta? Każą mu przerejestrować auto i dają na to jakiś czas, czy też od razu zatrzymują auto (i np. odholowują na policyjny parking)?
3. Jak postępują wobec osób mieszkających w DK, które kierują autem pożyczonym (zarejestrowanym na osobę, która stale mieszka w Polsce i nigdy w Danii nie mieszkała)?
Dawid23:
Powiem Wam moi kochani tylko tyle... Czekam i czekam, i jakos zadna POLITI nie zatrzymuje mi auta z powodu PL rejestracji, a wrecz przeciwnie, po rutynowej kontroli na trzezwosc, zyczyli mi szerokiej drogi. Doskonale o tym wiem, ze szalejac na DK drogach, obywatele potrafia to doniesc... Jesli pracujecie na kontraktach okreslonych terminowo i nie jestescie zameldowani w DK to wobec przepisow prawa EU nie moga zatrzymac Wam ani rejestracji ani samochou. W przypadku, gdy taka sytuacja zaistnieje, polecam konsultacje z dobrym prawnikiem, a on juz bedzie wiedzial co robic:) Taka sprawa cignie sie zazwyczaj bardzo dlugo i jest dosc kosztowna ale przynosi efekty. Podsumowujac, kogo na to stac, ten nie ma sie czego bac:) Pozdrawiam gg4851014
lilianka:
no dokładnie wiele sie o tym słyszy ktos kogos zna , ale dlaczego nie odezwie sie poszkodowany ?
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej