Regionalne > Esbjerg, Haderslev, Kolding ...

Nalot na polskie (i inne) samochody w Kolding

<< < (5/21) > >>

cruelka:
każdy ma inne wyobrażenie szrota, teraz sie większośc panoszy i chce wozic mercedesami, a niech sobie przypomni czym to sie jezdziło zanim do Danii do roboty przyjechało, pewnie nie jeden taki "gość"jezdził golfem 1 , a jak mu kumpel pożyczył to 2 :)))

norer:

--- Cytat: Gość w 07 Cze 2009, 19:06:52 ---Dla mnie szrot to znaczy auto które nie przejezdzi non stop 2 lat a dodatkowo kosztuje poniżej 100 tys DKK bo za 30 tys to mozna kupic kosiarke a nie bezawaryjne auto

--- Koniec cytatu ---


I sie myslisz ja kupilem kosiare za 15ooo i jezdze do pl do dk ,ale oczyscie troche w niego wlozylem

chorykrolik:

--- Cytat: cruelka w 07 Cze 2009, 13:08:45 ---dokladnie, mylisz się i to bardzo ...:)
psów nie widziałam , i na pewno ich nie było ;))))
mówi tak prawo Duńskie.
Kilka miesięcy temu na parkingu w pewnym Polskim mieście ,widze stoi Duńskie auto i wysiadaja z niego Polacy, więc podeszłam zapytałam skąd są itd...
byli z Kopenhagi (albo okolic )zapytałam dlaczego są dunskim autem, to co mi opowiedzieli przeraziło mnie.mówili, ze byli skontrolowani przez policje i dostali mandat a oprócz tego musieli sie pozbyć Polskiego samochodu , mówili że tam nie tylko skat kontroluje auta ale również Polcja (sama ) i daja "cynk " do skatu, rzaden z ich znajomych nie ma już Polskiego auta ...
domyślam sie ze i to dojdzie pewnego dnia do Jutlandii ...
Ludzie sie boja , wielu kupuje auto na DK blahcach, tu gdzie mieszkam juz coraz rzadziej spotkac na mieście Polskie auto .
wczoraj również dostałam wiadomośc od znajomego (ma dk auto ) o kontrolii skatu w zeszły wtorek w miejscowości Vamdrup ( jego kontrolował skat )jak ktoś wie coś o tym, niech pisze .


--- Koniec cytatu ---
nie myle sieę kochanie; są psy na granicy
łja wdzałem,...nie słyszałem(:p)

Roslinka:
A ja sie ze swoja kosiarką zestarzałam, mam ja 15 lat i nie zamienie na nic innego, znam w niej prawie kazda srubke i nigdy mnie nie zawiodła, nawet 2,5 metra choinki w niej wozilam no ale mam dobrego dunskiego mechanika i jest kosiareczka co roku na przegladzie. Szroty są bardzo røzne a jak sie jedzie do Polski to dopabuse widac co tam jezdzi. Kradzione limuzny i male fiaciki. W domu usmarkane dzieci, lodøwka pusta a tatuś posuwa wypasionym autem.

Khaled:
Czyli taki turecki standard ;D

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej