Zasiłek macierzyński i wychowawczy

[Edytam]

Witam.
Kończę właśnie ciążę, mam 3 letnie dziecko, i zostałam samotną matką.... Próbuję sobie jakoś zaplanować finanse. Pracuję TEORETYCZNIE 120 godzin miesięcznie, i tyle wymaga komuna, by wypłacać wspomniane zasiłki. Jednak bardzo często w miesiącu wypada kilka dni świątecznych, a teraz szkoła, w której sprzątam, jest zamknięta z powodu ferii.... Próbowałam się dowiedzieć w komunie, czy decyduje to, ile godzin mam na umowie, czy to, ile rzeczywiście w miesiącu przepracowałam, ale jakoś nie potrafią mi odpowiedzieć jednoznacznie. Jak będę przechodzić na urlop macierzyński, wtedy zdecydują, czy mi przysługuje, czy nie. Zapewniono mnie, że gdyby mi nie przysługiwał zasiłek macierzyński, dostanę inną pomoc....
Ufam, że nawet, jeśli będzie to skromna pomoc, będzie to jakaś stabilność.... Czy ktoś ma podobne doświadczenia? Czy można być spokojnym, że będzie można się utrzymać? Mam przepracowany rok bez paru dni, ale w niektórych miesiącach tylko ok. 100 godzin, choć pracę mam stałą.

Jeszcze jedno pytanie... Powinnam jeszcze przepracować 2 miesiące ciąży. Jest mi jednak ciężko, bo właśnie zostałam sama z dziećmi, przeprowadzam się do skromniejszego mieszkanka, a za tydzień powinnam wrócić po feriach do pracy od 5 rano. Nie mam w tej chwili żadnej opieki dla syna, i myślę o zrezygnowaniu z  pracy od rana. Chcę pracować mniej, tylko, gdy dziecko jest w żłobku. Ale boję się, że to jeszcze zmniejszy szanse na zasiłek....

Czy ktoś może mi coś doradzić? Z góry dziękuję, czuję się zupełnie bezradna i nie mam już siły na wstawanie o 4 rano, a teraz jeszcze nie mam z kim zostawić dziecka... Zorganizowałam sobie pomoc dopabuse przed porodem...

[sonka]

Urlop macierzyński przysługuje ci miesiąc przed porodem - tak ze zostaje tylko jeden miesiąc i rozumiem twój problem ale wydaje mi sie ze najlepszym rozwiązaniem byłoby pójść do lekarza i po prostu powiedzieć ze nie masz siły pracować w takich godzinach i takiej sytuacji - powinien ci pomóc dając zwolnienie lekarskie albo częściowe zwolnienie określając max ilość godzin jakie możesz pracować. Co do zasiłku to komuna na pewno da zasiłek taki czy inny tak ze nie zginiesz - nic sie nie martw ale mojca za dupe musi płacic alimenty. Dbaj o siebie bo dzieciom potrzebna silna i nie zestresowana mama.

[Edytam]

Dziękuję za odpowiedź.

Mam dobre 2 miesiące pracy, bo mam urodzić na przełomie listopada i grudnia. Termin u lekarza za tydzień, w piątek, a ja od poniedziałku powinnam wrócić do pracy.... Teraz pracuję po 3 godziny, i wobec tylu stresów (przeprowadzka, załatwianie separacji, szukanie miejsca na meble, których nie mogę póki co zabrać ze sobą), mam już dość... Chciałabym zadzwonić do pracy i poprosić o zastępstwo już od poniedziałku, moja szefowa i tak dopytuje się ciągle, kiedy wreszcie idę na ten urlop..... Może po prostu poprosić o tydzień zastępstwa, a w piątek by się okazało, czy mogę dostać zwolnienie częściowe... Później dojedzie do mnie przyjaciółka, ale okazało się, że już od poniedziałku nie mam z kim zostawić dziecka. Nie chcę też ściągać kogoś z Polski na tydzień, nagle, bo to i kłopot, i dla dziecka już i tak kupa zmian, a tu jeszcze co tydzień nowa opiekunka.... Dla dziecka 4 rano to noc, jak ja szykowałam się do pracy, zawsze był mąż, a teraz nagle w nocy ktoś nowy....

A jak to się po duńsku nazywa, zwolnienie częściowe?

[sonka]

delvis sygemelding a zwolnienie lekarskie lægeerklaring. Ale lepiej będzie jak najpierw sie zameldujesz chora u pracodawcy a potem jak zarządają zwolnienia to sami ci dadzą papiery do wypełnienia przez lekarza bo inaczej lekarze pobieraja opłaty za wystawienie zwolnienia a jak pracodawca tego chce to on musi zapłacic. Tu ci wklejam po dunsku postaraj sie to jakos przegryzc a jak nie to pisz to postaram sie pomóc
Lægeerklæring
Arbejdsgiveren kan vælge mellem følgende lægeerklæringer, når arbejdsgiveren ønsker dokumentation for den ansattes sygdom:

•Tro- og love-erklæring
Fra 2. sygedag kan arbejdsgiveren forlange, at den ansatte underskriver en erklæring om, at fraværet skyldes sygdom (sygedagpengeloven §36 stk. 1-2)
•Erklæring om funktionsbegrænsninger
Fra 4. sygedag kan arbejdsgiveren forlange en lægeerklæring. Lægeerklæringen skal oplyse hvilke konkrete arbejdsfunktioner, den ansatte ikke kan klare pga. sygdommen. Lægeerklæringen kan derfor både medføre hel og delvis sygemelding. Formålet med lægeerklæringen er at fastholde den ansattes tilknytning til arbejdspladsen under længerevarende sygdom. Oplysning i lægeerklæringen om arbejdsfunktioner, som den syge ikke kan klare, skal ske på baggrund af en dialog mellem den syge og lægen. Hvis lægeerklæringen resulterer i en delvis sygemelding, men arbejdsgiveren ikke ønsker den ansatte delvist til stede på arbejdspladsen, kan kommunen reducere i sygedagpengerefusionen til arbejdsgiveren.
•Varighedserklæring
Fra 14. sygedag kan arbejdsgiveren forlange en lægeerklæring, der angiver hvor lang tid, lægen forventer, at sygdommen vil vare. Den ansatte kan imidlertid ikke pr. automatik betragtes som rask ved udløbet af varighedserklæringen. Hvis den ansatte fortsat er syg, er det arbejdsgiverens ansvar at bede om en ny varighedserklæring (funktionærlovens §5 stk. 4)
Arbejdsgiveren må ikke selv indhente helbredsoplysninger om den ansatte. Helbredsoplysninger skal indhentes af den ansatte selv. Hvis den ansatte ikke fremsender lægeerklæring efter arbejdsgiverens anmodning, kan arbejdsgiveren efter omstændighederne ophæve ansættelsesforholdet. Forinden må arbejdsgiveren dog give den ansatte en ny kort frist til at fremskaffe erklæringen.

[mamusia23]

Witam! mam podobne pytanie ale nie jestem w takiej podbramkowej sytuacji.
Chodzi mi o to czy jak zajdę w ciąże to mogę liczyć na płatne chorobowe,macieżyńskie i wychowawcze na prawach takich jak w Polsce.Mam umowe o prace,jednak nie opłacam a -kasse ani żadnych innych podobnych składek.Czy mogę liczyć na pomoc finansowa i czy jest to jakaś ustalona kwota.
Pozdrawiam!

[Jomir]

A swoja droga dziewczyny, moze znalazla by sie jakas dobra ciotka, ktora zabralby czasami synka Edyty na popoludniowy spacer???
Dziewczyna raz na jakis czas odpoczelaby porzadnie.
O ile pamietam, Edyta mieszka gdzies w okolicach Århus.

Zeby to bylo w moich okolicach juz bys Edyto miala ciotke na popoludnia, no ale niestety dystans 400 km znacznie utrudnia codzienna pomoc.

[Edytam]

Dziękuję za pomoc. Teraz muszę oddać psa, i przeprowadzić się do Centrum Kryzysowego. Jak tylko ktoś z Polski przyjedzie po psa (wraca do ludzi, od których go kupiłam ), przeprowadzam się. Lekarz powiedział, że ograniczenie lub zmianę pracy muszę załatwić przez komunę, która z kolei pisze do lekarza.... Procedury! Ale nie będę pracować od rana, postanowiłam, bo dla dziecka już dość zmian.

[rybaa]

Czegos tu nie rozumiem piszesz ze nie masz co zrobic z dzieckiem rano a moze tatus co pracuje w tej knajpie zajmie sie swoim dzieckiem . Bo ja czegosc tu nie rozumiem przyjechalas do niego a teraz nie masz co z soba zrobic juz ci raz kiedys pisalem nic na sile nie warto trzymac sie tu pazurami w Lodzi tez ludzie zyja.

[Jomir]

Ryba, gdyby tata mogl, to by pewnie pomogl... Myslisz, ze dziewczyna dla przyjemnosci wstaje o 4 rano??
Chcesz pomoc, to pomoz, a nie to po prostu nie dokladaj juz dziewczynie, nie widzisz, ze ma juz dosyc na barkach???

[hallllo]

czy my tu czasem jakiś prywatnych brudów na forum nie poruszamy....z tekstu wynika ze kobieta zadaje pytanie odnosnie chorobowego a tu nagle ktos wie co robi jej facet i ze w Łodzi tez sie żyje,cos tu nie halo,prywatne sprawy nas nie interesuja ,a jak macie cos do siebie to na priva piszcie.

[pomocna dlon]

Edyto, jesli mieszkasz w okolicach  Århus
odezwij sie na maila:
dkankwa@gmail.com

[Edytam]

Ryba, jak sobie wyobrażasz separację z mężem i zostawianie mu dziecka od 4 rano? Mam syna budzić o 3 i wieźć do taty na 4, żeby na 5 iść do pracy?
Nie robię niczego na siłę, nie wiem, skąd taki wniosek. Nie przyjechałam do męża, oboje wybraliśmy życie w Danii, on przyjechał pierwszy. Jeśli nie można być ze sobą, to lepiej się rozstać, ale dlaczego miałabym jechać akurat do Łodzi? Złożyłam wypowiedzenie mieszkania, bo jest dla mnie za drogie, ale tu mam pracę, znajomych, dziecko ma tu żłobek, ja mam ubezpieczenie, bo pracuję od roku, zdarzało się i na dwa etaty, gdy było trzeba. Po co miałabym jechać akurat do Łodzi??? Wystarczy mi zmiana mieszkania na takie, które mogę utrzymać sama. Teraz mam duże, w dodatku opłaty są tu kosmiczne, więc zmieniam. Tu opłacałam składki, podatki, z czego żyłabym w Polsce? Po co?

A z sobą mam co zrobić, zapewniam cię. Kobieta w ciąży, pracująca zawodowo i zajmująca się dzieckiem z całą pewnością ma co ze sobą zrobić.

[Bartek C.]

A tatuś gdzie? Takich facetów to bym wieszał za ...

[Jomir]

Jeszcze raz apleuje o sensowna pomoc... lub milczenie. Nie Wasza sprawa jest dochodzenie, gdzie jest tatus.
Zycie czasem bywa jakie bywa. Takie pytania w niczym nie pomagaja.

[Edytam]

Ponieważ nie widzę tu na forum wielu informacji z wyżej wym. zagadnień, napiszę, jakie sama zebrałam dane.

Zasiłek macierzyński i rodzicielski przysługuje po przepracowaniu 120 godzin miesięcznie przez ostatnie 3 miesiące przed urlopem. Płatny jest rok, dalej?? Jeśli nie przysługuje ten zasiłek (np. różne, zmienne ilości godzin) wtedy komuna decyduje, czy przyznać ten, czy inny zasiłek. Ale Job Center odpowiedzialny za pomoc socjalną obiecuje, że jeśli nie przysługuje macierzyński, oni się zaopiekują i dadzą inny zasiłek. Więc z tego czy innego źródła, jakieś pieniądze mają być. Ile? Max. 15.500, ale minimum???

Pracować należy do 5 tygodni przed datą porodu, chyba, że lekarz uzna, że praca ZAGRAŻA ciąży. Jeśli jest tylko ciężka, zaleca odpoczynek. Ja z moim lekarzem  ustaliłam, że nie będę pracować od 5 rano, bo i ciężko wstawać wcześnie, i mam dużo pracy, którą trzeba wykonać szybko. Lekarz proponował odpoczynek i przerwy w pracy, ale ponieważ muszę się wyrobić w czasie z wieloma obowiązkami, nie bardzo mam możliwość, a pracuję wolniej z dzieckiem pod sercem.... Więc będę pracować mniej, w innym miejscu,  gdzie mogę spokojnie odpocząć, usiąść na 5 minut i pracować dalej.

Mam list od lekarza do pracownika komuny o tym, że moja praca jest za ciężka, i tenże pracownik ma znaleźć mi jakąś inną. Jeśli nie znajdzie, napisze znów do lekarza, że nie ma, i lekarz wystawi wtedy zwolnienie. Póki co, mam jeszcze 3 godziny u tego samego pracodawcy, ale w innym miejscu. Lekarz powiedział, że mam powiedzieć szefowi, że praca rano grozi plukker, cokolwiek to oznacza w odniesieniu do ciąży....  I powiedziałam, i wystarczyło. Więc nie wiem, czy teraz liczy mi się ten kontrakt jako zwolnienie płatne, czy nie, czy urlop bezpłatny? W komunie, mam nadzieję, odpowiedzą.

Co do samotnych rodziców:
organizacja mødrehjelpen pomaga w przejściu przez formalności.
Jest możliwe dofinansowanie mieszkania i żłobka do 100 %, albo au pairki. Zależne od dochodów.
Alimenty: 1128 kr. najniższe.